tag:blogger.com,1999:blog-29931116822488418332024-02-08T04:13:52.123+01:00Dwa TalentyKarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.comBlogger350125tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-26603293762063240722018-01-02T16:17:00.002+01:002018-01-02T16:58:21.744+01:00Projekt 52 - część 5. Buraki i botwina.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Od czego zacząć... Moi Czytelnicy z pewnością pamiętają <a href="https://dwatalenty.blogspot.com/2017/02/projekt-52-nie-o-ksiazki-chodzi-decyzja.html"> Projekt 52</a>, który rozpoczęłam z początkiem 2017 roku. Postanowiłam wtedy wypróbować 52 nowe przepisy przez rok, to jedna nowa potrawa w tygodniu. I choć na blogu wygląda, że utknęłam w połowie, to w rzeczywistości dojechałam na bieżąco do 39 pozycji. Po prostu nie publikowałam kolejnych wpisów. Brakuje mi też kilku zdjęć nowych potraw, zapomniałam ich sfotografować. I tak jakoś stanęło, choć muszę przyznać, że przez wiele tygodni z entuzjazmem podchodziłam do tego wyzwania.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfnIAtp8eMO_EmHTltIavd-OJRLW-mQcCm_NQ14mdiaH5ge95UWYFZNNA68HDC7FY6-3YKBof96iy2uZ0N5q9oTCkc9NRv3V-bYldX556kguZE7_zmoYeRRfKINIyfrTUaVFAj8ZparZI/s1600/DSC_7150.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfnIAtp8eMO_EmHTltIavd-OJRLW-mQcCm_NQ14mdiaH5ge95UWYFZNNA68HDC7FY6-3YKBof96iy2uZ0N5q9oTCkc9NRv3V-bYldX556kguZE7_zmoYeRRfKINIyfrTUaVFAj8ZparZI/s640/DSC_7150.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Nadszedł grudzień i pomyślałam sobie, szkoda... nagrody nie będzie (miałam kupić sobie nowe książki kucharskie)... I co ja na blogu napiszę... Znacie taką dziwną blokadę/strach w sobie z powodu nie zrobienia czegoś z jednej strony, a obawą przed ruszeniem z miejsca (rozliczeniem się) z drugiej? Ja znam, ale zdziwiłam się bardzo, że to działa na mnie także w takich zupełnie nieformalnych sytuacjach... Tak właśnie było, nawet nie miałam ochoty zaglądać do nowych przepisów i tych z listy "do spróbowania"... bo wlekło się za mną poczucie winy.<br />
<br />
Po świętach mój mąż pojechał na zakupy i wrócił do domu z książką kucharską za 1gr, z tych promocyjnych, za dokonane zakupy. Zaczęłam ją przeglądać i wróciło to miłe uczucie chęci spróbowania i tak 30 grudnia zakisiłam buraki z przepisu z książki, no bo na co jeszcze czekać?! Gdy moje dzieci zaczynają planować jakieś wielkie rzeczy motywuję je mówiąc: nie czekaj, zacznij już dzisiaj! Lepsze oceny? - Dzisiaj naucz się chemii. Lektura na czas? - Idź teraz poczytaj, obiad dopiero za 10 min. Tak, opłaca się. Napisać książkę? - Proszę, mam taki kolorowy notes, zapisz pomysły.<br />
<br />
Nieistotne, że nie zdążyłam przed końcem roku. Zbyt wiele innych, ważniejszych rzeczy się działo... W końcu celem było poznanie nowych smaków, wyjście poza znane i lubiane, wyskoczenie z rutyny. I to wszystko w dużym stopniu zostało osiągnięte. Dlaczego nie kontynuować tych postanowień? To czego nie udało się zrobić w 2017 można dokończyć w 2018. Od tego też jest Nowy Rok, nie tylko od nowych postanowień, nowych wizji i życia od nowa. Wkraczam więc w ten 2018 z entuzjazmem dokończenia niedokończonego. I blokada znika!<br />
<br />
Dzisiaj wpis, który w większości był gotowy od 3 miesięcy... Tak się zacięłam, ale koniec z tym! Buraki i botwina polecają się uwadze.<br />
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilm-Aqlc-SGzxfR-28Fan0Qd1kDKX4r5KLaxPLcnsSjfIJtCpUc5u95yzkmA3wCPzG6qzX5z9e4B1cdd3X7oy8r0fLP6pkoqec3Z9zsh-4Il-MoxrrDj5VgTNlC3Os-Cr-egYG0PPFu6s/s1600/DSC_7089.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilm-Aqlc-SGzxfR-28Fan0Qd1kDKX4r5KLaxPLcnsSjfIJtCpUc5u95yzkmA3wCPzG6qzX5z9e4B1cdd3X7oy8r0fLP6pkoqec3Z9zsh-4Il-MoxrrDj5VgTNlC3Os-Cr-egYG0PPFu6s/s640/DSC_7089.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Teraz jest idealny czas na buraki, mają się świetnie o tej porze roku. Natomiast nasze organizmy zaczynają odczuwać niedobory owocowo - warzywne. Z botwinką poczekamy do wiosny, chyba że posadzimy ściętą "górę" z buraczka i wsadzimy do donicy. Wielkich zbiorów nie będzie, ale kilka listków na sałatkę na pewno.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjTp1f86QLezzJhJWtxIMxG5ixpKvZaDLKja69Gx0GSVH8iG5NHVgyFStCQVF02RMcO4wYpSA6w92loYMk2O37j5SDZjDrnVVJP2S8N9x1Lw-QCNymOR7wXU8dJ8z5SfGWK20MZq-8nDk/s1600/DSC_4639.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjTp1f86QLezzJhJWtxIMxG5ixpKvZaDLKja69Gx0GSVH8iG5NHVgyFStCQVF02RMcO4wYpSA6w92loYMk2O37j5SDZjDrnVVJP2S8N9x1Lw-QCNymOR7wXU8dJ8z5SfGWK20MZq-8nDk/s640/DSC_4639.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Zaczęło się od <a href="http://mojawtymglowa.blogspot.com/search/label/buraczki">buraczkowych piątków na blogu moja w tym głowa</a>. Wypróbowałam kilka przepisów z tej serii i znalazłam jeszcze kilka innych. Buraki uwielbiam!<br />
<br />
<b>20. Czipsy buraczane. </b>Przyjemna przekąska, lekko słodka. Przed pieczeniem można buraczki doprawić solą, pieprzem czy papryką. Przepis <a href="https://mojawtymglowa.blogspot.com/2016/10/17-buraczkowe-piatki-chipsy-z-buraka.html#more">TUTAJ</a>.<br />
<br />
<b><br /></b>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYQDZdIMvJDbAOra0Ly34QHmbjEcDeEV_n83LREDj6XFNt65r76mkHRO8qF_6YqR-GAu6JM7mTVGf5_Nv3s4lQpe3Nz8lx99CXfZQFiRAhuW0QQ3mx_8zsWp9RJj-5ZEakYGSzW7clePM/s1600/IMG_0612.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYQDZdIMvJDbAOra0Ly34QHmbjEcDeEV_n83LREDj6XFNt65r76mkHRO8qF_6YqR-GAu6JM7mTVGf5_Nv3s4lQpe3Nz8lx99CXfZQFiRAhuW0QQ3mx_8zsWp9RJj-5ZEakYGSzW7clePM/s400/IMG_0612.jpg" width="400" /></a></div>
<b><br /></b><b><br /></b><br />
<b>21. Pieczone buraki z hummusem kontra Carapaccio z buraczków. </b>Inspiracja <a href="https://mojawtymglowa.blogspot.com/2017/01/19-buraczkowe-piatki-carpaccio-z-buraka.html">TUTAJ</a> i TUTAJ. W jednym punkcie bo potrawa podobna, ale nie taka sama. Pieczone buraki z hummusem mogą spokojnie stanowić samodzielny posiłek. Natomiast carapaccio to naprawdę genialna przystawka!<br />
<br />
<b><br /></b>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiupqsdBKOgeEzD7XK_QFO55trUuYkzK7UzipQPuVjDnmR9T_icYcljlSKKPqZoG-wcvMM8u3pWUdKTYSPg6EPG8mrERsn0dztEc5c8WhFqh1o8JFDspjO3uDycY1sZ4dXMkH1NxXGjUSQ/s1600/IMG_0669.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1368" data-original-width="1368" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiupqsdBKOgeEzD7XK_QFO55trUuYkzK7UzipQPuVjDnmR9T_icYcljlSKKPqZoG-wcvMM8u3pWUdKTYSPg6EPG8mrERsn0dztEc5c8WhFqh1o8JFDspjO3uDycY1sZ4dXMkH1NxXGjUSQ/s400/IMG_0669.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikgJ6wDBvLdHRjTWHx_quY5scEah9CeW4tAxoMOb9pDpaDx2UMGcKQm4iIes1DTrysXrNmwhbjfMpMT4vD1LqqcUu4ZHHx4nC3iwLzQCh5dVbCpSCEvJoX9CCF-5B8dcU5zGiE5NGBSxs/s1600/IMG_0629.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikgJ6wDBvLdHRjTWHx_quY5scEah9CeW4tAxoMOb9pDpaDx2UMGcKQm4iIes1DTrysXrNmwhbjfMpMT4vD1LqqcUu4ZHHx4nC3iwLzQCh5dVbCpSCEvJoX9CCF-5B8dcU5zGiE5NGBSxs/s400/IMG_0629.JPG" width="400" /></a></div>
<b><br /></b>
<b><br /></b><b>22. Buraczkowe kotlety z buraków. </b>Przepis <a href="https://mojawtymglowa.blogspot.com/2016/05/9-buraczkowe-piatki-burak-burger.html">TUTAJ</a>, ale pochodzi z książki "Jadłonomia" Marty Dymek. Zamieściłam zdjęcie przed pieczeniem, bo wyglądają cudnie. Dzięki mojemu wyzwaniu zakochałam się w takich warzywnych kotlecikach. Kotlety bezmięsne, oczywiście.<br />
<b><br /></b>
<br />
<b><br /></b>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFOyvypQDGiTumXiInT3-2lWjdQOU9vVbVCmLO57a8dNnBLD-MsnZnT-Fy69FciwstkymSOYND8VQEb2ekE0bfWGOUQPXNDsYlbwdaUogNbFZJq3-BNJcXPRvJ4E97w1Ph1Vzrz4e-qKM/s1600/IMG_0621.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFOyvypQDGiTumXiInT3-2lWjdQOU9vVbVCmLO57a8dNnBLD-MsnZnT-Fy69FciwstkymSOYND8VQEb2ekE0bfWGOUQPXNDsYlbwdaUogNbFZJq3-BNJcXPRvJ4E97w1Ph1Vzrz4e-qKM/s400/IMG_0621.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqd8BQMoD-2GxRCO_zP75Lu-hsWorWkd3HUgJr8e328HY-oTjWxCww7CQ8OG4Afdm89mjZYaxrz5am4DNa9cHZ5IxLCidNCe6L-aa7PHTPFVBCX_o4WhnpLdw6G0t7FhhC0Q1EkWSgFaA/s1600/IMG_0622.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqd8BQMoD-2GxRCO_zP75Lu-hsWorWkd3HUgJr8e328HY-oTjWxCww7CQ8OG4Afdm89mjZYaxrz5am4DNa9cHZ5IxLCidNCe6L-aa7PHTPFVBCX_o4WhnpLdw6G0t7FhhC0Q1EkWSgFaA/s400/IMG_0622.JPG" width="400" /></a></div>
<b><br /></b>
<b><br /></b><b>23. Wytrawna tarta z buraczków. </b>Robiłam już wiele razy, uwielbiam. Przepis <a href="https://mojawtymglowa.blogspot.com/2017/02/20-buraczkowe-piatki-tarta-z-burakami.html">TUTAJ.</a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQKWCtS83SmSDPGjOVg5ICwdf8JZJcc2CtNsgYQKavGFm1kU18tJ-XplPgrMEr7n0lsGuhNGH0gr4vFnMe5IzGAYHJJ0LSMILLbuJOKL4atLj5WxBA-lLhfKGeOnEeFMIaKFp94a4PckU/s1600/IMG_0627.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQKWCtS83SmSDPGjOVg5ICwdf8JZJcc2CtNsgYQKavGFm1kU18tJ-XplPgrMEr7n0lsGuhNGH0gr4vFnMe5IzGAYHJJ0LSMILLbuJOKL4atLj5WxBA-lLhfKGeOnEeFMIaKFp94a4PckU/s400/IMG_0627.JPG" width="400" /></a></div>
<b><br /></b>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>24. Dekadenckie ciasto czekoladowe z burakami. </b>Przepis także <a href="https://mojawtymglowa.blogspot.com/2016/07/12-buraczkowe-piatki-dekadenckie-ciasto.html">TUTAJ</a>. Ja ugotuję wszystko z "dekadencją" w nazwie... Ciasto jest genialne! Buraczki nie są wyczuwalne jako wyraźny smak, ale zdecydowanie mają na niego wpływ. Na kolor też... czekolada wpadająca w bordo! Głęboki kolor i smak. </div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilyEiXZDR8dir31NyI9gzh9vsOFbyw8Q-ZVRsBocCkDs3XOXwQIRmULKSp287R-O9r1KvIG9vE5hy7W7PUj6i3BhvIlYUwAN90WqmBtaNT4ed-hCekqWfrGNuqwDZbxuTtzXF88xlJa7Y/s1600/IMG_0613.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1550" data-original-width="1550" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilyEiXZDR8dir31NyI9gzh9vsOFbyw8Q-ZVRsBocCkDs3XOXwQIRmULKSp287R-O9r1KvIG9vE5hy7W7PUj6i3BhvIlYUwAN90WqmBtaNT4ed-hCekqWfrGNuqwDZbxuTtzXF88xlJa7Y/s400/IMG_0613.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<b>25. Sałatka z botwiny. </b>Książka "Na zdrowie"<b> </b>Elizy Mórawskiej (przepis na 95 stronie) to moja ulubiona książka kucharska i ma najwięcej poplamionych kartek. Ta sałatka z powodzeniem może być daniem obiadowym, bardzo syta (jajko, awokado, botwina), zdrowa i pyszna. Nie jadałam botwiny w takiej postaci.<br />
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqCHKNAhrts0f-8WkgVptAuRzIoqaZF85GTtzGCaxkt5-QbWZPB7Pl4LL8UPq6r_g58gyK0nBaR3ioecMFAzSRebuiXaSHLjs7fdjhyphenhyphenOeVjPMsdELqR_9cU_2rN5vpkbEH5dxu7UKS4uk/s1600/IMG_0619.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqCHKNAhrts0f-8WkgVptAuRzIoqaZF85GTtzGCaxkt5-QbWZPB7Pl4LL8UPq6r_g58gyK0nBaR3ioecMFAzSRebuiXaSHLjs7fdjhyphenhyphenOeVjPMsdELqR_9cU_2rN5vpkbEH5dxu7UKS4uk/s400/IMG_0619.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<b>26. Kiszone buraki. </b>Buraczki kisimy jak ogórki, nie jest to trudny proceder. Płyn wykorzystam do barszczu, a z kiszonych buraczków przygotuję sałatkę warzywną, ale o tym w kolejnym odcinku.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgm1-y8OW-hBpajuW-vANOkc4ubsBqqslnN6iZNsE3fdxFMoJiR8rG9auGfhGHzVPbNcxLl_lv_xfCQMWDCq2uOBDGjrPSd-vOOhJzZJ8zDlyBfZaBQdHcYabwXBkEGBYXDfR8NmVbUpUs/s1600/DSC_7103.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgm1-y8OW-hBpajuW-vANOkc4ubsBqqslnN6iZNsE3fdxFMoJiR8rG9auGfhGHzVPbNcxLl_lv_xfCQMWDCq2uOBDGjrPSd-vOOhJzZJ8zDlyBfZaBQdHcYabwXBkEGBYXDfR8NmVbUpUs/s640/DSC_7103.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Bardzo się cieszę, że stawiłam czoła tym zaszłościom... Niby mała rzecz, a jednak zalegała, irytowała i w jakimś stopniu mnie obciążała. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Do przodu w ten Nowy Rok! Tego i Wam życzę Drodzy Czytelnicy. Odwagi!</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIHST2KUhW-DQ9c4xCyJjOqvNoPzGkQd00HmRNPnybK01h8MNdIdnaZ3MMZDWatdKXSVUI99ks8BELDXrObQQEFRKIK6Gd4rbJUG0pU1r_ltVTgGehGtQguun8t5dsXgOhFS1c9G_yafI/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIHST2KUhW-DQ9c4xCyJjOqvNoPzGkQd00HmRNPnybK01h8MNdIdnaZ3MMZDWatdKXSVUI99ks8BELDXrObQQEFRKIK6Gd4rbJUG0pU1r_ltVTgGehGtQguun8t5dsXgOhFS1c9G_yafI/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />
<br />
Do tej pory w ramach Projektu 52 ukazały się następujące wpisy:<br />
<br />
<a href="https://dwatalenty.blogspot.com/2017/02/projekt-52-nie-o-ksiazki-chodzi-decyzja.html"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Projekt 52 - część 1. Noworoczna decyzja No1, czyli o co w tym wszystkim chodzi.</span></a><br />
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><a href="https://dwatalenty.blogspot.com/2017/05/projekt-52-czesc-2.html">Projekt 52 - część 2.</a></span><br />
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><a href="https://dwatalenty.blogspot.com/2017/06/projekt-52-czesc-3-kuchnia-roslinna.html">Projekt 52 - część 3. Kuchnia roślinna.</a></span><br />
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><a href="https://dwatalenty.blogspot.com/2017/09/projekt-52-czesc-4-koktajle.html">Projekt 52 - część 4. Koktajle.</a></span><br />
