Pomyślałam sobie: Jak nie dziś to dopiero za rok.... No jest dziś. Zwłaszcza, że rano miało zostać użyte - przebranie pt. Papuga. Dziś w naszej szkole nie pytają tych, co przebrali się za zwierza jakiegoś. Ostatecznie jednak wygrała szara mysz... Lepszy modny szary niż szalona papuga (w/g opinii publicznej prawie nastolatek...).
Gdy robiłyśmy zdjęcia stroju księżniczki Leai Marysia poprosiła, czy mogłybyśmy wyjąć też przebranie papugi, bo w ubiegłym roku nie udało nam się zrobić żadnego zdjęcia. Marysia do stroju papugi ma ogromną słabość. Poprosiła abym go nikomu nie wydawała, bo ona dla dzieci swoich zostawi :-). Tak więc zdjęcia ubiegłorocznego stroju na tegorocznej dziewczynce. Szycie maski to praca drobiazgowa, ale bardzo efektowna. Sama przygotowałam wykrój, na podstawie różnych inspiracji. Dla Marysi najważniejsze było to, żeby nos nie był zakryty. Nie lubi. Udało się. W masce można swobodnie oddychać.
Jak Wam mija wiosna Drodzy Czytelnicy?
Czy też daliście się nabrać na tę jesień od rana?
Pozdrawiam serdecznie.
Ale kolorowo :-). Piękny oryginalny strój . Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńwooow :)
OdpowiedzUsuń:-) Dzięki :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały!!!!Pozdrowienia dla uroczej modelki:)
OdpowiedzUsuńCudo. Jak zresztą każdy Twój strój:-)
OdpowiedzUsuńZjawiskowa!
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję :-)
UsuńCzy mogła by Pani zdradzić co to za materiał? Gdzie można taki znaleźć bądź podobny?
OdpowiedzUsuńTen materiał to przyjemna frotta. Wyjęta z czeluści szafy. Dostałam kiedyś, od kogoś... Nie potrafię pomóc.
Usuń