Tak, tak, to kolejny wpis o skrzynkach i ich wykorzystaniu. Powinnam była zacząć ten cykl informacją, że zakupiłam takich skrzynek w ilości 12 sztuk. Wtedy można by się spodziewać tej niekończącej się historii ;-). Tymczasem dziś półeczki w przedpokoju. Niemal zaraz po przeprowadzce (2 lata temu) powstał w mej głowie pomysł: nad ławeczką zawisną półeczki na kwiaty. Jak było bez półeczek można zobaczyć TUTAJ. Chciałam żeby w przedpokoju było dużo kwiatów, żeby sprawiał wrażenie werandy. Podoba mi się skrzynkowy motyw w naszym mieszkaniu. Trochę tych rzeczy się zebrało. Już nie wszystko jest z IKEA ;-).
W starym wpisie z przedpokoju wspomniałam, że to jest moje miejsce prac ręcznych wszelakich. Tu szyję, maluję, sklejam i zbijam deski. Poniżej roleta, taka sama jak w kuchni. Chyba trochę lepsze zdjęcie udało mi się jej zrobić. Roletka jest bawełniana z lnianymi pasami, na dole obciążona listewkami w tuleliku. Guziki "drewnopodobne" ulegną wymianie na drewniane. Dalej mój stół, a na nim wcześniejszy prezent urodzinowy. Książki kulinarno-wspomnieniowe Elizy Mórawskiej z bloga White Plate. Jestem nimi absolutnie oczarowana, dlatego ciągle tutaj leżą. Cały czas przeglądam, czytam, wącham no i gotuję, rzecz jasna :-).
Popełniłam też z pomocą męża taki organizer na sznurki. Sznurki często do czegoś są potrzebne. Za każdym razem gdy wyjmowałam je z mojego kartona myślałam co zrobić, żeby były pod ręką. Wymyśliłam stojak taki.
Póki co to chyba ostatni wpis z serii palety i skrzynki. Jest ich już na tyle dużo, że zrobiłam zakładkę w menu.
Pozdrawiam jesiennie. Bądźcie zdrowi.
Śliczne, właśnie sama przymierzam się do zakupu skrzynek, mam nadzieję że nie obrazisz się jak podkradnę jakiś pomysł, chciała bym żeby mi też tak ładnie wyszły, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo nie będzie kradzież ;-) Ja nie wymyśliłam tych rzeczy, tylko je zrobiłam :-) Pewnie, że po swojemu. Jeśli dotrzesz do mojego wpisu z inspiracjami to sama zobaczysz. Muszę przyznać, że sama jestem zaskoczona ile z tych inspiracji wykorzystałam. Pozdrawiam i podglądam co tam zrobisz :-) Powodzenia.
UsuńCóż mogę napisać ...są boskie:)
OdpowiedzUsuń