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><a href="https://dwatalenty.blogspot.com/2018/01/projekt-52-czesc-5-buraki-i-botwina.html">Projekt 52 - część 5. Buraki i botwina. </a>- To ten wpis.</span>KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-18670470411002556402017-12-11T12:15:00.000+01:002017-12-11T12:15:45.166+01:00Mój zielnik i praska do suszenia roślin.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2k_KNckJAxnbuyn3VCe8BBTkNiaI0amPE1tiaqesBVUHpkHp5_AoSMKWuNIZqlKppW2aB50YZxd5M2q1is50b90CGQcaY6y5364vRHvA_e0iUJiMcbZsUK_tTLwiHZZhom90nvLn45Yg/s1600/DSC_6366.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2k_KNckJAxnbuyn3VCe8BBTkNiaI0amPE1tiaqesBVUHpkHp5_AoSMKWuNIZqlKppW2aB50YZxd5M2q1is50b90CGQcaY6y5364vRHvA_e0iUJiMcbZsUK_tTLwiHZZhom90nvLn45Yg/s640/DSC_6366.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Jeszcze przed wakacjami zaczęłam tworzyć zielnik. Wiele lat zajęło mi spełnienie tego marzenia. Wielu lat potrzebowałam aby uwolnić się od tego, jak powinien wyglądać porządny zielnik... Wiem jak dziwne to się wydaje, ale jestem przekonana, że każdy nosi w sobie całe mnóstwo takich "powinności", które nijak mają się do naszej codzienności i naszego życia. Już tłumaczę o co chodzi. Z wykształcenia jestem biologiem. Na botanice systematycznej robiłam zielnik, wielki zielnik, który musiałam targać ze sobą po całym mieście... Zielnik z systematyką, po łacinie, zawierający każdą część rośliny i zbierany tylko w dziczy... Lubiłam tamten zielnik, ale dziś nie jest mi on do niczego potrzebny, nie w takiej formie. Potrzebuję wspomnień, poezji, zapachu i radości. Potrzebuję roślin z ogrodu rodziców, płatków kwiatów z włoskich placów i ziół z ogrodu przyjaciół... To mi daje radość i przyjemność, zdecydowanie.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOqyd_ZnyH8ycnJa8NmooUDGS7BpPe6at0c5zScWNWvmFB-uEVBg6nIXwjTqbpJwPh-tX5oOvPosmWGaoSKvI7bF_jOgS_CJR1uRM42O6beLuZupLMA2_hir1yHPOx2bAAup-5wKJmndU/s1600/IMG_0841.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1595" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOqyd_ZnyH8ycnJa8NmooUDGS7BpPe6at0c5zScWNWvmFB-uEVBg6nIXwjTqbpJwPh-tX5oOvPosmWGaoSKvI7bF_jOgS_CJR1uRM42O6beLuZupLMA2_hir1yHPOx2bAAup-5wKJmndU/s640/IMG_0841.JPG" width="638" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
To jedna z pierwszych stron zielnika, jedna z ulubionych. Cynia z ogrodu rodziców i wiersz Tomasza Budzyńskiego. Jeśli kiedykolwiek będę miała pod opieką jakiś ogród będzie w nim całe mnóstwo cynii i jeszcze więcej innych roślin z rodziny złożone (stokrotki, margaretki, nagietki). Są zdecydowanie moimi ukochanymi roślinami.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIXylyJ8LhyrPcQZQ1nOSlFyGWFdst2YkTIg-MPT22ciUrwY4RxXsEQl4E66L7iuxczFjJtD_LFDUp4nT1uVCBtSmMYtC29PyrPeLvwZ9RbtBVVq5G_nhiM_3CKrjBIHLA8uowf9DWWNs/s1600/DSC_6495.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIXylyJ8LhyrPcQZQ1nOSlFyGWFdst2YkTIg-MPT22ciUrwY4RxXsEQl4E66L7iuxczFjJtD_LFDUp4nT1uVCBtSmMYtC29PyrPeLvwZ9RbtBVVq5G_nhiM_3CKrjBIHLA8uowf9DWWNs/s640/DSC_6495.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_Pzi2uLQQFVe5fvbIOVLZ2lN0L2cUfFatOHkB1lNCpG186qvaUE9HNSNt7lyAhVFLqjNvgSOPxQ9ZQy1yLutn_xtqnMsY6ANtW5stSRwJN6IIju2yxJsgdBSJhaxRMiiLnvW3lJTNUE8/s1600/DSC_6339.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_Pzi2uLQQFVe5fvbIOVLZ2lN0L2cUfFatOHkB1lNCpG186qvaUE9HNSNt7lyAhVFLqjNvgSOPxQ9ZQy1yLutn_xtqnMsY6ANtW5stSRwJN6IIju2yxJsgdBSJhaxRMiiLnvW3lJTNUE8/s640/DSC_6339.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Z okien naszego mieszkania widzimy łąkę, a raczej widzieliśmy... Tej jesieni zaczęła zamieniać się na elegancki spacerniak z dróżkami (zalanymi asfaltem!) i latarniami... I pewnie będzie równiutko przycięta trawa bez chwastów... A ja kocham chwasty... W ostatniej chwili zabrałam ją na karty zielnika... Już nie będzie pachniało nostrzykiem o poranku... Szkoda...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYBuuqgIIBDB_05MdPzbeVQ0l0Zv4fHN-TwPYKwmcrvi0ZIn3fP9Wa3z6CuyF4LYDaApmprqdEMNjC0nE2KpMP_dXjq_iLBXBIdbO9DXU3G0JY7wKsYCXDeHgRofMc0sO4mdvS_BliB6U/s1600/DSC_6191.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYBuuqgIIBDB_05MdPzbeVQ0l0Zv4fHN-TwPYKwmcrvi0ZIn3fP9Wa3z6CuyF4LYDaApmprqdEMNjC0nE2KpMP_dXjq_iLBXBIdbO9DXU3G0JY7wKsYCXDeHgRofMc0sO4mdvS_BliB6U/s640/DSC_6191.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiV-ms7u4HoEjQTQC1K3nt5mkKGb_rU1ILSWie5iqxhl-g4f5hRsBA_NJ-TY4bORCEc0eYQj22WxwURNOEH5aoHbPGg6Yutt6vsWvK5wz_lG4mp7qFpU57hmXxHLwVDI8UzP1zP0Jlu3Uw/s1600/DSC_6317.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiV-ms7u4HoEjQTQC1K3nt5mkKGb_rU1ILSWie5iqxhl-g4f5hRsBA_NJ-TY4bORCEc0eYQj22WxwURNOEH5aoHbPGg6Yutt6vsWvK5wz_lG4mp7qFpU57hmXxHLwVDI8UzP1zP0Jlu3Uw/s640/DSC_6317.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR7lBC2R9ENk6TLOSF7Y8-P3Nut2jVDZToYpWK-JeXKk_VR64ypRyL0s2HLN9Rx_g1XXjc8pEcPnMtIMt3vG-CKJA2l6hzTte_5ATFeaIKe3fr4y_z-KS-tm82y5iS-zEIqsygeVwpetc/s1600/DSC_6302.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR7lBC2R9ENk6TLOSF7Y8-P3Nut2jVDZToYpWK-JeXKk_VR64ypRyL0s2HLN9Rx_g1XXjc8pEcPnMtIMt3vG-CKJA2l6hzTte_5ATFeaIKe3fr4y_z-KS-tm82y5iS-zEIqsygeVwpetc/s640/DSC_6302.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6fBIdVdZ4XUnRs__fNE5ypCcWB880QFxfRMhLkhJ5Ip8TRhtomVjpAUtAEabTzNzQPAyr09w0PtFKPgfUd7jN4LZLTI2z0lIFj1tElMR8MNyDMkJrp470OvLJ6cVeAOg21VBGtRCJRcc/s1600/DSC_6348.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6fBIdVdZ4XUnRs__fNE5ypCcWB880QFxfRMhLkhJ5Ip8TRhtomVjpAUtAEabTzNzQPAyr09w0PtFKPgfUd7jN4LZLTI2z0lIFj1tElMR8MNyDMkJrp470OvLJ6cVeAOg21VBGtRCJRcc/s640/DSC_6348.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Tych kilka zdjęć powyżej to wspomnienie włoskich wakacji... Nasi przyjaciele zdziwili się lekko moją aktywnością, a nieco bardziej moją praską do roślin, którą ze sobą przywiozłam. W zielniku mam więc także Włochy.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6yUFlmfYdGqNW9O3s_zqsdxdWYvB3R2Xez0dgSiHQ5_7un4ml1El8ROdsOG2RgrgyK8yTYn7eN35wS4wZ1iMLXOMtl1J63Ed0Xi-wCbJssYxj8LcCStKnr-FhZZV8gXvxsPOXccxeH0U/s1600/DSC_6336.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6yUFlmfYdGqNW9O3s_zqsdxdWYvB3R2Xez0dgSiHQ5_7un4ml1El8ROdsOG2RgrgyK8yTYn7eN35wS4wZ1iMLXOMtl1J63Ed0Xi-wCbJssYxj8LcCStKnr-FhZZV8gXvxsPOXccxeH0U/s640/DSC_6336.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
W zielniku znalazło się także miejsce na moją kolekcję roślin doniczkowych. Na zdjęciu cisus, który regularnie muszę przycinać gdyż wnerwia mojego męża... W sumie to wisi nad Jego głową przy stole, więc tak bardzo się nie dziwię ;-).<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY5LnnCLNa7ITn4diodMkVe49eDj3MHWtdZC8JcwnGuYT4g-jGyzanLEMsJF23xXNskt4mB58_S6fTLPaoGrSLBOz4rpM45W3H_aPhaFfM6R_PBtSNUDEaxGOHsA9Hku2nrGGKfvQPkP8/s1600/DSC_6343.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY5LnnCLNa7ITn4diodMkVe49eDj3MHWtdZC8JcwnGuYT4g-jGyzanLEMsJF23xXNskt4mB58_S6fTLPaoGrSLBOz4rpM45W3H_aPhaFfM6R_PBtSNUDEaxGOHsA9Hku2nrGGKfvQPkP8/s640/DSC_6343.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
I wianek z kończyny. Ten przywodzi mi na myśl wspomnienie malutkiego czarno-białego zdjęcia: ja w wianku, we wózku mój brat i jeszcze tata, to on zrobił tamten wianek na zdjęciu...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMdJo6zCwZCmQJgGUDMNaYlMUnwZG2LTQm9gXxtdv6O8fqLFYY8s_G8kSNqdJt7GfnRvJKrUr6wH9FVDDHL8dCksoecinR6UgfSbGtemTEPHhMpFIvHe6MCl56kTuVsV9cQfZsbdb5gms/s1600/DSC_6341.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMdJo6zCwZCmQJgGUDMNaYlMUnwZG2LTQm9gXxtdv6O8fqLFYY8s_G8kSNqdJt7GfnRvJKrUr6wH9FVDDHL8dCksoecinR6UgfSbGtemTEPHhMpFIvHe6MCl56kTuVsV9cQfZsbdb5gms/s640/DSC_6341.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgqHbNgn4RSljEAo70fj71H1IEx8A2gBk_R_fD_uxQa9qVR2fckRO-gstu8WvmcfReeK5q2rlC5vxjucAF-rE_OSoyDcxCbBo7ROaBt9NoXLcLZR-HF0y8ioXVF6-pkkjC9U-vUnBmI2g/s1600/DSC_6413.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgqHbNgn4RSljEAo70fj71H1IEx8A2gBk_R_fD_uxQa9qVR2fckRO-gstu8WvmcfReeK5q2rlC5vxjucAF-rE_OSoyDcxCbBo7ROaBt9NoXLcLZR-HF0y8ioXVF6-pkkjC9U-vUnBmI2g/s640/DSC_6413.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4FO4B6B4zrTCp2NW1sT0QWr9VeObg_YP9EF4BnvVny0wYbWpNL-_uU-2pacU8BIEoDPqUeVzTevue4RXo6Zem7RsHMpYNGe5RVzs8OcSClsbqYRMwCZsOMySrRMKkNmQ0GYY-wHlDCSo/s1600/DSC_6423.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4FO4B6B4zrTCp2NW1sT0QWr9VeObg_YP9EF4BnvVny0wYbWpNL-_uU-2pacU8BIEoDPqUeVzTevue4RXo6Zem7RsHMpYNGe5RVzs8OcSClsbqYRMwCZsOMySrRMKkNmQ0GYY-wHlDCSo/s640/DSC_6423.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Wymyśliłam też sobie kolorystyczne strony w zielniku. Na jednej z nich przyklejam niebieskie kwiaty. W tym roku odkryłam na osiedlu przepiękny krzew z niebieskimi kwiatami, po prostu obłędny!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-Pivflph8goGxg_QfERXNuXtui4F47lTA5dGjeD8TmLr83trIuHSwvJufCshgGuof4AYG-Lh23zFwJzIF4D5fVuWcB4Aae_OwsLvkbQwc-md2RtTRcW6m05igjF9cKwwlSBZtto4dEME/s1600/DSC_6370.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-Pivflph8goGxg_QfERXNuXtui4F47lTA5dGjeD8TmLr83trIuHSwvJufCshgGuof4AYG-Lh23zFwJzIF4D5fVuWcB4Aae_OwsLvkbQwc-md2RtTRcW6m05igjF9cKwwlSBZtto4dEME/s640/DSC_6370.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Rośliny w zielniku przyklejam kolorowymi taśmami tkaninowymi lub plastrami bez opatrunku z tkaniny. Nie wiem dlaczego, tak mi się podoba jest retro, dziwacznie i zdecydowanie nie jest profesjonalne...</div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT5lEvVDM6TIzos1izjZYKuXrgKtor8dZu9VLc91XxOg2UKXSSybAWblj6OXhbNBvbt0wfiDkcmb8gMWqBDfAhV9QOdik8jyvg2XUuGql36kUC0S76ijL9Pn3h1h8wkV5uFZygZzMdqqk/s1600/DSC_6351.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT5lEvVDM6TIzos1izjZYKuXrgKtor8dZu9VLc91XxOg2UKXSSybAWblj6OXhbNBvbt0wfiDkcmb8gMWqBDfAhV9QOdik8jyvg2XUuGql36kUC0S76ijL9Pn3h1h8wkV5uFZygZzMdqqk/s400/DSC_6351.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYeufRQFQMd8KGgNmkQJILwoSKWU_pEEaOdCmIFEPKF4jIotz-wYqotMDqgYQmVx5TAq6kZRyqzWvJ3ub9s-OS-5bV4G140cQDZhHzmBZ1pp7lbEKhwr7IZ41ERMq3BB3sV8XI-hZTzhY/s1600/DSC_6321.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYeufRQFQMd8KGgNmkQJILwoSKWU_pEEaOdCmIFEPKF4jIotz-wYqotMDqgYQmVx5TAq6kZRyqzWvJ3ub9s-OS-5bV4G140cQDZhHzmBZ1pp7lbEKhwr7IZ41ERMq3BB3sV8XI-hZTzhY/s400/DSC_6321.jpg" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: start;">
Na koniec<b> praska do suszenia roślin</b>, która szalenie ułatwia ten proceder. Rośliny nie zajmują całego biurka poprzyciskane grubymi tomami. W każdej chwili można je przełożyć w inne miejsce lub zabrać na wakacyjne zbiory. Rośliny przekładam tekturkami i kartkami, aby równo wysychały. Trzeba pamiętać, że susząc roślinny codziennie należy każdą otworzyć (przewietrzyć) aby nie zgniła. Oczywiście do momentu ich całkowitego wysuszenia.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIFmVEuXAxv-Dj85V3l-4tUuTjlAoNDEgteJLxLRxtvVbyuUA_SHicLcwHmVv64CaXjwNEP8Lw5_Yj2iKvm2A6VSBc3gO6TilDtDU2RKq2AA8HsnX78ImGK6aVYYZjUy5wL3ohcn_mJXA/s1600/DSC_6287.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIFmVEuXAxv-Dj85V3l-4tUuTjlAoNDEgteJLxLRxtvVbyuUA_SHicLcwHmVv64CaXjwNEP8Lw5_Yj2iKvm2A6VSBc3gO6TilDtDU2RKq2AA8HsnX78ImGK6aVYYZjUy5wL3ohcn_mJXA/s640/DSC_6287.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Do wykonania praski użyłam:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<ul>
<li style="text-align: left;">2 sklejki o grubości 9 mm 25 cm ☓35 cm (13 zł)</li>
<li style="text-align: left;">4 nakrętki motylkowe M10 (7,50 zł)</li>
<li style="text-align: left;">4 śruby M10 (2,30 zł)</li>
</ul>
<div style="text-align: left;">
Wszystko zakupiłam w markecie budowlanym. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Kolejne etapy przygotowania praski do roślin nie były skomplikowane...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm1p8wp7fcjxk_rGC5nWqxV3mMOz1WV3HXEB22qIKYSVhwGjKuyIkKyAcZzsKpldVqTr7h1I4MurcccmTmTFGxwvLK8xzIyjO93jf1hmCAxIelPV5B3y_vScfJsyWi8FJ0N7_bWhO0itQ/s1600/IMG_0766.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm1p8wp7fcjxk_rGC5nWqxV3mMOz1WV3HXEB22qIKYSVhwGjKuyIkKyAcZzsKpldVqTr7h1I4MurcccmTmTFGxwvLK8xzIyjO93jf1hmCAxIelPV5B3y_vScfJsyWi8FJ0N7_bWhO0itQ/s200/IMG_0766.jpg" width="200" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPq3XJOvm-4J6l1g9bpA_whdzVjjI_zV06LaxdMXXEZ9QUCmbEqIlPno2dPQIrxlqteqhwt6AZFTX3_xPhNuk8OV2w1rYX_El7mgU7F8T7xf7dne2kSJf5_bnDp6K983NFHQzD_fzw6jg/s1600/IMG_0767.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPq3XJOvm-4J6l1g9bpA_whdzVjjI_zV06LaxdMXXEZ9QUCmbEqIlPno2dPQIrxlqteqhwt6AZFTX3_xPhNuk8OV2w1rYX_El7mgU7F8T7xf7dne2kSJf5_bnDp6K983NFHQzD_fzw6jg/s200/IMG_0767.jpg" width="200" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_dgq1ukIQkN3zS6wpyeUx-2Gv4uNr0Jr69NuUsNjMgPYPdRBixui_b5Rr7PhpUztvJB7PqSVjdxOlCEbi_2eZgAI7M9F7URlf_iCLKYPcHPGf9iCqBZD4S9d7vfI7SGo3mr3zH60h9_w/s1600/IMG_0768.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_dgq1ukIQkN3zS6wpyeUx-2Gv4uNr0Jr69NuUsNjMgPYPdRBixui_b5Rr7PhpUztvJB7PqSVjdxOlCEbi_2eZgAI7M9F7URlf_iCLKYPcHPGf9iCqBZD4S9d7vfI7SGo3mr3zH60h9_w/s200/IMG_0768.jpg" width="200" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgORi80TpccIqaHSaoI_8spOZ9paDUS5IdvuaekG5gwvrquw6UdQNhktiA2TFbU9ssCpj0Kq1Nss8xbEvH4Bmze8xLYSAKQSC3RweJf_meCw7eGBovs049DVwuGEaCJR-88HacB_nHX4Rc/s1600/DSC_6322.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgORi80TpccIqaHSaoI_8spOZ9paDUS5IdvuaekG5gwvrquw6UdQNhktiA2TFbU9ssCpj0Kq1Nss8xbEvH4Bmze8xLYSAKQSC3RweJf_meCw7eGBovs049DVwuGEaCJR-88HacB_nHX4Rc/s200/DSC_6322.jpg" width="200" /></a></div>
<br />
<br />
Tak, zaglądam do zielnika, ot tak, dla przyjemności... I jest mi bardzo potrzebny :-). Dobrego tygodnia Drodzy Czytelnicy. Spełniania marzeń życzę.<br />
