wtorek, 11 listopada 2014

Wolność.

Tak naprawdę to moje dziecko tutaj ziewa, nie płacze...

 
- No co tam mały Chłopczyku? Nie płacz już... (Mama do 3 tygodniowego Jacka)
- No, co? Może płakać, wolny jest... (Jan, lat 4 )



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Na moim kameralnym blogu zaczęło pojawiać się dużo spam'u... Zdarzyło się nawet, że przedostał się przez zabezpieczenia bloggera i został opublikowany jako komentarz. Stąd moja decyzja o moderowaniu komentarzy. Dziękuję za każdy niespamowy komentarz :-).