środa, 4 lipca 2012

Tęczowa Torba.

Szanowny Rozbójniku Rumcajsie. Ta torba NIE została uszyta z tęczy. To najzwyklejszy materiał, z IKEA, naturalnie. Wybaczcie drodzy czytelnicy, za skierowanie pierwszych słów do Rozbójnika z Żacholeckiego lasu. Ci z Was, którzy go znają, znają pewnie historię jak potraktował krawca Szpanichela, który "zwinął teczę jak byle jaki perkal" i zaczął szyć z niej ubrania... Wolałam tego uniknąć;) Jakże się zdziwił starosta Niewratek gdy Rumcajs specjalnym rozbójnickim chytem... zdjął mu spodnie (uszyte z tęczy!!! przez Szpanichela) na samym środku Jicinskiego rynku... I Hanka, rozbójnicka żona, zwieńczyła akcję ratunkową odcinka zszywając tęczę w jeden kawałek. Odcinek nosi tytuł "Jak Rumcajs uratował tęczę", polecam! Jeśli chodzi o torbę, NIE uszytą z tęczy: powstała dla pewnej super opiekunki, która kilka razy opiekowała się moimi dziećmi. Torba na letnie wypady na i za miasto, może nawet plażowa. W środku widoczna kieszonka na zamek. Torba została uszyta na tzw. oko, z podszewką błękitną jak niebo, chyba się spodobała.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Na moim kameralnym blogu zaczęło pojawiać się dużo spam'u... Zdarzyło się nawet, że przedostał się przez zabezpieczenia bloggera i został opublikowany jako komentarz. Stąd moja decyzja o moderowaniu komentarzy. Dziękuję za każdy niespamowy komentarz :-).