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDhcSVSXyIIGwAic4Fk-EiZnQU0vO_TVfHDAWbnDvmBeuith0o5MR007McN2bRgHNjb3DaQfZThzO6472gAE45WsuY4f4Gm50wczAO91kvXEwTRYgCutyzL70UM-HapibLv6I-xrCznsU/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDhcSVSXyIIGwAic4Fk-EiZnQU0vO_TVfHDAWbnDvmBeuith0o5MR007McN2bRgHNjb3DaQfZThzO6472gAE45WsuY4f4Gm50wczAO91kvXEwTRYgCutyzL70UM-HapibLv6I-xrCznsU/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-47270090494239906302017-12-04T12:04:00.001+01:002017-12-04T12:04:40.666+01:00Nowy stołek, mebel No 2.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMzTnM9p2M-ofAp-tEUYUYBx1S1wg4aSMuW106VId1bwkb0dK1XtK-_zyPNsRif81Yc6NjZgcnV0M2Cn7vJ7fttA7xr_js3UBG5Uld0mEXGpWK-w8fMeFT01pIlFZ9A1p3XkHWDw8RyAc/s1600/DSC_6604.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMzTnM9p2M-ofAp-tEUYUYBx1S1wg4aSMuW106VId1bwkb0dK1XtK-_zyPNsRif81Yc6NjZgcnV0M2Cn7vJ7fttA7xr_js3UBG5Uld0mEXGpWK-w8fMeFT01pIlFZ9A1p3XkHWDw8RyAc/s640/DSC_6604.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Mój osobisty stołek. <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/06/biurko-w-przedpokoju-po-raz-kolejny.html">Biurko - parapet</a> w przedpokoju, przy którym spędzam sporo czasu jest wyższe niż normalne dlatego stołek też jest wyższy. I zrobiłam go sama. Wygląda trochę dziwacznie i jest krzywy, nawet w niezamierzony sposób (buja się). No coż... nikt by go nie kupił, dlatego jest mój!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhvDY33c7QbI2fX7-wcuA_cpNVl5VVI1oYpjrJyjQ5ha8Quf1HZKInM3eJilAu1e3l__8qKUcOkWgjigoXH_vCL-7gt6dHPGsXn720JmuFiIR8PTexM5BSKnKGXJe5mBb_5IkcYU26Wyc/s1600/DSC_6616.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhvDY33c7QbI2fX7-wcuA_cpNVl5VVI1oYpjrJyjQ5ha8Quf1HZKInM3eJilAu1e3l__8qKUcOkWgjigoXH_vCL-7gt6dHPGsXn720JmuFiIR8PTexM5BSKnKGXJe5mBb_5IkcYU26Wyc/s400/DSC_6616.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYsnYR2dl2pNGpflsQHe5sXps2lBxrBoXr6vsnt6T6nXzV_kckFHzZH5oLHbms0uA_yMy0mDbelZpJ1WbISsWuWrUiQ_yB99pYDL_2U0FnyK7PdO-EgS5-aJBhkInULB5sKfWQ9B_Vqcc/s1600/DSC_6618.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYsnYR2dl2pNGpflsQHe5sXps2lBxrBoXr6vsnt6T6nXzV_kckFHzZH5oLHbms0uA_yMy0mDbelZpJ1WbISsWuWrUiQ_yB99pYDL_2U0FnyK7PdO-EgS5-aJBhkInULB5sKfWQ9B_Vqcc/s400/DSC_6618.jpg" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjclD9UwUNbCqFNV6-SzkGvQdrtuBpR_zjvHZs2yL3uSr8C1ikwfO2PgDG8vkKn5IhTGanfEs0C9i5M_p99IK25XtEuaB5EXsRhttTNTG5ipZ60TJV11Da9b6EfqpapDp3Y1k5ZlYtb6Us/s1600/DSC_6619.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1075" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjclD9UwUNbCqFNV6-SzkGvQdrtuBpR_zjvHZs2yL3uSr8C1ikwfO2PgDG8vkKn5IhTGanfEs0C9i5M_p99IK25XtEuaB5EXsRhttTNTG5ipZ60TJV11Da9b6EfqpapDp3Y1k5ZlYtb6Us/s400/DSC_6619.jpg" width="267" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDqgK56ZNcUhnRUdbJ3hGC7jgrt05g-D6MM7VQmRoOg6zLSigxzr37ZJU8Xu63l0edvW6kL5_BT5AxrN_jXl2uoURusfGysW0qhw9jijdtwmEb-Mi4VhhQlT91mxtDhRvFCCbFsp3Y8N0/s1600/DSC_6621.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDqgK56ZNcUhnRUdbJ3hGC7jgrt05g-D6MM7VQmRoOg6zLSigxzr37ZJU8Xu63l0edvW6kL5_BT5AxrN_jXl2uoURusfGysW0qhw9jijdtwmEb-Mi4VhhQlT91mxtDhRvFCCbFsp3Y8N0/s400/DSC_6621.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<br />
Stołek jest malutką pamiątką, a w zasadzie będzie nią kiedyś. Jego siedzisko powstało z drzewa, które rosło na boisku szkolnym naszych dzieci. Drewno wyszlifowałam i wyszczotkowałam i pomalowałam olejo-woskiem do drewna. Ma przyjemny, ciepły, miodowy kolor.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAQGoNfs2VMSNYowpme2AYy3gVgbRuDQnvyfZx5EGER_pHELz2lBD6wXfCg6SLakjH9ouckVyKEiQARP0FVvAkDMz0847OSbXN13Zv41O_JVvuAUIcS3jhL6ofyMy9M5DaqAL_tFeuBao/s1600/DSC_6624.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAQGoNfs2VMSNYowpme2AYy3gVgbRuDQnvyfZx5EGER_pHELz2lBD6wXfCg6SLakjH9ouckVyKEiQARP0FVvAkDMz0847OSbXN13Zv41O_JVvuAUIcS3jhL6ofyMy9M5DaqAL_tFeuBao/s640/DSC_6624.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Już grudzień, nie mogę w to uwierzyć. Serdecznie Was pozdrawiam w grudniu</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDhcSVSXyIIGwAic4Fk-EiZnQU0vO_TVfHDAWbnDvmBeuith0o5MR007McN2bRgHNjb3DaQfZThzO6472gAE45WsuY4f4Gm50wczAO91kvXEwTRYgCutyzL70UM-HapibLv6I-xrCznsU/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDhcSVSXyIIGwAic4Fk-EiZnQU0vO_TVfHDAWbnDvmBeuith0o5MR007McN2bRgHNjb3DaQfZThzO6472gAE45WsuY4f4Gm50wczAO91kvXEwTRYgCutyzL70UM-HapibLv6I-xrCznsU/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-23487034712671227442017-11-25T15:20:00.001+01:002017-11-25T15:20:25.985+01:00Wyzwanie fotograficzne. Jesień 2017.<div>
<div class="separator" style="clear: both;">
</div>
Po raz drugi postanowiłam wziąć udział w <a href="http://www.jestrudo.pl/wyzwanie-fotograficzne-7/">wyzwaniu fotograficznym Natalii (blog jest rudo)</a>. Takie wyzwanie polega na przygotowaniu zdjęć na konkretne tematy. Z jednej strony duża swoboda w interpretacji, z drugiej jednak słowo pada... Wyzwanie tym trudniejsze, że dni krótkie i pochmurne. Tym razem nie udało mi się zrealizować wszystkich 15 zadań.</div>
<br />
<br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-size: large;">1. Pasuje</span></b> do szarej wełny ta miodowa. Idealnie. Wełniana włóczka jest miękka, mości się, układa w mój szal. Czasem wychodzą jakieś wielkie oczka, ale ona wie co zrobić, jedna nitka pociągnie drugą, a druga oplecie trzecią i wielkie oczy znikają, tworzą kolejne rzędy, układają się osadzają i miękną. Nie znałam wcześniej tej struktury. Akryl zgrzyta i trze, bawełna układa się równo, na baczność. Wełna jest inna, wełna idzie delikatnie i szuka miejsca, układa się, oddycha spokojnie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikTBLzLUTq2jbXIc_qZ1vuqyPUGS5aoH1KzNu5qb4cs4K9szzYD2-qXjR83wiwexNELXQJ-LYtu9JKJ5Q92nBAYkB-Q7O0aGg-EO-kkELbjXVE2xbV3BaI7eRuxpPJEBdB8CGXR6NcWJo/s1600/DSC_6566.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikTBLzLUTq2jbXIc_qZ1vuqyPUGS5aoH1KzNu5qb4cs4K9szzYD2-qXjR83wiwexNELXQJ-LYtu9JKJ5Q92nBAYkB-Q7O0aGg-EO-kkELbjXVE2xbV3BaI7eRuxpPJEBdB8CGXR6NcWJo/s640/DSC_6566.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b>2. Poza domem</b></span> jest zimno. Na głowie czapka lub kapelusz. Wełniany filc - jedyny prawdziwy. Pozornie sztywny, w dotyku delikatny, haczy o moje zniszczone dłonie.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEv52ZjuZ7wf6o6cDgnP6cS_OJtwPVzklslurwycqB366LAa-VaCnXynXHWpTeLVjJiMWIpP6xKd815bF9P40OGEI3zk6ZehJCtLCHc1QfTmwPeoFmJkwylEezSSeH8-Hp62Cdq6d1e88/s1600/DSC_6615.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEv52ZjuZ7wf6o6cDgnP6cS_OJtwPVzklslurwycqB366LAa-VaCnXynXHWpTeLVjJiMWIpP6xKd815bF9P40OGEI3zk6ZehJCtLCHc1QfTmwPeoFmJkwylEezSSeH8-Hp62Cdq6d1e88/s640/DSC_6615.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">3. Cudnie</span></b> jest gdy w listopadzie pojawia się słońce. Ogrzewa twarz i przypomina, że do wiosny coraz bliżej przecież. Iskrzy się w tysiącach okien. Prześwietla promieniami liście, które resztkami zielonego chlorofilu produkują mocodajne cukry, zanim z sił zupełnie opadną i znikną...<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYo-XlkLshFlIKUj8SqS1JyyI_CiJkJFbGAGNp8MnY8BfVSnzdt07bIfV7yvQHhLBwFG6KzD4x1CQiMXkwS720HBI3P5TrmSzQgrBBy2PPAW_cXmdmf7CGKbWPaqqllLEttNF846wrLsk/s1600/DSC_6734.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1061" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYo-XlkLshFlIKUj8SqS1JyyI_CiJkJFbGAGNp8MnY8BfVSnzdt07bIfV7yvQHhLBwFG6KzD4x1CQiMXkwS720HBI3P5TrmSzQgrBBy2PPAW_cXmdmf7CGKbWPaqqllLEttNF846wrLsk/s640/DSC_6734.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-size: large;">6. Gdy zajdzie słońce</span></b>, zapalam świece, czasami, ale zawsze te z naturalnego wosku. Roznoszą po pokoju kojący słodki zapach miodu. Wosk - jako dziecko uwielbiałam w listopadzie, na cmentarzu oblepiać palce woskiem, rozgrzewał zmarznięte dłonie, a gdy zastygał przyjemnie ściągał skórę. Naturalny lifting - wtedy zupełnie niepotrzebny...<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiErNNZZoXP-JQklzZrqiigLFBRgjmqXsPcV7Cc0Mgzc70ue7HRJcYIgtpqutND8s0XuasDmLSRBeZQhXAjahAbHv903xNuSm8LzjAUM-BKDSDAPSOwKzpyTlgmTjJ4HNzSt0GCbFAfIn0/s1600/DSC_6587.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiErNNZZoXP-JQklzZrqiigLFBRgjmqXsPcV7Cc0Mgzc70ue7HRJcYIgtpqutND8s0XuasDmLSRBeZQhXAjahAbHv903xNuSm8LzjAUM-BKDSDAPSOwKzpyTlgmTjJ4HNzSt0GCbFAfIn0/s640/DSC_6587.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-size: large;">8. Najlepiej</span></b> dostawać bukiety z liści i najpiękniejsze kamienie z placu zabaw. Laurki, które nie pozwolą zapomnieć ile lat wlaśnie kończę i linę jutową. Wiem, że o mnie myślą w drodze ze szkoły do domu, albo gdy lądują w piachu. I wiem, że znają. Nie dla mnie modne zegarki, dla mnie zegarki z drewna, garnki żeliwne i bukiety z liści.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSQrk9PE5lqbxluJOUbbDT-v7SdVpCqmQwTMBxXeOyoe-UTDPSNRd-Cq9-C5Jxwv5nVS-Cq-uy9i4kzQO6ut_57-dOdN5iBu83zA4ZCh6RtdTtCkyzRe7XaHTkVsH6Bu4Zi81RusfZXQY/s1600/DSC_6879.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="422" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSQrk9PE5lqbxluJOUbbDT-v7SdVpCqmQwTMBxXeOyoe-UTDPSNRd-Cq9-C5Jxwv5nVS-Cq-uy9i4kzQO6ut_57-dOdN5iBu83zA4ZCh6RtdTtCkyzRe7XaHTkVsH6Bu4Zi81RusfZXQY/s640/DSC_6879.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: medium;"><b style="font-size: x-large;">9. Aromaty jesieni. </b>Kandyzowanie pomarańczy. Cukrowy syrop przenika każdą pomarańczową komórkę, jej sok gęstnieje. Wydobywa barwę, przenika skórę, ukazuje zgrubienia i prześwity. </span><span style="font-size: small;">Zamknięta w szklistym syropie pomarańcza p</span>ozostaje na długo nietknięta i zastudzona. Jej świeżość znika, pojawia się jej głębokość. Alchemia struktury.<br />
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGXS3gME3TDIf6OEg_-T73Nwsbhj-bdHHmas29wXO5P8GyiH1Y2HoGQcUDt_iDfKGP4mKIHiGhCMrIXj4RZWFYnWS1YGfMu0Tu76l5smRhWo8D8vxgLzEqdLFvbGDCR9T9LmdlkcRQZQ0/s1600/DSC_6704.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1074" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGXS3gME3TDIf6OEg_-T73Nwsbhj-bdHHmas29wXO5P8GyiH1Y2HoGQcUDt_iDfKGP4mKIHiGhCMrIXj4RZWFYnWS1YGfMu0Tu76l5smRhWo8D8vxgLzEqdLFvbGDCR9T9LmdlkcRQZQ0/s640/DSC_6704.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b style="font-size: x-large;">10. Kawa czy herbata. </b>Jedna kawa, milijon herbat, najlepiej z kandyzowaną pomarańczą. Lubię patrzeć jak gorycz i słodycz pomarańczy przenikają herbatę. Dyfuzja smaków.<br />
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUom1at7DYP69tJlT3MzGj84YC8WGy6JEQN-TkzNSha2WPVZ7kszFXAFZ5XtH8ErmukCa0aqKjko9u3_DcWaF6e-o7nU88ex4LXHKb0KKRvQqf5JMpkglwJZOpu-25fzqk-IS3kqVDcEU/s1600/DSC_6716.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUom1at7DYP69tJlT3MzGj84YC8WGy6JEQN-TkzNSha2WPVZ7kszFXAFZ5XtH8ErmukCa0aqKjko9u3_DcWaF6e-o7nU88ex4LXHKb0KKRvQqf5JMpkglwJZOpu-25fzqk-IS3kqVDcEU/s640/DSC_6716.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">12. Potrzebuję</span></b> dotykać: szorstkich dłoni, miękkiej skóry, gładkiego drewna, kłującego kasztana, gorącego kubka, zimnych stópek o poranku. Potrzebuję czuć.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmupT7uB03Jj2Srgf3hkI7Oy5Z48FGb8vxm49SxSQveBmHnj54F44pZ3Yo2hjh8wptrCOpArs75vcmitnXmx4k5OuoC1aplgtTEMYl3uJvuk82fpB6yDK_pCyNFctzG3oyqVfTFtlB8ZY/s1600/DSC_6598.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmupT7uB03Jj2Srgf3hkI7Oy5Z48FGb8vxm49SxSQveBmHnj54F44pZ3Yo2hjh8wptrCOpArs75vcmitnXmx4k5OuoC1aplgtTEMYl3uJvuk82fpB6yDK_pCyNFctzG3oyqVfTFtlB8ZY/s640/DSC_6598.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px;">
<span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"><b style="font-size: x-large;">13. Dzień dobry</b><b style="font-size: x-large;"> </b><span style="font-size: medium;">słoneczny, dzień dobry mglisty. Ten który świetnie się zapowiada, a kończy bólem wszystkiego. Ten, który boli od wschodu słońca, a zachodzi ze szczęściem. Każdy jest dobry bo daje czas, w którym może wydarzyć się wszystko, dużo, ale nigdy NIC.</span></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidwRnD2-XvkQvgyz8aZnUzwGMQ34B0kRY4dBEBjJemmVBuFU7WUxxkoA_ppUrgBCVWRhRWn6by-0KXUipBf1L8rYfR6enZANtdgOQj3pyb6V8SIqBCLP_aD3AlKdkpa1avS81fZXPYI1A/s1600/DSC_6860.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1066" data-original-width="1600" height="422" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidwRnD2-XvkQvgyz8aZnUzwGMQ34B0kRY4dBEBjJemmVBuFU7WUxxkoA_ppUrgBCVWRhRWn6by-0KXUipBf1L8rYfR6enZANtdgOQj3pyb6V8SIqBCLP_aD3AlKdkpa1avS81fZXPYI1A/s640/DSC_6860.JPG" width="640" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-size: large;"><b>15. Smakuje</b></span> mi twaróg z miodem na żytnim chlebie. Do tego kawa i tak codziennie, do wiosny, a później zatęsknić...<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVyuZlpNb0ENzBRq54-jLL6eg0pEmPyt4Ey-QO0cwvvRVIwikg6LmCaYS2GonvGtqvvkWoUJGdmLyNj_RBlhdn3F9nr0xEvWSooiAxAJJmtY6DlMtep9j04Dr5AhHdJofqzqEujEfO8q4/s1600/DSC_6641.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVyuZlpNb0ENzBRq54-jLL6eg0pEmPyt4Ey-QO0cwvvRVIwikg6LmCaYS2GonvGtqvvkWoUJGdmLyNj_RBlhdn3F9nr0xEvWSooiAxAJJmtY6DlMtep9j04Dr5AhHdJofqzqEujEfO8q4/s640/DSC_6641.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">14. W deszczu</span></b>, na tej ulicy zginął człowiek... zaledwie kilka dni temu... mocno wiało, a zimne światła karetek jeszcze potęgowały chłód. Patrzyłam z daleka...<br />
Cieszyć się ciepłem, otuleniem, smakiem, dobrym dniem, każdym dniem. Być blisko, potrzebować, wdychać, pić kawę i herbatę, ślepnąć od słońca, dotykać kropli deszczu... Żyć najlepiej...<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUmGkV8JFOmwurYmsJMh362eFN67RIwlpfy72tgWWRZ1qrfU4WwqF7pSDlPSSqkjHCGMRBjhWtYwIkZ6KS9v2_9Y836lNdMvGya7iNDf6-D8I6e_hN_wYeuSxQpgr0GyNKEKfGDy5r4Rw/s1600/blogger-image-1823200764.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="426" data-original-width="640" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUmGkV8JFOmwurYmsJMh362eFN67RIwlpfy72tgWWRZ1qrfU4WwqF7pSDlPSSqkjHCGMRBjhWtYwIkZ6KS9v2_9Y836lNdMvGya7iNDf6-D8I6e_hN_wYeuSxQpgr0GyNKEKfGDy5r4Rw/s640/blogger-image-1823200764.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px;">
