Dni mijały coraz dłuższe, coraz cieplej było u mnie
Coraz lżejsze miała suknie,lekko płynął wiosny strumień
Wreszcie nocy raz czerwcowej zobaczyłem ją jak śpi
Bez niczego, zrozumiałem lato, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty
Marek Grechuta
P.S. Wiem, trudno uwierzyć, że dziś pierwszy dzień astronomicznego lata... Jednak to jest fakt, dziś 21 dzień czerwca! Jesień dopiero za 3 miesiące! Zapodaję zdjęcie mojego okna dzisiejszego poranka, tutaj powinnam wstawić cytat z "Deszczowej piosenki" ale nie wstawię ;-) Może trzeba było poczekać z wpisem do jutra, aż lato kalendarzowo się rozpocznie... Pomyślałam jednak, że dziś przyda się trochę słońca, choćby z przed kilku dni, choćby tylko na zdjęciach...
Co za piękna letnia odsłona! :-)
OdpowiedzUsuńNiestety, może i jesień dopiero za trzy miesiące, ale to chyba od dziś dnie stają się coraz krótsze, taki smutny paradoks - chociaż początek lata, to po przesileniu.
Dzięki, przyznam, że mi samej poprawiła wczoraj nastrój:) A co do pory roku, trzeba z każdej wyciągać to, co najlepsze, z każdej innej, bo najlepsza dla większości Polaków właśnie się skończyła...
Usuń