Fotografia to coś więcej niż robienie zdjęć. Po raz drugi biorę udział w takim wyzwaniu i mocno przeżywam. Bardzo dziękuję Natalio za takie wzruszenia.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCq3fOtsmpByTI_l-mfkQ1-fftqbjH1Hf44HFz0OzAK_It7ualUrbEjp0Q1bfDw4GB3t1DYfOWtLYLlrM3GCqVSQjxlmmIfhOUWJeHelsaYfkLK3Gh-GjAzc_lmslRHyQzUhE5LIRxAeU/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCq3fOtsmpByTI_l-mfkQ1-fftqbjH1Hf44HFz0OzAK_It7ualUrbEjp0Q1bfDw4GB3t1DYfOWtLYLlrM3GCqVSQjxlmmIfhOUWJeHelsaYfkLK3Gh-GjAzc_lmslRHyQzUhE5LIRxAeU/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Nie udało mi się zrobić 4 fotografii:<br />
<br />
4. inna twarz<br />
5. zaduma - wszystkie te zdjęcia to dla mnie zaduma...<br />
7. ty, ja, my<br />
11. blisko<br />
<br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-47100448660323818732017-11-17T20:47:00.001+01:002017-11-17T23:52:29.806+01:00Mam na imię Karolina, jestem kujonem. Nowa pasja!<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jak zwykle po długiej przerwie wracam z tym, co dzieje się obecnie. Kilka projektów w tym czasie zrobiłam, ale ostatnio zdecydowadnie omamiły i omotały mnie włóczki... Moje neurony zamiast osłonek mielinowych mają obecnie wełniane otulacze dżersejowe... Może się nie spalą, bo przecież wełna się nie pali.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3swy0qJ-UTpvK3-rAgOJmp6ZYyYwFwQsy6H0VMaNs0RwPBxrdkjHJ4dYLdgoiO89GEiqCVSROYzDd4pjX6-1y-zVM1OIiKACNStYRpDoTfDRGKKRbA1ALqiXCB8DP6bvdNVMGrR9kJFQ/s1600/IMG_0810.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3swy0qJ-UTpvK3-rAgOJmp6ZYyYwFwQsy6H0VMaNs0RwPBxrdkjHJ4dYLdgoiO89GEiqCVSROYzDd4pjX6-1y-zVM1OIiKACNStYRpDoTfDRGKKRbA1ALqiXCB8DP6bvdNVMGrR9kJFQ/s640/IMG_0810.JPG" width="640"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jestem kujonem. Takie wyznanie można było całkiem niedawno przeczytać na moim Instagramie. Bardzo możliwe, że to świadomość ostatniego roku z 3 z przodu spowodowało te przemyślenia. Dla stałych Czytelników normalne jest, że raz na blogu gotowanie, innym razem murarka, na chwilę krawiectwo, które igłę na wiertarkę zamienia dwa dni później... To musiało się wydarzyć: w moje nadpobudliwe ręce trafiły druty (bo szydełko już było...).</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUZ-vOa4Ti-XeqGYRb96OSr1rU6tYVheSVFML2fVWDxOSFnCQ5OQrv42MSefuG3mBIP1GOaW_tdfEIPSV1-KpUeskv9kh0o7ByrTk9mgV_5LkOWe1mdPqD2fNnbM8QvZNeLJZ401Ht0jQ/s1600/IMG_0807.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUZ-vOa4Ti-XeqGYRb96OSr1rU6tYVheSVFML2fVWDxOSFnCQ5OQrv42MSefuG3mBIP1GOaW_tdfEIPSV1-KpUeskv9kh0o7ByrTk9mgV_5LkOWe1mdPqD2fNnbM8QvZNeLJZ401Ht0jQ/s640/IMG_0807.JPG" width="640"></a></div>
<br>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivprYnPVuROTaSKMkCs7CC-Z6H1Inr4DqiSVXlRx1wOqlrRK2hi7gJ_FeOFbnnzJp_ixVTAb7079hfgKWfWQLxjSbzmi571FtgW94_itCtkob-oj6thGy_x8FDaBfvdbtlp07zs_Iw-q8/s1600/IMG_0806.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1495" data-original-width="1495" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivprYnPVuROTaSKMkCs7CC-Z6H1Inr4DqiSVXlRx1wOqlrRK2hi7gJ_FeOFbnnzJp_ixVTAb7079hfgKWfWQLxjSbzmi571FtgW94_itCtkob-oj6thGy_x8FDaBfvdbtlp07zs_Iw-q8/s640/IMG_0806.jpg" width="640"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jestem kujonem. Nic nie przychodzi mi bez pracy i nauki. Dostawałam piątki, kiedy się nauczyłam, ściągać nigdy nie umiałam. Czapka wychodzi mi najszybciej za drugim razem. Dziergam próbki i wprawki z internetowych kursów, jak na kujona przystało. Tak właśnie jest i po kilku tygodniach całkiem sprawnie rozmawiam już z doświadczonymi dziewiarkami. Postawiłam nawet pewną tezę: to dzięki temu, że jestem kujonem potrafię tyle zrobić. Wiem, że nie jestem złotym dzieckiem i jak mi nie wychodzi to muszę się douczyć, poćwiczyć. Wiem też, że niemal wszystkiego mogę się nauczyć. To moja supermoc! </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtYgfM_Uf0vrNEc6KhblCmN4LMABl-EzUPfxjd1zzGSU-cBHMN_kbx19DxxGvJPsBpwuTx3NmRyKcUD4_oljl8iHsbCs5MdcH-NWuVxE-8_4rftf1e18Yg2L_iJdW9P91T4NtM7plAxVM/s1600/IMG_0808.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1107" data-original-width="1107" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtYgfM_Uf0vrNEc6KhblCmN4LMABl-EzUPfxjd1zzGSU-cBHMN_kbx19DxxGvJPsBpwuTx3NmRyKcUD4_oljl8iHsbCs5MdcH-NWuVxE-8_4rftf1e18Yg2L_iJdW9P91T4NtM7plAxVM/s640/IMG_0808.jpg" width="640"></a></div>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: -webkit-auto;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wiem czy teraz dzieci tak mają, czy tylko moje, brak im cierpliwości, szybko się zniechęcają brakiem wyników, albo słabszymi niż się spodziewali. Dlatego cieszę się, że mogą teraz mnie obserwować w moich drutowych zmaganiach. Cieszę się, że mogłam wczoraj pokazać najstarszej jaka dumna jestem z pierwszej czapki zrobionej na okrągło, bez zszycia, że się nauczyłam, a Ona mnie słuchała. I nawet powiedziałam, że kiedyś skarpetki wydziergam, już cały filmik instruktarzowy z 16 części obejrzałam, jak najwspanialszą przygodówkę...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbDBAJngRQ94roKJFBl5N59kRLpqfqkNQMbxJCPQd7LnbODKKqVWxgkDW7od3u2KPJZLSWgLCPw5sXDV8Fpa95CFGKhyray4__mUiGBjFissu7NYGHDyDQ9H_eB1PT7p94UpKKWLug3GA/s1600/IMG_0813.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbDBAJngRQ94roKJFBl5N59kRLpqfqkNQMbxJCPQd7LnbODKKqVWxgkDW7od3u2KPJZLSWgLCPw5sXDV8Fpa95CFGKhyray4__mUiGBjFissu7NYGHDyDQ9H_eB1PT7p94UpKKWLug3GA/s640/IMG_0813.JPG" width="640"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Długo broniłam się przed drutami, choć ciągnęło mnie bardzo. Moja znajoma zapytała kiedyś, czy mnie to nie męczy. Trochę szycia, trochę stolarki, gotowanie, murowanie i malowanie, szydełko od czasu do czasu. Powiedziałam, że nie, że robię to, co jest mi potrzebne i jak już zrobię, to przestaję. Zawsze robię notatki, jak na kujona przystało, gdy do czegoś wracam po kilku miesiącach czy latach, nie zaczynam od początku, zaczynam od notatek. Dlatego często korzystam z własnych wpisów na blogu. Te wszystkie aktywności nie wynikają z potrzeby zmian, czy niespokojnych zawirowań duszy, ale zwyczajnej potrzeby, czy choćby kaprysu, chęci posiadania czegoś. To pytanie jednak we mnie trwało. W końcu wypieranie prawdziwych przyczyn nie jest obce mojej człowieczej naturze. Dlatego wstrzymałam moje dziewiarcze zapędy. Do czasu gdy zaczęłam poznawać dobroczynne działanie wełny i zupełnie przeciwny (dobroczynności) ich koszt... </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyklUUNjw0GxSYPDTKXB69nkfR1PyUAOiBmfY_psp21GMQsVusl5KBfiDlyhekOv-uNYjwe4gdLbMivdSB-5ACqWISd8WX9HK_Yi4zHOetrjUjxPHXkkyhBUHf9mWNnZ1c3JIbymR3dtM/s1600/IMG_0809.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1228" data-original-width="1227" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyklUUNjw0GxSYPDTKXB69nkfR1PyUAOiBmfY_psp21GMQsVusl5KBfiDlyhekOv-uNYjwe4gdLbMivdSB-5ACqWISd8WX9HK_Yi4zHOetrjUjxPHXkkyhBUHf9mWNnZ1c3JIbymR3dtM/s640/IMG_0809.jpg" width="636"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUGEPTbBkWtdhLuTsnDhDZ1z4DItsI-VaSyfPgYr1GV5UtdN0rSOdWkuIgDltGU0291RvLUEE4425aTgTbsmqv-NY31fwgULABBOhZ1cYpwcofThnHzMh0cdP4U64i58704k5Gs50P23E/s640/blogger-image-1104322215.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUGEPTbBkWtdhLuTsnDhDZ1z4DItsI-VaSyfPgYr1GV5UtdN0rSOdWkuIgDltGU0291RvLUEE4425aTgTbsmqv-NY31fwgULABBOhZ1cYpwcofThnHzMh0cdP4U64i58704k5Gs50P23E/s640/blogger-image-1104322215.jpg" width="640"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
To bardzo ważny aspekt mojego robienia wszystkiego. Zwyczajnie nie mogę kupić sobie wielu z pięknych rękodzielniczych wytworów, a lubię bardzo otaczać się nimi, ich niepowtarzalnośćią, nieidealnością i często nieanachalną urodą. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że są warte ceny. Wiem ile pracy kosztują. Mam ogromnie dużą radość i satysfakcję, że tak wiele rzeczy zrobiłam sama. Jeśli jednak mogę to bardzo chętnie kupuję rękodzieło od innych, nie nabyłam odruchu, że wszystko muszę sama. A raczej pozbywałam się go wraz z pojawieniem każdego dziecka... </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrPVJyqjdkVxLqmQFn88cNnaD43mpJ4NcyH_3ikiPWwkdV8kmt4ysuDZVxLVj5uqfYRKaloBTvMWt3WEO83DeYlE2rx_0iKK5Rzs0Ysdgv-bP-xMwWYNKys6dzd6fT-7MPj1W1qiU8cn8/s1600/blogger-image-220952980.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="480" data-original-width="480" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrPVJyqjdkVxLqmQFn88cNnaD43mpJ4NcyH_3ikiPWwkdV8kmt4ysuDZVxLVj5uqfYRKaloBTvMWt3WEO83DeYlE2rx_0iKK5Rzs0Ysdgv-bP-xMwWYNKys6dzd6fT-7MPj1W1qiU8cn8/s640/blogger-image-220952980.jpg" width="640"></a></div>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Nowa pasja to cudowny etap. Jeszcze nie wiem jakie włóczki lubię najbardziej i druty: metalowe czy drewniane, duże czy małe, na żyłce czy bez. Robię, pruję, jeszcze nie do końca wiem co mi pasuje, ale powoli zaczynam to widzieć, poznawać, nabierać doświadczenia. I okazuje się, że choć wszystkie ubrania mam bardzo spokojne, nudne i zazwyczaj szare to wełna sprawia, że świruję i nagle robię sobie zieloną czapkę! I uwielbiam! I kupuję do niej miodowe rękawice! Wełna ma dużą głębię koloru, zmienia się pod wpływem światła, to mnie zachwyca.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMT3DejJpwtVtVaem7GpGPUa6c7bM2fwNagL5RMikjvMuVSN3rbFV56jr5jfQQ5pxAyED0wKKMrD0tpf_4bfqTA6AGx9hjKoXmWLLuT2N86FlCGFW1WuYqtipK36bmsgez8K22_aqlE8o/s1600/IMG_0811.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1271" data-original-width="1271" height="636" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMT3DejJpwtVtVaem7GpGPUa6c7bM2fwNagL5RMikjvMuVSN3rbFV56jr5jfQQ5pxAyED0wKKMrD0tpf_4bfqTA6AGx9hjKoXmWLLuT2N86FlCGFW1WuYqtipK36bmsgez8K22_aqlE8o/s640/IMG_0811.jpg" width="640"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Na koniec konkret. Dzięki drutom zrobiłam w końcu to, co chciałam zrobić z bawełnianym sweterkiem. Zakupiony w lumpeksie jest ze mną od wielu lat, ale noszony niezbyt często. Cudowna, mięciutka dzianina, wyraźny splot i jakiś taki za mały od początku. Dorobiłam mu mankieciki i jest idealny, choć bawełna bardziej nadaje się na wiosnę i lato.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv2Zyt2oc7KjplPkM72JcN856FAY4GL1VA_oC2p7ojpiOTA1jO7bksotOnL8HA3IMPTcf49rhWzAnLxtjek2J_WKZTv10iBZ6jrr9uSmZePaFBIIrrCw0560-R1ohIEXT00V9Ql4Ync7w/s1600/DSC_6577.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv2Zyt2oc7KjplPkM72JcN856FAY4GL1VA_oC2p7ojpiOTA1jO7bksotOnL8HA3IMPTcf49rhWzAnLxtjek2J_WKZTv10iBZ6jrr9uSmZePaFBIIrrCw0560-R1ohIEXT00V9Ql4Ync7w/s640/DSC_6577.jpg" width="640"></a></div>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbcYGZ6euQm7HxVFM27RaOkKc8VddDMnBogClNlsCYGbkaGZZh_NZVzL7sH_OyuPy_E1G4QQ7p4c7LT6ddJwE6U87sAEbQnVu3pwjDBzdis-LrCKWbfloFj0R33BmAL227tqfD9WBB2T4/s1600/DSC_6570.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbcYGZ6euQm7HxVFM27RaOkKc8VddDMnBogClNlsCYGbkaGZZh_NZVzL7sH_OyuPy_E1G4QQ7p4c7LT6ddJwE6U87sAEbQnVu3pwjDBzdis-LrCKWbfloFj0R33BmAL227tqfD9WBB2T4/s400/DSC_6570.jpg" width="266"></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOwd_e1wi0uw8vGkc4UoLE3YNgiAALZP8uuWV_jwqdt5sUldHtTwGrOZtvqYQnVexMVhlPdCzOhCZ2IjfbvEU-cfAPpmNJX94wpMMGvk_vAqWY1EP0mbsH5HcaHZ12NIYEIhmcwisKf1w/s1600/DSC_6575.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOwd_e1wi0uw8vGkc4UoLE3YNgiAALZP8uuWV_jwqdt5sUldHtTwGrOZtvqYQnVexMVhlPdCzOhCZ2IjfbvEU-cfAPpmNJX94wpMMGvk_vAqWY1EP0mbsH5HcaHZ12NIYEIhmcwisKf1w/s400/DSC_6575.jpg" width="266"></a></div>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
I oczywiście..... Marzenie mam... Marzenie mam.... Cudny wełniany sweter.... Cały mój.... Druty rozmiar 10 mm... Nie jeden.... Wymyśliłam już dwa albo trzy..... bo kto z was nigdy nie gonił za marzeniem....</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0yXhu7zmbMG-dly1UZFy6Adgsa2_co0RAPY8G23B4jN4odf2CZIUb2XOt63XGFa8Irg2Xq9ec1ur47OyCtft981uCBji4U7Gqs_vzXcDq6YYWeaNydnLl93MeXNLYzBqPtgBntr36dBo/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0yXhu7zmbMG-dly1UZFy6Adgsa2_co0RAPY8G23B4jN4odf2CZIUb2XOt63XGFa8Irg2Xq9ec1ur47OyCtft981uCBji4U7Gqs_vzXcDq6YYWeaNydnLl93MeXNLYzBqPtgBntr36dBo/s200/KarolinaPe.jpg" width="200"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-63272002049350693102017-09-10T12:02:00.000+02:002018-01-02T13:30:33.185+01:00Projekt 52 - część 4. Koktajle.Projekt 52, to moje postanowienia na 2017 rok. Zdecydowałam, że w tym roku poznam 52 smaki nowych posiłków. 52, czyli jeden nowy smak / potrawa na tydzień. O szczegółach pisałam <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/02/projekt-52-nie-o-ksiazki-chodzi-decyzja.html">TUTAJ</a>, w pierwszym wpisie z tej serii. Koktajle potraktowałam jako jeden nowy smak, a raczej element posiłkowy. Jak sami zobaczycie jest ich sporo i byłoby bez sensu każdy traktować oddzielnie. A z drugiej strony od stycznia 2017 roku często stanowią jeden posiłek w ciągu dnia i dbam o jego urozmaicenie, więc zdecydowanie powinny znaleźć się w zestawieniu projektu 52. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6AD9AdqrnxB_9v1MdhKc27oikhGbdfxc4ogHJfcgKTNRO2EVLnS2fXVn79JYOtzcumgEzbeZxtUNOsVUHfGgfWZX85pirtl3iZvil0aNqCnCzgtXhCQcfO5HR5nt15GFZpkDF5eflpkQ/s1600/blogger-image-229695655.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="480" data-original-width="480" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6AD9AdqrnxB_9v1MdhKc27oikhGbdfxc4ogHJfcgKTNRO2EVLnS2fXVn79JYOtzcumgEzbeZxtUNOsVUHfGgfWZX85pirtl3iZvil0aNqCnCzgtXhCQcfO5HR5nt15GFZpkDF5eflpkQ/s640/blogger-image-229695655.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Koktajle. Moda na nie jak świat długi i szeroki, a ja się temu nie dziwię. Gdy nabrałam odrobinę wprawy i przygotowuję conieco wieczorem (choćby umycie składników) udaje mi się go wypijać w trakcie szykowania dzieci do szkoły, dzięki temu mój głód nie potęguje nerwowości poranka...<br />
<br />
Koktajl najlepiej wypić w ciągu kilku minut po przygotowaniu, bo wtedy ma najwięcej cennych właściwości. Wiele substancji (np. witamin) szybko się utlenia co można obserwować po zmianie koloru koktajlu.<br />
<br />
<b>Jak przygotowuję koktajl? </b>Niby proste, ale w książeczce (jednej malutkiej) z przepisami bardzo często występuje zdanie: sok z..... wycisnąć w wyciskarce. Wyciskarki nie posiadam, ale na myśl wyciskania soku z owoców/warzyw w jednym urządzeniu, po to by przelać je do drugiego i dalej przygotowywać specyfik nadal mam ciarki...<br />
Tak więc wszystko umieszczam w blenderze kielichowym. Nawet twarde warzywa typu burak, marchewka, te potrzebują nieco dłuższego miksowania.<br />
Z jabłek i gruszek wycinam środek, miksuję ze skórką.<br />
Właściwie to zazwyczaj zostawiam skórkę na owocach, obieram tylko marchew, buraczki lub pietruszkę - korzeń.<br />
Z pomarańczy obcinam tylko pomarańczową skórkę i całą pomarańczę wrzucam do blendera. Ta biała skórka pod nią (albedo) jest bardzo wartościowa i najlepiej ją zostawić, jednak to już rzecz gustu i przyzwyczajenia, jest bowiem gorzka. Jestem zdania, że koktajl ma nam smakować, to nie lekarstwo. Choć muszę przyznać, że do niektórym smakom musiałam dać szansę. Jeden z nich stał się nawet jednym z ulubionych.<br />
Tak przygotowany koktajl w zasadzie nadawałby się do jedzenia łyżką dlatego zazwyczaj dolewam do niego wodę, tyle ile trzeba aby pić go przez słomkę.<br />
<br />
Jak wspomniałam pomocą dla mnie jest książeczka o koktajlach, która była darmową wkładką do jakiejś gazety. Książeczka okazała się bardzo pomocna, bo nie wpadłabym na wiele połączeń, które okazały się tak trafione smakowo. Po dziesiątkach wypitych koktajli już wiem: nie lubię połączeń wielu smaków, 2-3 składniki i woda - to odpowiada mi najbardziej. Staram się także aby koktajl zawierał warzywo, wtedy jest bardziej odżywczy i sycący. I tutaj mam na myśli powszechny podział na warzywa i owoce. Chodzi mi o to, że pod pojęciem "warzywo" w tym przypadku mam na myśli także np. ogórki, pomidory i paprykę, które biologicznie rzecz ujmując są owocami (w nich zawarte są nasiona).<br />
I oczywiście najlepiej gdy jest zielony, ale nie robię z tego głównej zasady. Jako zielone składniki używam: pietruszkę (uwielbiam), jarmuż i młody owies.<br />
<br />
<b>19. Koktajle</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnGcUDljA7UtAsmZGw1POq_pVCMWosl2vPfofPM7OiEi_nMI3p0srS05KGUBvWTEYip8Zvf43rI6ll6fF09JOzxOOO6LnpEUSIf3CB_Jmiya_LNI_aw9s5NURSfiB4W7SgAWCKLsh4YW0/s1600/IMG_0640.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1455" data-original-width="1455" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnGcUDljA7UtAsmZGw1POq_pVCMWosl2vPfofPM7OiEi_nMI3p0srS05KGUBvWTEYip8Zvf43rI6ll6fF09JOzxOOO6LnpEUSIf3CB_Jmiya_LNI_aw9s5NURSfiB4W7SgAWCKLsh4YW0/s320/IMG_0640.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
To mój ulubiony koktajl - wzmacniający. Podczas przeziębienia dodaję sporo imbiru.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
*Papryka </div>
<div style="text-align: left;">
*Pomarańcza </div>
<div style="text-align: left;">
*Imbir (opcjonalnie)</div>
<div style="text-align: left;">
*Woda</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3buKH9XJJbVx5SFea4z1Hu5BRnq-ac5V8TGXLXHuoA3IKMip-sVr1uwGxoWQuayl-FUbTdL-jABlkZuNE5mN-_-EZWTu5djQh6OdaXGpFNdlfLY0mi5cw1Z3KBmqavOAe7zbGvLWXjn4/s1600/IMG_0641.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3buKH9XJJbVx5SFea4z1Hu5BRnq-ac5V8TGXLXHuoA3IKMip-sVr1uwGxoWQuayl-FUbTdL-jABlkZuNE5mN-_-EZWTu5djQh6OdaXGpFNdlfLY0mi5cw1Z3KBmqavOAe7zbGvLWXjn4/s320/IMG_0641.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
*Papryka </div>
<div style="text-align: left;">
*Pomarańcza </div>
<div style="text-align: left;">
*Młody owies<br />
*Woda<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3qJvPz4I-RSHSHRyOMaq7uglEvv5oVxlW3KIlCLMDsxtRcfYyQZmMJ_ug6ce4Boe2spL2Ept0Q0YVdbvKKVmc6qz8x6HoHLuc51S2vX-Eic5_-gSM812330E7VZsiTnEQ4VOYuSUcc54/s1600/IMG_0647.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3qJvPz4I-RSHSHRyOMaq7uglEvv5oVxlW3KIlCLMDsxtRcfYyQZmMJ_ug6ce4Boe2spL2Ept0Q0YVdbvKKVmc6qz8x6HoHLuc51S2vX-Eic5_-gSM812330E7VZsiTnEQ4VOYuSUcc54/s320/IMG_0647.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
*Pomarańcza</div>
<div style="text-align: left;">
*Jarmuż</div>
<div style="text-align: left;">
*Woda</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6JLuLdSBsD_2lsRo-Fk2k5QTN9pVbVi7v88m904effaVd5kUQhgbogEsIUXh3JaUCyp7MyAecaLi0Xmb5cNZXtsQBauysLfEamrmfqMfE2x27g1SsjGpmphkDET3rCiCcEcMC9pRp-gg/s1600/IMG_0646.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6JLuLdSBsD_2lsRo-Fk2k5QTN9pVbVi7v88m904effaVd5kUQhgbogEsIUXh3JaUCyp7MyAecaLi0Xmb5cNZXtsQBauysLfEamrmfqMfE2x27g1SsjGpmphkDET3rCiCcEcMC9pRp-gg/s320/IMG_0646.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
*Gruszka</div>
<div style="text-align: left;">
*Ogórek</div>
<div style="text-align: left;">
*Natka pietruszki</div>
<div style="text-align: left;">
*Młody owies</div>
<div style="text-align: left;">
*Woda</div>
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfT2MrnxVnXnbZh5YgTC3c5cct8TNiPrUq8buFjjmqk0Y5SqF4NCRVflc9IFDYwrL8GSxHjYteo6Xo8cRtVI87PqiTU1XeHowRzpk28K733Pj8CKwu1Ia_TdMKlUIkL_N6Itpbge5XTcA/s1600/IMG_0638.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1258" data-original-width="1258" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfT2MrnxVnXnbZh5YgTC3c5cct8TNiPrUq8buFjjmqk0Y5SqF4NCRVflc9IFDYwrL8GSxHjYteo6Xo8cRtVI87PqiTU1XeHowRzpk28K733Pj8CKwu1Ia_TdMKlUIkL_N6Itpbge5XTcA/s320/IMG_0638.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<br />
Ten koktajl zajmuje drugie miejsce w ulubionych. To on zupełnie nie smakował mi za pierwszym razem, ale dałam szansę. Jest prosty i bardzo orzeźwiający</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
*Jabłko</div>
<div style="text-align: left;">
*Cytryna</div>
<div style="text-align: left;">
*Natka pietruszki</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7c4WeD0yxb9huGOeDgwfKD-DN9-R84Yxqd__c93dG04L91QVBgXZRFJK0fAaXylpiIN5OoJd3G3x-DytfWmnjkvmKcWlsCYZhjRdIOAMJN86q7W27W71Cwo3TSS3T8H_EUwlYR0M0ANk/s1600/IMG_0630.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7c4WeD0yxb9huGOeDgwfKD-DN9-R84Yxqd__c93dG04L91QVBgXZRFJK0fAaXylpiIN5OoJd3G3x-DytfWmnjkvmKcWlsCYZhjRdIOAMJN86q7W27W71Cwo3TSS3T8H_EUwlYR0M0ANk/s320/IMG_0630.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
*Jabłko</div>
<div style="text-align: left;">
*Młody owies</div>
<div style="text-align: left;">
*Cytryna<br />
*Woda</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgolnjW2XFF-nMepsXWtc_aL_2GEaAGuSjVGltmYcbxD7_ijecUoBY58XdQPfUN1BdWkopT4mRxkR_GiMRrYvLhMpHUk-BqrUJssQ6StzTY7FekcXUtDePY2Um4T7V69nZFEDjEaTZ5hA4/s1600/IMG_0632.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgolnjW2XFF-nMepsXWtc_aL_2GEaAGuSjVGltmYcbxD7_ijecUoBY58XdQPfUN1BdWkopT4mRxkR_GiMRrYvLhMpHUk-BqrUJssQ6StzTY7FekcXUtDePY2Um4T7V69nZFEDjEaTZ5hA4/s320/IMG_0632.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
*Jabłko</div>
<div style="text-align: left;">
*Seler naciowy</div>
<div style="text-align: left;">
*Cytryna<br />
*Woda</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMvsh38Y_IYzsj2cHMfe8GKXV2sAyQuHedR4l0WNs1MOHcoYCqC3B1pmE79mgEQVTpWGu_6DCcwyMNUuQQj5C61B_FVlVX7U5V_g3sqp5TJ8C_DVfvPa0WA1rZU4IYgU95VNKcZcHMK3k/s1600/IMG_0634.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1485" data-original-width="1600" height="296" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMvsh38Y_IYzsj2cHMfe8GKXV2sAyQuHedR4l0WNs1MOHcoYCqC3B1pmE79mgEQVTpWGu_6DCcwyMNUuQQj5C61B_FVlVX7U5V_g3sqp5TJ8C_DVfvPa0WA1rZU4IYgU95VNKcZcHMK3k/s320/IMG_0634.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<br />
*Burak</div>
<div style="text-align: left;">
*Papryka</div>
<div style="text-align: left;">
*Jabłko</div>
<div style="text-align: left;">
*Pomarańcza</div>
<div style="text-align: left;">
*Rooibos - herbata</div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCpnGbNMen7ay2ctVPHW6V239rWrxwhypfjSdj_8GnQgdnA5AJ63uG6nFewxsIk2_cPnPKfQiqqL_OoSC9wRsc3x4bmFEaKe4dsotVl17PLCeT0o5IoiTeRB3k0hydE2LZlx-KtY9MSpQ/s1600/IMG_0631.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1593" data-original-width="1593" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCpnGbNMen7ay2ctVPHW6V239rWrxwhypfjSdj_8GnQgdnA5AJ63uG6nFewxsIk2_cPnPKfQiqqL_OoSC9wRsc3x4bmFEaKe4dsotVl17PLCeT0o5IoiTeRB3k0hydE2LZlx-KtY9MSpQ/s320/IMG_0631.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
*Burak</div>
<div style="text-align: left;">
*Jabłko</div>
<div style="text-align: left;">
*Woda</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvHqAdmuR4ubY1pOW1gW_aTGGlggO2tozwac8lUErgN0Zx9YbWvdF4XF9Ybh_Ta8ONCWD8H8h47ekNSvgedtn1FaNFPT9d9JSSmoshcC5iz5h6KrhBNytStOF0a1B_W_Dq7usj_ZvWStk/s1600/IMG_0633.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvHqAdmuR4ubY1pOW1gW_aTGGlggO2tozwac8lUErgN0Zx9YbWvdF4XF9Ybh_Ta8ONCWD8H8h47ekNSvgedtn1FaNFPT9d9JSSmoshcC5iz5h6KrhBNytStOF0a1B_W_Dq7usj_ZvWStk/s320/IMG_0633.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
*Gruszka</div>
<div style="text-align: left;">
*Botwina</div>
<div style="text-align: left;">
*Woda</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD9JZflO_ctoCSPAWGfOujcgaSFjhMx2F73AqfLJHsMAWMRKCey0kxslNHn3fcj1eW4EfgoZgWb7no3F0kCPWPE9Xd4sNRziZZ8VQ3aBeLkVNcT0vgV_BZ-ZqVkhOtlYvGzpHy7hzuvQI/s1600/IMG_0635.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1539" data-original-width="1539" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD9JZflO_ctoCSPAWGfOujcgaSFjhMx2F73AqfLJHsMAWMRKCey0kxslNHn3fcj1eW4EfgoZgWb7no3F0kCPWPE9Xd4sNRziZZ8VQ3aBeLkVNcT0vgV_BZ-ZqVkhOtlYvGzpHy7hzuvQI/s320/IMG_0635.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
*Pomarańcza</div>
<div style="text-align: left;">
*Mango</div>
<div style="text-align: left;">
*Woda</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd_FI-4HRi4RpZG6he2RWq9vTJSAq5CFX3HBafefMlws1utaaon7vk99XVqvmQsQfvU2aLo412iHuunkLvLqQQ_EMC232aOTt8yB4yDt-vHsqaVOeqACaj8VQ_CaFwH0EjZsm536gpYEk/s1600/IMG_0636.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd_FI-4HRi4RpZG6he2RWq9vTJSAq5CFX3HBafefMlws1utaaon7vk99XVqvmQsQfvU2aLo412iHuunkLvLqQQ_EMC232aOTt8yB4yDt-vHsqaVOeqACaj8VQ_CaFwH0EjZsm536gpYEk/s320/IMG_0636.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
*Rabarbar</div>
<div style="text-align: left;">
*Jabłko</div>
<div style="text-align: left;">
*Woda</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWIXTUqy9JhFsNzou2Ry34s3Pqr4hCcfJEPA35ZTRfEp_AnP_f6tf6V_6XlpqSEdqUGXCKF0GeYDDR06gIpbVsUfPj_Y0y2fFf9l34_bzt-jaCqQ99qslK6e8ndwUREWeYzbxYfE6sJq4/s1600/IMG_0637.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWIXTUqy9JhFsNzou2Ry34s3Pqr4hCcfJEPA35ZTRfEp_AnP_f6tf6V_6XlpqSEdqUGXCKF0GeYDDR06gIpbVsUfPj_Y0y2fFf9l34_bzt-jaCqQ99qslK6e8ndwUREWeYzbxYfE6sJq4/s320/IMG_0637.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<br />
Wypróbowałam dwa razy. Jednak surowe szparagi to za duży kaliber dla mojego brzuszka...</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
*Truskawki</div>
<div style="text-align: left;">
*Szparagi</div>
<div style="text-align: left;">
*Woda</div>
<br />
<span id="goog_1262372046"></span><span id="goog_1262372047"></span><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixDctX_X1fzvnBw3oTAzYbJPz6LU0qT4K26N4GtV3RAtTv9bNLTgDXH5cmOtKY__cbeEuxnaJH02u84xoiZ7jKLPIbuYflAtt-mAJUvGfbMYnna6KLSaeSCD90Na7OjI0Ejz3ZtRFUlW0/s1600/IMG_0662.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixDctX_X1fzvnBw3oTAzYbJPz6LU0qT4K26N4GtV3RAtTv9bNLTgDXH5cmOtKY__cbeEuxnaJH02u84xoiZ7jKLPIbuYflAtt-mAJUvGfbMYnna6KLSaeSCD90Na7OjI0Ejz3ZtRFUlW0/s320/IMG_0662.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
*Jabłko</div>
<div style="text-align: left;">
*Rabarbar</div>
<div style="text-align: left;">
*Seler naciowy<br />
*Woda</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13.199999809265137px;">
<span style="text-align: justify;">Jeśli jesteś ciekawy czego próbowałam w ramach projektu linki poniżej:</span></div>
<div>
<span style="text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13.199999809265137px;">
<span style="text-align: justify;"><a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/02/projekt-52-nie-o-ksiazki-chodzi-decyzja.html" style="color: #888888; text-decoration: none;">Projekt 52 - część 1. Noworoczna decyzja No1, czyli o co w tym wszystkim chodzi. </a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13.199999809265137px;">
<span style="text-align: justify;"><a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/05/projekt-52-czesc-2.html" style="color: #888888; text-decoration: none;">Projekt 52 - część 2.</a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13.199999809265137px;">
<a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/06/projekt-52-czesc-3-kuchnia-roslinna.html" style="color: #888888; text-decoration: none;">Projekt 52 - część 3. Kuchnia roślinna.</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13.199999809265137px;">
<a href="https://dwatalenty.blogspot.com/2017/09/projekt-52-czesc-4-koktajle.html">Projekt 52 - część 4. Koktajle.</a> To ten wpis!</div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13.199999809265137px;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13.199999809265137px;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS0L-AJ-JVaVJjB5mM_uc7CGlPtzyNdad__-O58T1oH18-utpfi4Vcel2V967J8hLl7bSsYb85oDiYBHfp6RDqZIlLGcgtso9bsy0rz9ymUOR32Ye7QgX5zN-8DBqQc-HV0fnHqGmNHlU/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS0L-AJ-JVaVJjB5mM_uc7CGlPtzyNdad__-O58T1oH18-utpfi4Vcel2V967J8hLl7bSsYb85oDiYBHfp6RDqZIlLGcgtso9bsy0rz9ymUOR32Ye7QgX5zN-8DBqQc-HV0fnHqGmNHlU/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13.199999809265137px;">
<br /></div>
KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-68244034847108437102017-08-26T15:41:00.000+02:002017-08-28T16:37:01.456+02:00Włochy 2017 - wspomnienia, czyli wpis z serii myśli poplątane. Znów kilka słów o oczekiwaniach.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjb4KMMYD3IOfT8vKHgm1gnX5c6NYlRVVLqRnCrnyX-YeBQxW4hHL5ipGslvvo_SyIViajJpNbEYZiVeZv2jqoN2T2pwNF7k3kZEoK7NJeQ4GdzJMdB-u3iA6TPM4HFcy0hln7vAOC34i4/s1600/DSC_6038.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjb4KMMYD3IOfT8vKHgm1gnX5c6NYlRVVLqRnCrnyX-YeBQxW4hHL5ipGslvvo_SyIViajJpNbEYZiVeZv2jqoN2T2pwNF7k3kZEoK7NJeQ4GdzJMdB-u3iA6TPM4HFcy0hln7vAOC34i4/s640/DSC_6038.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Tegoroczne wakacje pokazały mi, że już trochę nauczyłam się NIE OCZEKIWAĆ. Nie oczekiwać, że zobaczę w końcu wnętrze katedry Św. Marka w Wenecji, bo kolejka jak zwykle za długa, albo że wypiję w spokoju kawę mrożoną na jakimś piazza. Nie oczekiwać, że dzieci będą miały ochotę zwiedzać Muzea Watykańskie, albo zachwycać się miasteczkiem, które otula góry. Już wiem, że Ich nie cieszy to samo, co mnie i nie oczekuję tego. Nie czuję się zawiedziona, gdy mówią, że we Włoszech najfajniejsze było nocowanie w namiocie, basen, prom, pies, gołębie albo wizyta w sklepie z zabawkami... To ich wspomnienia. Nie oczekuję też, że na takich wakacjach ODPOCZNĘ, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie oczekuję, więc nie jestem rozczarowana. To nie jest smutna rzeczywistość, to rzeczywistość prawdziwa i prawdziwie szczęśliwa!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2377DZgyp6JIyOIQ4xiBSOyFyovfEsMeQ3Qtz4h9yKYBVqoIXL9Q8MvyjyEj3I2cK8VQyKHRFidjcY02FFhxlDeYbZjVN4qxX93u8s4lGqzBEOYp06GcRLNuwzTfUarJsM-iyh2FsqJ4/s1600/DSC_6089.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2377DZgyp6JIyOIQ4xiBSOyFyovfEsMeQ3Qtz4h9yKYBVqoIXL9Q8MvyjyEj3I2cK8VQyKHRFidjcY02FFhxlDeYbZjVN4qxX93u8s4lGqzBEOYp06GcRLNuwzTfUarJsM-iyh2FsqJ4/s640/DSC_6089.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="text-align: justify;">Coraz rzadziej odczuwam rozczarowanie dniem, wyjazdem, czy spotkaniem. Już kiedyś pisałam <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2016/06/bambusowa-podkadka-z-klipsem-clipboard.html">o oczekiwaniach wobec dzieci</a>. Jak to zaplanowaliśmy, że namalują katedrę we Florencji, na tyle charakterystycznie, że obrazki wkleimy do albumu obok zdjęć. A one namalowały gołębia i pociąg... Dzięki tamtemu i innym doświadczeniom wróciłam z wakacji szczęśliwa i naładowana. Naładowana jedzeniem, wspomnieniami, pomysłami, pamiątkami, które mam nadzieję przez wiele lat będą mi przypominały tę podróż. Tak sobie myślę, że jak wiele sytuacji, także i ten wyjazd z dziećmi w zależności od nastawienia mógłby być także bardzo ciężki i trudny. Mam na myśli dokładnie ten sam wyjazd. </span>Zderzenie oczekiwań moich, męża i dzieci, planów naszych i planów naszych przyjaciół i ich oczekiwań, zmęczenia, upałów i realnych możliwości mogłoby przynieść opłakane wspomnienia...<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwmLJKz19aSrgz9HrZywsZSa7UQNfrHDDLt4NVh4d3C936Sx2mUeoa1c49YvKYT8wiQb8ggEzb30_iUdIPVeVTsAGS22kxQICnMPw1azKt1M25aJYEA3DG7jVCLPr3B-4opcxmKqda8Pw/s1600/DSC_5773.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwmLJKz19aSrgz9HrZywsZSa7UQNfrHDDLt4NVh4d3C936Sx2mUeoa1c49YvKYT8wiQb8ggEzb30_iUdIPVeVTsAGS22kxQICnMPw1azKt1M25aJYEA3DG7jVCLPr3B-4opcxmKqda8Pw/s640/DSC_5773.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmFu-yM8xu-6wsmC3sORuZgP8dUP9hzv178OZ7IGZub-uQs9kS4Q9X8DvPVv4ZdaD6_OlPkiSwAzahATVsyQueMp9vzRdCpZK-NIdK6hQjFIvm5euHdhQ8ZlKcnGpbg5rCuQFje9QlAek/s1600/IMG_0614.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmFu-yM8xu-6wsmC3sORuZgP8dUP9hzv178OZ7IGZub-uQs9kS4Q9X8DvPVv4ZdaD6_OlPkiSwAzahATVsyQueMp9vzRdCpZK-NIdK6hQjFIvm5euHdhQ8ZlKcnGpbg5rCuQFje9QlAek/s640/IMG_0614.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8xNjqWjV7qciVcxAYnEo70NafwnakQ2iGvlN5gwpRrVLr4ubZ4bW2nZVahpKc-22o66sGJEU0IR-Na1WnTP62EcwgRqdxoPcVDptJsRrl2FaKIj_iPDRAMK6iOEfkoYZQRwTbKZOAoc8/s1600/DSC_6183.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8xNjqWjV7qciVcxAYnEo70NafwnakQ2iGvlN5gwpRrVLr4ubZ4bW2nZVahpKc-22o66sGJEU0IR-Na1WnTP62EcwgRqdxoPcVDptJsRrl2FaKIj_iPDRAMK6iOEfkoYZQRwTbKZOAoc8/s640/DSC_6183.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
A tymczasem... Nacieszyłam się Włochami tak włoskimi, że aż nierealnymi. Nasłuchałam krzykliwej mowy, napatrzyłam na ręce, które mówią tyle samo co usta. Jadłam zamykając oczy z przyjemności. Naprawdę doceniałam niemal każdą chwilę.<br />
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitb-0b8YO68T31AVu0BRXNt70PRCPT2LL64emRgghxOqk9Fb9DosSR6HOKlQP0XEo0gX9aWAdbbyab1kpENu3_MA6vrlmfOlRVcf7lxz0VjstXd-ncMcCpo1_OqDzMNFviSJs0PFd2yPI/s1600/DSC_5426.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitb-0b8YO68T31AVu0BRXNt70PRCPT2LL64emRgghxOqk9Fb9DosSR6HOKlQP0XEo0gX9aWAdbbyab1kpENu3_MA6vrlmfOlRVcf7lxz0VjstXd-ncMcCpo1_OqDzMNFviSJs0PFd2yPI/s640/DSC_5426.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUfTPgQAL-Mxb6BeO_4MrmoHhSD5BDxfd8pZwW7uNFxlEBubeXWMUUjEzuL-56wLAXZwTk63_Dh6KkUCEb4itKGLEf9MWqSWWK1X2hT3c20gg9Oi0w-EECqAipuuX_Vl6NoVzhMB3XRGI/s1600/DSC_5316.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUfTPgQAL-Mxb6BeO_4MrmoHhSD5BDxfd8pZwW7uNFxlEBubeXWMUUjEzuL-56wLAXZwTk63_Dh6KkUCEb4itKGLEf9MWqSWWK1X2hT3c20gg9Oi0w-EECqAipuuX_Vl6NoVzhMB3XRGI/s640/DSC_5316.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<b>- Kiedy zrobisz zdjęcie?</b><br />
<b>- Czasem wcale nie robię. Gdy zdarza się wyjątkowa chwila nie chcę jej psuć, wolę w niej trwać tu i teraz. Już minęła. (z filmu "Sekretne życie Waltera Mitty")</b><br />
<br />
Chwile tak szybko mijają... dlatego często trwałam. Tam gdzie byliśmy z ludźmi, przy stole nie śmiałam psuć chwil, chciałam patrzeć i słuchać jak pokrzykują i machają rękoma, a mężowie zachwycają się daniami żon zanim ich spróbują. To jedyne spotkanie, z którego mam zdjęcia, a spotkań było dużo, każdego wieczoru i nie tylko. Mam też małą wymęczoną, karteczkę w kratkę, a na niej przepisy, dzięki którym będę wracała do stołów i spotkań, śniadań i kolacji, śmiechu i wzruszeń. Wszystko to przeżyłam, chociaż nie mam dowodów...<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRI2i9qRvADshqMzjjPleLTfelzsRzHI1524Ju4aQBXc_QRW5YgnN_BYhBiSPChjjz59ECLzC-iO1sIn35oJDqVb1CwxRu6OTYPMJNyu749smFFMay-mQDUb9m3LHTDJGreMrRCpl2T_k/s1600/DSC_5372.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRI2i9qRvADshqMzjjPleLTfelzsRzHI1524Ju4aQBXc_QRW5YgnN_BYhBiSPChjjz59ECLzC-iO1sIn35oJDqVb1CwxRu6OTYPMJNyu749smFFMay-mQDUb9m3LHTDJGreMrRCpl2T_k/s640/DSC_5372.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8uNig88o1YV6zQngTz0UThY1vLeFm9WyOnlp7ZP6k1OiN0YZtWgb3Hs2X656peFxiEN4i-HA15VSsxvYlLrp4xIIzQq74ll4IKvjPYRi7cYP8Mb9TvOYl-z4HUyMC1R6qbHXkp7ML64Y/s1600/DSC_6234.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8uNig88o1YV6zQngTz0UThY1vLeFm9WyOnlp7ZP6k1OiN0YZtWgb3Hs2X656peFxiEN4i-HA15VSsxvYlLrp4xIIzQq74ll4IKvjPYRi7cYP8Mb9TvOYl-z4HUyMC1R6qbHXkp7ML64Y/s640/DSC_6234.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Trwałam w chwili, gdy Starsze Małżeństwo grało wieczorami w karty, albo przy uliczce w kamiennym, górskim miasteczku Sermoneta - dwie Panie. Trwałam, gdy wspaniała Signiora Elena patroszyła ryby. I gdy młody Giuliano z dumą polerował pomarańczowy traktor na niedzielną paradę w miasteczku.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsQKGIfStVVdIaRArQ5oAQDAaYIJq12rb09IkOFci-hWxX2Qjt95hAHepeFf67eXmMhzeqs9ypL2JQE09gml2Q32CB5H0HVYDV7lOvoZxm5ZiEJXx4Nd9eRMPo8LBAxVUPUJv_S4Shh7g/s1600/DSC_5265.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsQKGIfStVVdIaRArQ5oAQDAaYIJq12rb09IkOFci-hWxX2Qjt95hAHepeFf67eXmMhzeqs9ypL2JQE09gml2Q32CB5H0HVYDV7lOvoZxm5ZiEJXx4Nd9eRMPo8LBAxVUPUJv_S4Shh7g/s640/DSC_5265.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Spacerowałam wąskimi uliczkami Wenecji. Dzieci czasem z zaciekawieniem zaglądały w nowe kąty, a czasem ze znudzeniem szurały nogami. Kolejne smaki lodów wszystkim dodawały siły i nadziei, że na końcu kolejnej uliczki nie kryje się kanał.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGBeLvNxQwYcnFircHwd4hIRDjXSC9h5-QSpXdJQhsqb5NHj_H_RM581FYx-UQpBeoay_5e5Mg4EHmWvN222YFCA5p0b1vCDGL40_OJBywed7GtszD2eW03YIEjPGVtt0cPld1Kevzkw0/s1600/DSC_6115.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGBeLvNxQwYcnFircHwd4hIRDjXSC9h5-QSpXdJQhsqb5NHj_H_RM581FYx-UQpBeoay_5e5Mg4EHmWvN222YFCA5p0b1vCDGL40_OJBywed7GtszD2eW03YIEjPGVtt0cPld1Kevzkw0/s640/DSC_6115.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMLTz64VF0VNoQW_yrdW4dLTT3bfT07CQ1dmq1M6Jf5ywF1m6dcZ-7Np658barw4Q-OYQ8CTVKfcbKHM-lxhPf3bhyphenhyphenNjmUElDKzp_Cox9RrpjZr0Rvi1aWXE8tYfwQz67eD0wfS7ZvHwg/s1600/DSC_6051.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1075" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMLTz64VF0VNoQW_yrdW4dLTT3bfT07CQ1dmq1M6Jf5ywF1m6dcZ-7Np658barw4Q-OYQ8CTVKfcbKHM-lxhPf3bhyphenhyphenNjmUElDKzp_Cox9RrpjZr0Rvi1aWXE8tYfwQz67eD0wfS7ZvHwg/s400/DSC_6051.JPG" width="267" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRuX126NM6OI_wtDtmcQwGjOwBGm4XD6B9WN-YYnw1FgJcewRfXoCmSbnVJ4vnMNUnRw0YUYb55mLa_3giwbOZlPrV9UefoGjmXqE4nwR6QcdLQSdrT4O7zl1LHK3SxI6_u-SGvC6ATJo/s1600/DSC_6057.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1075" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRuX126NM6OI_wtDtmcQwGjOwBGm4XD6B9WN-YYnw1FgJcewRfXoCmSbnVJ4vnMNUnRw0YUYb55mLa_3giwbOZlPrV9UefoGjmXqE4nwR6QcdLQSdrT4O7zl1LHK3SxI6_u-SGvC6ATJo/s400/DSC_6057.JPG" width="267" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIMnGZET7-EWQy6V0caMA2K1AO2Ha5ucemHuVhegnppL1YHf8sVYDYJtcB8rL_lENQkXg07ReDhhw0rFT85dANFp9rta97actjyVLu1hwXlurRhpjhJvcRonxyUwhmcoBK3pi0FUTJ8yg/s1600/DSC_6061.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1075" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIMnGZET7-EWQy6V0caMA2K1AO2Ha5ucemHuVhegnppL1YHf8sVYDYJtcB8rL_lENQkXg07ReDhhw0rFT85dANFp9rta97actjyVLu1hwXlurRhpjhJvcRonxyUwhmcoBK3pi0FUTJ8yg/s400/DSC_6061.JPG" width="267" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiT31RH22d7-Yp2eVT5tW_t2jCY5fuWiaqw1sWuiJLorI7CwNXVTTDglFD4wUAgwC9ZbBBygbEOB15AMbt0AA9Ik48ZWiSAaBgKPr2JtRKHx2tmczfmr6slhZ7ovaNSHCQWCxvD-llPu3Q/s1600/DSC_6129.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1075" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiT31RH22d7-Yp2eVT5tW_t2jCY5fuWiaqw1sWuiJLorI7CwNXVTTDglFD4wUAgwC9ZbBBygbEOB15AMbt0AA9Ik48ZWiSAaBgKPr2JtRKHx2tmczfmr6slhZ7ovaNSHCQWCxvD-llPu3Q/s400/DSC_6129.JPG" width="267" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhORuwsrPLFEF4DATrAwBOjDya_DpMnuxHo2szt4FeCjUlkdw2qCr8uD_eXqgazuBGTFnbLlMWgBpc-bGzia4yak1x85g0zASq9BgQEY5D3bJnmCfDFTx5Pl_Fer0zqrVCfjGEGy-qXftU/s1600/DSC_6201.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhORuwsrPLFEF4DATrAwBOjDya_DpMnuxHo2szt4FeCjUlkdw2qCr8uD_eXqgazuBGTFnbLlMWgBpc-bGzia4yak1x85g0zASq9BgQEY5D3bJnmCfDFTx5Pl_Fer0zqrVCfjGEGy-qXftU/s640/DSC_6201.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Bawiłam się nad morzem. Tak, morze to także żywe wspomnienie dla dzieci. Szczególnie ten jeden dzień, gdy według Włochów nie nadawało się do kąpieli - morze wzburzone falami. Zupełnie jak nasze, ale tak ciepłe, że dzieci z niego nie wychodziły. Tego dnia tubylcy nie nudzili się podczas opalania. Nie dość, że ich oczom ukazała się rodzina z czwórką dzieci, to jeszcze kąpali się oni w takim (!) morzu. Nie wiem jaki gatunek przedstawienia im zafundowaliśmy: komedię, horror czy kabaret, ale było fajnie.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGGvqSJkXpZgMLcLZor_vzSTt9tPQZVWbHLXCn4rRb74ScKvVmBvyQuN6T0d-WAfNGlhvWNx5fOq0NoGpDxIelEPw8nmyRG6hHhN2SLLcs0jJVMbeAVOvCU4MYlULmSzzfhUO69goYABw/s1600/DSC_5886.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGGvqSJkXpZgMLcLZor_vzSTt9tPQZVWbHLXCn4rRb74ScKvVmBvyQuN6T0d-WAfNGlhvWNx5fOq0NoGpDxIelEPw8nmyRG6hHhN2SLLcs0jJVMbeAVOvCU4MYlULmSzzfhUO69goYABw/s640/DSC_5886.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDin9EVKhP09ehhmdtimvILWW75ik_uAcR3iQLhT4_dPfPFvmMm6g7wVX-zMkLWTT4Ppl6DS0BN3n7M8Bv7yU4O6nF9WyzUn2mku_hJgGahGiHHmOBXldOdLefq-Tb-_8tksdi5O7f1Hc/s1600/DSC_5876.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDin9EVKhP09ehhmdtimvILWW75ik_uAcR3iQLhT4_dPfPFvmMm6g7wVX-zMkLWTT4Ppl6DS0BN3n7M8Bv7yU4O6nF9WyzUn2mku_hJgGahGiHHmOBXldOdLefq-Tb-_8tksdi5O7f1Hc/s640/DSC_5876.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhso990tSevh9A7pU11lkXxM4lXVie9XOD2iX3GcAbn5GmDOsExbiy0fMo36TvpKaoOc7UBeOQl0sGckseuBgKrXkCNms8os5CdeonK7u4s0kzYxZ0QuEEd2lYhWEjULEb1itH0oI-4osU/s1600/DSC_5877.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhso990tSevh9A7pU11lkXxM4lXVie9XOD2iX3GcAbn5GmDOsExbiy0fMo36TvpKaoOc7UBeOQl0sGckseuBgKrXkCNms8os5CdeonK7u4s0kzYxZ0QuEEd2lYhWEjULEb1itH0oI-4osU/s640/DSC_5877.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiifgub3eWIkn9RYUavBL6Os2U4AGSNjcpRTBX9YvSBDigFqDKY-AOE5cLEIL4ZNhxicWmMk0F8y4CWJWreaS0ikGCcORp7MbPV91prhVGiZHPu4ks_CjVpfKIhapwuHhTVRaUmpOpNYD8/s1600/DSC_5885.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiifgub3eWIkn9RYUavBL6Os2U4AGSNjcpRTBX9YvSBDigFqDKY-AOE5cLEIL4ZNhxicWmMk0F8y4CWJWreaS0ikGCcORp7MbPV91prhVGiZHPu4ks_CjVpfKIhapwuHhTVRaUmpOpNYD8/s640/DSC_5885.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Dostaliśmy w prezencie od włoskich przyjaciół szklanki, które mają nam przypominać morze i wakacje. Takie niebieskie i "diamentowe". Słońce pięknie je mieni. Przyznam, że zamarłam gdy otworzyłam pudełko. Wieczór wcześniej dostaliśmy na podróż dwie skrzynki owoców. Nasz samochód był całkiem załadowany, więc jak zobaczyłam jeszcze szklanki to prawie padłam... Na szczęście dowieźliśmy je w całości do domu...<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6TiER9BZxPU-twWkrZig2dvx6jhyMBuxwMIi4pL9zR0Lam6-sUzIWnRQUxo84QLHfPFTiN4Q5AJRfx87FE1QP15j04aw58KcxFni6ojGimC8kQ01ZOVtzjfWXwsQCrtQG7eletounDsk/s1600/DSC_6255.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6TiER9BZxPU-twWkrZig2dvx6jhyMBuxwMIi4pL9zR0Lam6-sUzIWnRQUxo84QLHfPFTiN4Q5AJRfx87FE1QP15j04aw58KcxFni6ojGimC8kQ01ZOVtzjfWXwsQCrtQG7eletounDsk/s640/DSC_6255.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
I przypominają mi, bardziej niż morze, spettacolo na które zostaliśmy zaproszeni. Najpierw przejażdżka na przyczepie traktora po sadzie żółtego kiwi, brzoskwiń i śliwek, aby pozostać na spektaklu wody i słońca. Taki sposób podlewania jest podobno korzystny - woda powolutku kapie na ziemię. To zraszanie oglądane "pod słońce" wygląda przepięknie.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_C73Qj7gnyDSVbp2C1mmbfE533oFukt8IGPTAc9aT6M9G8qNur3DIpP5dj7PrDn6QMtpOR9lmm_zj_WcvhrqXGuL9FfDwhDqPiijkt4KBAthgq8puJohA0ilqkSpR8LHGWXN2SDJnhl4/s1600/DSC_5650.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_C73Qj7gnyDSVbp2C1mmbfE533oFukt8IGPTAc9aT6M9G8qNur3DIpP5dj7PrDn6QMtpOR9lmm_zj_WcvhrqXGuL9FfDwhDqPiijkt4KBAthgq8puJohA0ilqkSpR8LHGWXN2SDJnhl4/s640/DSC_5650.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-h3LrxSbF4EfAN3TyyStSbL4IoIg4aC6-rkBsejE5N9WnAL_N1vEauGGPIEe7cX9b147FPEts65qJw5XteA9xiM3J5YocpjN9dnQLOEYPFQFs8HnuNrnsD95WQPYWF2xaDSZTIAPd2xU/s1600/DSC_5645.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-h3LrxSbF4EfAN3TyyStSbL4IoIg4aC6-rkBsejE5N9WnAL_N1vEauGGPIEe7cX9b147FPEts65qJw5XteA9xiM3J5YocpjN9dnQLOEYPFQFs8HnuNrnsD95WQPYWF2xaDSZTIAPd2xU/s640/DSC_5645.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgof81sxP1To7y1dqEMmI2tDTHxgSNNUEXuvGvfgqkuQEWNLgE_0P5lD20wnak0K2Pj0KeIwKPid9CvcsGQnqRFKJjNV16JwwLO3JhrmMc-Hgf2SHGUSqateF_e2kM-T-pqUB6lENTsXNE/s1600/DSC_5648.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgof81sxP1To7y1dqEMmI2tDTHxgSNNUEXuvGvfgqkuQEWNLgE_0P5lD20wnak0K2Pj0KeIwKPid9CvcsGQnqRFKJjNV16JwwLO3JhrmMc-Hgf2SHGUSqateF_e2kM-T-pqUB6lENTsXNE/s640/DSC_5648.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgC4CCYxxF9mgC6qcgmMaINVpFwRShNMFUedBcIotLBF97IThgt_GCyf7XvNdiDecyM_469NZw_jjpZW-iLYF23cRVT8OvdbaIeworsv2dU6q0uAdCuPT8xFKghHMKy_yUBdOfXWph46OE/s1600/DSC_5668.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgC4CCYxxF9mgC6qcgmMaINVpFwRShNMFUedBcIotLBF97IThgt_GCyf7XvNdiDecyM_469NZw_jjpZW-iLYF23cRVT8OvdbaIeworsv2dU6q0uAdCuPT8xFKghHMKy_yUBdOfXWph46OE/s640/DSC_5668.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpPgeCa5LnCXqHaJqNjXVCLKwcM85s-xtS-v62ENME1GNhMNUhNCZNlOPCXV5LmaGwcsPh0lTO_61fQThFfZ0s2QPouHE6GC3hyphenhyphenn4ND-jaopG_RtXaVoJI6RZdYcMOHhxLtHz8pUWKxLc/s1600/DSC_5558.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpPgeCa5LnCXqHaJqNjXVCLKwcM85s-xtS-v62ENME1GNhMNUhNCZNlOPCXV5LmaGwcsPh0lTO_61fQThFfZ0s2QPouHE6GC3hyphenhyphenn4ND-jaopG_RtXaVoJI6RZdYcMOHhxLtHz8pUWKxLc/s640/DSC_5558.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp2iHD9ZpGJq6zO-6099NqVX2hxyWVJVDbxIvYY-LDG4ie8jZyCIPgDTBlrGaoUQ9Y2bd_q_ckrm6TPHP3E2xT1NFuzkFFaSoey7_b-rhVZG-OaYH8E8Hwt57UgfOPFGAwQFDMOmm1QWY/s1600/DSC_5548.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1073" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp2iHD9ZpGJq6zO-6099NqVX2hxyWVJVDbxIvYY-LDG4ie8jZyCIPgDTBlrGaoUQ9Y2bd_q_ckrm6TPHP3E2xT1NFuzkFFaSoey7_b-rhVZG-OaYH8E8Hwt57UgfOPFGAwQFDMOmm1QWY/s640/DSC_5548.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgr0f7VoT7yzdjgyip7Ux0e5qv9506rNzEQHRkXN1qZwJWRMPnKgW0BOSfqkk_knsZwcCqT2E3HGQ08Wga-6nVaVqKHk7sRXE0bxs88PLfRv97BknpmXMLG0tDvfiRYjL8AV1WimFhGI4o/s1600/DSC_5547.jpg" imageanchor="1"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgr0f7VoT7yzdjgyip7Ux0e5qv9506rNzEQHRkXN1qZwJWRMPnKgW0BOSfqkk_knsZwcCqT2E3HGQ08Wga-6nVaVqKHk7sRXE0bxs88PLfRv97BknpmXMLG0tDvfiRYjL8AV1WimFhGI4o/s640/DSC_5547.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
Nie musiałam szukać, żeby cieszyć się włoską roślinnością. Ogród naszych przyjaciół jest przepiękny... Od wjazdu w ich ulicę wypatrywałam trzech wysokich cyprysów w samym narożniku ogrodu.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzolrbx4bO_dfA5L5zGXALEujESnSNwtN8HXcukpiVDaXGiWe9DVKLsLIqGcq6uhmD_8x5I1EI1WOmh0octovaGeBCUKxlVBLYnDUOWoh6lVJpDkM6gvDhrch0fY7sIhVx4dG4FCSLgus/s1600/DSC_5267.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzolrbx4bO_dfA5L5zGXALEujESnSNwtN8HXcukpiVDaXGiWe9DVKLsLIqGcq6uhmD_8x5I1EI1WOmh0octovaGeBCUKxlVBLYnDUOWoh6lVJpDkM6gvDhrch0fY7sIhVx4dG4FCSLgus/s640/DSC_5267.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Drzewka oliwne rosną w miejscu palm, które przed sześcioma laty wymiotła jakaś choroba - niemal wszystkie w okolicy...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimo8XAe2fmeJrk83iC4OAHZZiNgythbmZEF-PnAPgFvVrc6U8OgqH8DhX35kJ2Fp9N4vMCdoDDFPHJyS8eieQmCMVPkpl1fmkpOP0uat-W8L_7KT4XnXV7_vf4LY16-mx8epJSD-lN-vU/s1600/DSC_5258.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimo8XAe2fmeJrk83iC4OAHZZiNgythbmZEF-PnAPgFvVrc6U8OgqH8DhX35kJ2Fp9N4vMCdoDDFPHJyS8eieQmCMVPkpl1fmkpOP0uat-W8L_7KT4XnXV7_vf4LY16-mx8epJSD-lN-vU/s640/DSC_5258.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Drzewa o wielkich liściach zapewniają cień podczas letnich obiadów w ogrodzie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbPHpsAcjxlD79SI3GU0i_kOEr0ahSWeg9NjxmJTa05z5kBF6UT1IUQYT9F89KehdOj3bidkHF3qbo6fu2pv_8neh-LGPpyDXFqpJjq98WRBMHAQaO8KCIGUWPxg7bPkRxm1V3Q3scE6M/s1600/DSC_5159.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbPHpsAcjxlD79SI3GU0i_kOEr0ahSWeg9NjxmJTa05z5kBF6UT1IUQYT9F89KehdOj3bidkHF3qbo6fu2pv_8neh-LGPpyDXFqpJjq98WRBMHAQaO8KCIGUWPxg7bPkRxm1V3Q3scE6M/s640/DSC_5159.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Egzotyczne (dla mnie) bambusy rosną w sąsiedztwie sałat i ziół posadzonych w betonowych rynnach, nie zapytałam do czego kiedyś służyły. Wyglądały trochę jak wodopój, czy po prostu zbiornik na wodę... Nie wiem, ale obie wersje są bardzo możliwe, bo okolice w których byliśmy to tereny rolnicze. Nasi przyjaciele hodują króliki i kury. Mają też ogród z pomidorami i innymi dobrodziejstwami. Poza tym wielu z nich zajmuje się rolnictwem i sadownictwem na szerszą skalę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyM_QkahBCh2SbFC7ZfI1RWgU0I4X3XLEAWVShG6WXmz6JzG_SlFFXMou3nZrEPHol-G4k-WOFwHedCNSLa1CcBuhVZI9B2lp9hV7VzzJ0vSs6tS9E5ytta4nvsUlK6y_LfSA544S3ALw/s1600/DSC_5228.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyM_QkahBCh2SbFC7ZfI1RWgU0I4X3XLEAWVShG6WXmz6JzG_SlFFXMou3nZrEPHol-G4k-WOFwHedCNSLa1CcBuhVZI9B2lp9hV7VzzJ0vSs6tS9E5ytta4nvsUlK6y_LfSA544S3ALw/s400/DSC_5228.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhruHOLpSfHt_rNcpntId9gfZrh28Ea4TeXubrKVkFOzID-u6W0rwzevqfUdBITjJOVIS8FmRVAs1rH5V94uKZfmrPNX7Q7ap_1_f08-yOwJpHIFb0ewswjxalutZnHNIU23mIsXzh8duo/s1600/DSC_5314.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1075" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhruHOLpSfHt_rNcpntId9gfZrh28Ea4TeXubrKVkFOzID-u6W0rwzevqfUdBITjJOVIS8FmRVAs1rH5V94uKZfmrPNX7Q7ap_1_f08-yOwJpHIFb0ewswjxalutZnHNIU23mIsXzh8duo/s400/DSC_5314.JPG" width="267" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Nieomal "muzealne" sagowce, palmy i miłorząb zawsze robią na mnie duże wrażenie. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8SynqrkTrDVcl-AOVsVDjXtZg0RGwtCZ0evIv5nFCcMu64enexRQjLifK3QnD5EYoYdeAJFO5580crYNKRbcG0biDlHfCK3drQL1aVabwD3-qwd6gtpVhyphenhyphenqbcerQckDxD9B6nxdIdGFU/s1600/DSC_5444.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8SynqrkTrDVcl-AOVsVDjXtZg0RGwtCZ0evIv5nFCcMu64enexRQjLifK3QnD5EYoYdeAJFO5580crYNKRbcG0biDlHfCK3drQL1aVabwD3-qwd6gtpVhyphenhyphenqbcerQckDxD9B6nxdIdGFU/s640/DSC_5444.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOsgmbkXtUsLKOH0jAS1wPqP1AFUWzekYk73Pnj9Xt5RsoWX9p-QLrMpHwqX75cv6GKfnqA8LpjPMdDHGb-cSfb86etQojulgRlLvnDdTpTBTk6LCyweYGe0axGsPVLKOJf79Upmgb5Ww/s1600/DSC_5156.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOsgmbkXtUsLKOH0jAS1wPqP1AFUWzekYk73Pnj9Xt5RsoWX9p-QLrMpHwqX75cv6GKfnqA8LpjPMdDHGb-cSfb86etQojulgRlLvnDdTpTBTk6LCyweYGe0axGsPVLKOJf79Upmgb5Ww/s640/DSC_5156.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFXTnQyiasH3U3qGa2_RKsPxEII6PZK_vl5UzuKMtatLJvzJLCDJpthlsMZ33DsvtcO8V0Pq5txp0dXz5hITV4hS1tjV9u1Gm_p7683I6v2CYtRH-oPrE2qF9TU4Z6M9R-xNScF-xL0dc/s1600/DSC_5312.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFXTnQyiasH3U3qGa2_RKsPxEII6PZK_vl5UzuKMtatLJvzJLCDJpthlsMZ33DsvtcO8V0Pq5txp0dXz5hITV4hS1tjV9u1Gm_p7683I6v2CYtRH-oPrE2qF9TU4Z6M9R-xNScF-xL0dc/s640/DSC_5312.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihsbMt035PUKM395fW4a_Q6OSNYX-fbhAa14jHDrmK0Qcko9xBACeDu0RQeFECOMmhexH58IBFZmMBfuf8JKjT5AeOCvo0ZWezxzCAU5h0dE1vTz4_xtfZ2X6vxjY-ueLRl5_oVJ-1rDA/s1600/DSC_5199.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihsbMt035PUKM395fW4a_Q6OSNYX-fbhAa14jHDrmK0Qcko9xBACeDu0RQeFECOMmhexH58IBFZmMBfuf8JKjT5AeOCvo0ZWezxzCAU5h0dE1vTz4_xtfZ2X6vxjY-ueLRl5_oVJ-1rDA/s640/DSC_5199.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Te roślinne wzruszenia zatrzymuję, nie tylko na zdjęciach. Bliżej, bardziej mogę je poczuć w zielniku...</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYVgCLA-h1iQSKtjk6uDpf_e-bx8DBDCL_MqC3NRve6FWgElzTH26Ek09018OQ__gvKXjej111MCFeamg5qVZwCdY_rHwySm-zplwWzGAwrXoByGf9CWk7bNv-YXlhmKSSan_V15PRJ0c/s1600/DSC_6191.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYVgCLA-h1iQSKtjk6uDpf_e-bx8DBDCL_MqC3NRve6FWgElzTH26Ek09018OQ__gvKXjej111MCFeamg5qVZwCdY_rHwySm-zplwWzGAwrXoByGf9CWk7bNv-YXlhmKSSan_V15PRJ0c/s640/DSC_6191.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPwRoO9xj1aPXP6302J74hSwoFRa1_vTYaxEb2PIR-d3EpN6_FFeJOBVA_roPInNI7H5FoUo1kaO1p0ZDR_hZ2WV1U9jDNAtRTQ4AhDW_yqh9Duzl4_xJW9SJEN9HGpo9khE8HmyUSdnI/s1600/DSC_6317.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPwRoO9xj1aPXP6302J74hSwoFRa1_vTYaxEb2PIR-d3EpN6_FFeJOBVA_roPInNI7H5FoUo1kaO1p0ZDR_hZ2WV1U9jDNAtRTQ4AhDW_yqh9Duzl4_xJW9SJEN9HGpo9khE8HmyUSdnI/s640/DSC_6317.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Ostatnia miska winogron dawno zjedzona, ale wspomnienia pozostaną jeszcze długo z nami. Zwłaszcza dzięki przypominajkom, które wplotłam w dzisiejszy wpis. Na zakończenie najbardziej standardowa pamiątka z naszych wakacji. Ceramiczne gałki meblowe z pięknej Sermonety, z małego sklepiku wciśniętego pomiędzy wąskie, kamienne uliczki. Kiedyś będą przykręcone do kuchennej szafki. Na razie w kuchni wiszą szafki bez uchwytów dlatego pomieszkają przy półce w pokoju. Nie mogę ich zamknąć na bliżej nieokreślone "kiedyś". No nie mogę...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXp-C2OUZX0bwypO9TNFvyYfR3XlwnVVj3JP7wwtyZUTpZINOQZRifw_Ik8a9BTlqSKMKwnRslhF_anUOkqwfpruyJWYyaBMROrbXGSvWqX76dR3-i9cU3Oz5qlDv3nfQ54Oq9yQ2t_Zo/s1600/DSC_6256.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXp-C2OUZX0bwypO9TNFvyYfR3XlwnVVj3JP7wwtyZUTpZINOQZRifw_Ik8a9BTlqSKMKwnRslhF_anUOkqwfpruyJWYyaBMROrbXGSvWqX76dR3-i9cU3Oz5qlDv3nfQ54Oq9yQ2t_Zo/s640/DSC_6256.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWeJeHAA1CuWeX6uVoVLVilhpnvZbgZ_YRqorAjfQ-2o7T0_y0pzYOPfr-Fkv0Nt912MvtrYv8mUd-sYkGcV9vtoynVROaP1Zy7SB9ng3VIX3s6r_2-twPlo5bbeyVccBNysHDidTI7fQ/s1600/DSC_5401.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWeJeHAA1CuWeX6uVoVLVilhpnvZbgZ_YRqorAjfQ-2o7T0_y0pzYOPfr-Fkv0Nt912MvtrYv8mUd-sYkGcV9vtoynVROaP1Zy7SB9ng3VIX3s6r_2-twPlo5bbeyVccBNysHDidTI7fQ/s640/DSC_5401.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Ta Pani w kapeluszu - w sklepie - to ja. A dwa wariaty to moje synki :-)</span></td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
To tyle Drodzy Czytelnicy. Wpis już na blogu, a rodzina kartek z wakacji jeszcze nie dostała... To też Włochy... Serdecznie Was pozdrawiam i życzę dobrego popołudnia.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDhcSVSXyIIGwAic4Fk-EiZnQU0vO_TVfHDAWbnDvmBeuith0o5MR007McN2bRgHNjb3DaQfZThzO6472gAE45WsuY4f4Gm50wczAO91kvXEwTRYgCutyzL70UM-HapibLv6I-xrCznsU/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDhcSVSXyIIGwAic4Fk-EiZnQU0vO_TVfHDAWbnDvmBeuith0o5MR007McN2bRgHNjb3DaQfZThzO6472gAE45WsuY4f4Gm50wczAO91kvXEwTRYgCutyzL70UM-HapibLv6I-xrCznsU/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="background-color: #bd081c; background-position: 3px 50%; background-repeat: no-repeat no-repeat; background-size: 14px 14px; border-bottom-left-radius: 2px; border-bottom-right-radius: 2px; border-top-left-radius: 2px; border-top-right-radius: 2px; border: none; color: white; cursor: pointer; display: none; font-family: "helvetica neue" , "helvetica" , sans-serif; font-size: 11px; font-style: normal; font-weight: bold; left: 42px; line-height: 20px; opacity: 1; padding: 0px 4px 0px 0px; position: absolute; text-align: center; text-indent: 20px; top: 2281px; width: auto; z-index: 8675309;">Zapisz</span><span style="background-color: #bd081c; background-position: 3px 50%; background-repeat: no-repeat no-repeat; background-size: 14px 14px; border-bottom-left-radius: 2px; border-bottom-right-radius: 2px; border-top-left-radius: 2px; border-top-right-radius: 2px; border: none; color: white; cursor: pointer; display: none; font-family: "helvetica neue" , "helvetica" , sans-serif; font-size: 11px; font-style: normal; font-weight: bold; left: 42px; line-height: 20px; opacity: 1; padding: 0px 4px 0px 0px; position: absolute; text-align: center; text-indent: 20px; top: 2281px; width: auto; z-index: 8675309;">Zapisz</span>KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-5254369693644699892017-08-16T22:55:00.000+02:002017-08-17T09:14:15.524+02:00Deski drewniane do serwowania przystawek.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Uprzejmie donoszę, oraz ostrzegam co wrażliwsze dusze: będzie krzywo i nieidealnie!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDQ8CKM5NOSgJXfZC2CkU10M3HN0t1h5RQA8UJ_hkgxaaQz7YXQybqs0catUoBttK8cdlyrmzol9PgiW1jEs2qgbhMya5vriSiYIPbRq6SQJXwF58YRlznjjIrHc-d_A4cbnM8FlH4P8s/s1600/DSC_5034.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDQ8CKM5NOSgJXfZC2CkU10M3HN0t1h5RQA8UJ_hkgxaaQz7YXQybqs0catUoBttK8cdlyrmzol9PgiW1jEs2qgbhMya5vriSiYIPbRq6SQJXwF58YRlznjjIrHc-d_A4cbnM8FlH4P8s/s640/DSC_5034.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Opowieści prezentowej ciąg dalszy. Po poprzednim wpisie wyruszyliśmy do Włoch. Zanim zbiorę myśli i wspomnienia, pokażę co jeszcze ze sobą zabraliśmy. Jeśli ktoś się zastanawia po co te upominki do Włoch i w ogóle to już piszę. Jeździmy tam do przyjaciół, włoskiej rodziny, która nas zaprasza, daje nam jeść, miejsce do spania i znacznie więcej. Zapraszają nas też zazwyczaj inni znajomi, do innych domów na różne posiłki - spotkania i staramy się coś tym domom ofiarować. Nie wiedzieliśmy jak będzie tym razem, bo ostatnio byliśmy we Włoszech 6 lat temu, z trójką zaledwie, dzieci, postanowiliśmy jednak przygotować się na ewentualność, że nadal nas lubią i się nie boją. Prawdopodobnie tak jest, bo wszystkie prezenty zostały rozdane. Przyjmować naszą rodzinę nie jest łatwo - 6 osób na wejściu. Biorąc jeszcze pod uwagę naszego 3-latka to nawet z 10... nie je tak dużo, ale jest bardzo absorbujący... Włosi nieczęsto mają takie atrakcje, bo trzeba to napisać, byliśmy jakby atrakcją... no może abstrakcją... Tak więc, aby sprawić lepsze wrażenie niż wygląda rzeczywistość chodziliśmy w te "gości" z prezentami...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVHP_N-LsFxHfOWGcRgBeJ9517AejwQfpe6y7fjNNsxKEjtXYaGT0CDzgzNEW5dsc3UkjjZIE0q0noBh7cWcu2q5uDQwlnmgKNUXNW2xLEljjhUad5iabOfNVC89zh4N9Mikr8TdUpPGc/s1600/DSC_4938.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVHP_N-LsFxHfOWGcRgBeJ9517AejwQfpe6y7fjNNsxKEjtXYaGT0CDzgzNEW5dsc3UkjjZIE0q0noBh7cWcu2q5uDQwlnmgKNUXNW2xLEljjhUad5iabOfNVC89zh4N9Mikr8TdUpPGc/s640/DSC_4938.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUYXq7jfJwtj_qwlu3fJ900Q8dwzuHds2zz08hL1uABjtlcMO_eGxQ3MCeZnWp6pwRCGqSOIgUzES2Zu4IBo7zItIhsj0KY5Iv0X49Q-RR12NDhCQUh8J2hfQrVb4ryALqfuA4SFQozao/s1600/DSC_4940.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUYXq7jfJwtj_qwlu3fJ900Q8dwzuHds2zz08hL1uABjtlcMO_eGxQ3MCeZnWp6pwRCGqSOIgUzES2Zu4IBo7zItIhsj0KY5Iv0X49Q-RR12NDhCQUh8J2hfQrVb4ryALqfuA4SFQozao/s640/DSC_4940.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7xnMiuZ7sAVlxdHCRzELrdMv22uwWkfKam-BeK-lVCUJmit9Oukxbp8JXNoyx6PcJN49DRletNM2-xoCaKKi6-B3SgIn35HJJXl1z0mh5TqMzvFxs5h5Q9SLyAX2up4uc3l9FoDZgJDs/s1600/DSC_4980.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7xnMiuZ7sAVlxdHCRzELrdMv22uwWkfKam-BeK-lVCUJmit9Oukxbp8JXNoyx6PcJN49DRletNM2-xoCaKKi6-B3SgIn35HJJXl1z0mh5TqMzvFxs5h5Q9SLyAX2up4uc3l9FoDZgJDs/s640/DSC_4980.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyA5F4hv5hZeX85Y4_HSizTD0LAq92Iu1NJMm_eDKuV2Nq56HWd2WnlrBPMRvGJPIRyqbEJknaLVx_V1C89Mc22m_boPTwCStfvEhk5pXMA3FuqFVVb478KCk9JQ6ooy7TiWsYp1hVRJU/s1600/DSC_5040.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyA5F4hv5hZeX85Y4_HSizTD0LAq92Iu1NJMm_eDKuV2Nq56HWd2WnlrBPMRvGJPIRyqbEJknaLVx_V1C89Mc22m_boPTwCStfvEhk5pXMA3FuqFVVb478KCk9JQ6ooy7TiWsYp1hVRJU/s640/DSC_5040.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz1Ctfv_bC6U1VZZUb7FNgpxeWj4ybWxaOt_NswMP6E3kpCfKzbRyOo0zzMXPG_JIs2LGj0aibiah_0GbNlyQhFv-VXZ6W138NCWthzFl9PzyKSoTcXxikwBwiSIdpbfQpDGifX8MwNiQ/s1600/DSC_4952.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz1Ctfv_bC6U1VZZUb7FNgpxeWj4ybWxaOt_NswMP6E3kpCfKzbRyOo0zzMXPG_JIs2LGj0aibiah_0GbNlyQhFv-VXZ6W138NCWthzFl9PzyKSoTcXxikwBwiSIdpbfQpDGifX8MwNiQ/s640/DSC_4952.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiipP-fdTC8SN0tCty4hj60R0mhU7auhBti6UWTSDudLGZQOTOBm1nqtDINPVT24weRacchiYtpaNaYrG_WCn8-IDMeQxlPtGQzKrv1kArRQtByG8UGJhTntOiPPoSbL3cz0JCDAyWY0GI/s1600/DSC_4970.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiipP-fdTC8SN0tCty4hj60R0mhU7auhBti6UWTSDudLGZQOTOBm1nqtDINPVT24weRacchiYtpaNaYrG_WCn8-IDMeQxlPtGQzKrv1kArRQtByG8UGJhTntOiPPoSbL3cz0JCDAyWY0GI/s640/DSC_4970.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV7-zdekGF351yOQjac9cEgUwfcUMARwiDFpxKUY04JADkPhiI8k2TJTZ2mvyXmEqfWYfnvXX9hbQCpIot5NnLpOPLu-Ft6T6zdJT1ix7haebTx2PhBftmhMek__TWCF-2XFN6ke9DxzE/s1600/DSC_4963.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV7-zdekGF351yOQjac9cEgUwfcUMARwiDFpxKUY04JADkPhiI8k2TJTZ2mvyXmEqfWYfnvXX9hbQCpIot5NnLpOPLu-Ft6T6zdJT1ix7haebTx2PhBftmhMek__TWCF-2XFN6ke9DxzE/s400/DSC_4963.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWp8eeDr3YcCfaYqrYwICV2WTSMgIw_2liqnXKqKdNgOKSl-2a715oYEJ-5Q1mNjniywvTLcoSRPgLQclV5qLlxQMNeff_h8BNHecG84Tfp4LjFrB4LVfDs-Df3YX8bYsq-eGyO0MvTQw/s1600/DSC_4972.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWp8eeDr3YcCfaYqrYwICV2WTSMgIw_2liqnXKqKdNgOKSl-2a715oYEJ-5Q1mNjniywvTLcoSRPgLQclV5qLlxQMNeff_h8BNHecG84Tfp4LjFrB4LVfDs-Df3YX8bYsq-eGyO0MvTQw/s400/DSC_4972.jpg" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRpOLgOqf7Bst9nfK0e6XBrjdlCcFu9ysFYubB_MsIdJAQj_o3LVeAXO64FhMR-qZtR3avGGO17QHy5kipAv7R_NIJR4fZv0B4pAhfhQ5B1LqPxNcViedpscO-WSWSfDrnTtcWLYoY1pQ/s1600/DSC_5009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRpOLgOqf7Bst9nfK0e6XBrjdlCcFu9ysFYubB_MsIdJAQj_o3LVeAXO64FhMR-qZtR3avGGO17QHy5kipAv7R_NIJR4fZv0B4pAhfhQ5B1LqPxNcViedpscO-WSWSfDrnTtcWLYoY1pQ/s400/DSC_5009.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhidL_nsxdQ8a9VEwFVO13yAUqg0RRPGFVEavVtycUnR06UGETAo6rnitpHkWGaVaGcmOQIzFrWPxScXa4hkpudSGs3yHm2Mlgp22Egn7U_f2OSkZMlz-lk75NFc5GqxJinSpz5-YcSyq0/s1600/DSC_5021.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhidL_nsxdQ8a9VEwFVO13yAUqg0RRPGFVEavVtycUnR06UGETAo6rnitpHkWGaVaGcmOQIzFrWPxScXa4hkpudSGs3yHm2Mlgp22Egn7U_f2OSkZMlz-lk75NFc5GqxJinSpz5-YcSyq0/s400/DSC_5021.jpg" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTLUdbQgA4Mf7UmHqmvJQehEcaX_dM4CJrs1f7L_chSSekwQxlZ8qRpBsLeRqiZ3ERWurdQRcjrb0NaIpr9sQM3-jLxEdOfDYyWNkR_pDRx5gQCKum0Pw9NVALy1M33_GBHfrs5GHFaJE/s1600/DSC_4989.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTLUdbQgA4Mf7UmHqmvJQehEcaX_dM4CJrs1f7L_chSSekwQxlZ8qRpBsLeRqiZ3ERWurdQRcjrb0NaIpr9sQM3-jLxEdOfDYyWNkR_pDRx5gQCKum0Pw9NVALy1M33_GBHfrs5GHFaJE/s640/DSC_4989.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitLK3cbJSxhgeyLEHZrB4wYQOqxvCz5SUOMOryDS2muzeh67CiJfAjPtdBdr0qzJPa4yKfGDDPxu2r0E7-DH4vfDRAY3Z2DFJKkqPIvuX0WLDFm5QC_FPoehuf0eMVfI-0ggkOEwDq25c/s1600/DSC_4994.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitLK3cbJSxhgeyLEHZrB4wYQOqxvCz5SUOMOryDS2muzeh67CiJfAjPtdBdr0qzJPa4yKfGDDPxu2r0E7-DH4vfDRAY3Z2DFJKkqPIvuX0WLDFm5QC_FPoehuf0eMVfI-0ggkOEwDq25c/s640/DSC_4994.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgl0oFNcg1VlORLhyphenhyphen_w5aicRpq81duYMVqI9m77jnLV3G2o8doKEGxkDgdJttP4hSfhy6ClICJs41WeKu1P4nUtLeEK1g8HJRcHWk3FFFjikggY-v4KKrpD0roCi1hnCBzZhowjMR5zTes/s1600/DSC_4996.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgl0oFNcg1VlORLhyphenhyphen_w5aicRpq81duYMVqI9m77jnLV3G2o8doKEGxkDgdJttP4hSfhy6ClICJs41WeKu1P4nUtLeEK1g8HJRcHWk3FFFjikggY-v4KKrpD0roCi1hnCBzZhowjMR5zTes/s640/DSC_4996.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirVhBt5Uq2nQUsSC_HXlUqHQFGOMD9C48A4oswwqgt_nDbQOoEUkGOetyK4J5AXyqLyY9W0JaDp7P03JlGlCUNIH7bVpOk_-fv_JueSd5P3Xftw6CqV-Cx-lMr-6fEaa0ZhdSTlohP6S0/s1600/DSC_5027.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirVhBt5Uq2nQUsSC_HXlUqHQFGOMD9C48A4oswwqgt_nDbQOoEUkGOetyK4J5AXyqLyY9W0JaDp7P03JlGlCUNIH7bVpOk_-fv_JueSd5P3Xftw6CqV-Cx-lMr-6fEaa0ZhdSTlohP6S0/s640/DSC_5027.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Tak, deski robiłam sama, od surowej dechy z tartaku. Najpierw na kawałki pociął ją mój Tata, na dużej elektrycznej pile. Dostałam do ręki 6 prostokątów różnej wielkości. Ostateczne drobniejsze wycinki, otwory robiłam już sama. Wykorzystywałam wszelkie naturalne nierówności i pęknięcia deski. Później oczywiście szlifowanie, malowanie i woskowanie. Pracy było dużo. Myślę sobie, że gdybym miała odpowiedni budżet pewnie kupiłabym deski od polskich twórców, ale nie mam. Deski, które robią warte są tych pieniędzy. To wiele godzin ręcznej pracy. Moje deski są zupełnie zwyczajne, nie są idealne w swej naturalności, ale są i chyba nawet spodobały się.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpGKW5kMzGq-TPSfT98ZnHTi0GnjT5mkHAC_WwbFuGdKagD2Q9773V07cA4hOe4N3tKaVubsPS_1wTQq-C2Af02U5I5umuTOijevXmUB06iT0VrvkB53XUU6p4BUst1M-WlXTgiWA4v6I/s1600/DSC_4788.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpGKW5kMzGq-TPSfT98ZnHTi0GnjT5mkHAC_WwbFuGdKagD2Q9773V07cA4hOe4N3tKaVubsPS_1wTQq-C2Af02U5I5umuTOijevXmUB06iT0VrvkB53XUU6p4BUst1M-WlXTgiWA4v6I/s640/DSC_4788.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Zastanawiałam się przed wyjazdem w co je zapakować. Wiecie bagaże, namiot, śpiwory, dzieci... żeby nie zniszczyć i jeszcze dać w jakiejś ładnej formie. Wymyśliłam sobie bawełniane worki i je uszyłam. Jak mój Mąż je zobaczył wróciwszy z pracy to ja myślała, że mnie do lekarza przed wyjazdem jeszcze zabierze... ale worki też się podobały. To było bardzo miłe, prawie wzruszające, gdy każdy zauważył ten worek...<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioy4JElC6Uv97A_CKo1AKHn4dDBGb2-sNkvFV400qmHYv2bU2qvCEvItEjogMsFYPIzVtCFZWbnvT8NXMDjEScDsb7HaiRLyr1bXZQTvQdW9zOhr18GJo25WNXN4dK3SX8xo6enWywtWI/s1600/DSC_5050.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioy4JElC6Uv97A_CKo1AKHn4dDBGb2-sNkvFV400qmHYv2bU2qvCEvItEjogMsFYPIzVtCFZWbnvT8NXMDjEScDsb7HaiRLyr1bXZQTvQdW9zOhr18GJo25WNXN4dK3SX8xo6enWywtWI/s640/DSC_5050.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6pkVxN-5Zi4W2HHfpSB5gaTJT0wWJhZInE2RkvUp5M3O_QHpeiFq-gK0uPLk92XtdjikiSwtGofIBTyXhyMa6CtrpR8NYFJJJxjtT54Pv4JbK5KCQ7hbO90mQIqICff7HGkYilE7Ikzc/s1600/DSC_5068.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6pkVxN-5Zi4W2HHfpSB5gaTJT0wWJhZInE2RkvUp5M3O_QHpeiFq-gK0uPLk92XtdjikiSwtGofIBTyXhyMa6CtrpR8NYFJJJxjtT54Pv4JbK5KCQ7hbO90mQIqICff7HGkYilE7Ikzc/s640/DSC_5068.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiZaaWa0knqc9rnlCqtyhOtaNWWbLM6YaB1SAV5mvIhHtchHK9laS-ovguWRBeygTSCLpHblpS2f3mJoFEYVGpdmo-RGmQ5qLXuJJyXs5i2is7NIuRWPwtOUwNCVgN1EoYD8nk50v28t0/s1600/DSC_5070.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiZaaWa0knqc9rnlCqtyhOtaNWWbLM6YaB1SAV5mvIhHtchHK9laS-ovguWRBeygTSCLpHblpS2f3mJoFEYVGpdmo-RGmQ5qLXuJJyXs5i2is7NIuRWPwtOUwNCVgN1EoYD8nk50v28t0/s640/DSC_5070.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
To każdej deseczki dołączałam jeszcze <a href="https://dwatalenty.blogspot.com/2017/07/domowy-wosk-do-konserwacji-drewna.html">domowy wosk do konserwacji drewna</a>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhojlSTTrw2jl3EzLmHVSd9zfnnuoaE1osMQ97lZULUMuaVIJ7xkBD15DXOo6gAq2fo3Y1IthXB4jpewp-2PgJoLh7U8c7SwiaD7szFjBBz0i_SWFI2nDaP6v1_VhnIBdVMmGSU2gIb3R4/s1600/DSC_5125.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhojlSTTrw2jl3EzLmHVSd9zfnnuoaE1osMQ97lZULUMuaVIJ7xkBD15DXOo6gAq2fo3Y1IthXB4jpewp-2PgJoLh7U8c7SwiaD7szFjBBz0i_SWFI2nDaP6v1_VhnIBdVMmGSU2gIb3R4/s640/DSC_5125.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Tak sobie te wszystkie rzeczy stały przed wyjazdem...<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjohoUyID3KlA7WSb2zj7flfhUIKBE2q23UFtQShrE7b66tgRmqYlV1hJZMfAMrGUxDAtUrESplzyDw8xD1iGLfAwSkiCuF0keAGAEio-BrcJHJIPMsn1APGhC0qo85AoZZQUU_Alw6X1Q/s1600/DSC_5080.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjohoUyID3KlA7WSb2zj7flfhUIKBE2q23UFtQShrE7b66tgRmqYlV1hJZMfAMrGUxDAtUrESplzyDw8xD1iGLfAwSkiCuF0keAGAEio-BrcJHJIPMsn1APGhC0qo85AoZZQUU_Alw6X1Q/s640/DSC_5080.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dialog miał miejsce ostatniego wieczoru przed powrotem do Polski:</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
- Co tam? Denerwujesz się? (mój Mąż)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
- Tak sobie myślę, że my to jednak trochę nienormalni jesteśmy żeby zabierać czwórkę dzieci prawie 2000 km samochodem... (Ja)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
- Nie martw się, nam też tak mówili jak dowiedzieli się, że będziemy gościć 6-cio osobową rodzinę... (nasza włoska przyjaciółka)</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDhcSVSXyIIGwAic4Fk-EiZnQU0vO_TVfHDAWbnDvmBeuith0o5MR007McN2bRgHNjb3DaQfZThzO6472gAE45WsuY4f4Gm50wczAO91kvXEwTRYgCutyzL70UM-HapibLv6I-xrCznsU/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDhcSVSXyIIGwAic4Fk-EiZnQU0vO_TVfHDAWbnDvmBeuith0o5MR007McN2bRgHNjb3DaQfZThzO6472gAE45WsuY4f4Gm50wczAO91kvXEwTRYgCutyzL70UM-HapibLv6I-xrCznsU/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br />
P. S. Jakiegoż ja miałam stresa dając te moje rękodzieła... zawsze mam... </div>
KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-53412639620911076962017-08-01T08:10:00.002+02:002017-08-01T09:00:00.806+02:00Drewniane świeczniki i praca pszczelego roju, czyli prezenty z Polski.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3yoJj02ELuecx-fc8iceWAw7yxSm519LSCD7AKySPKAF0uXqGmQzDbUNyzj5Oa8BbU3wzmHp4pOqcLLmq37-Qj1x_YLN-LcTCu0HZO0hh_2Ssn3HeIDWS53gjMiYyvjO2fMkOyeDcP_c/s1600/DSC_5086.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3yoJj02ELuecx-fc8iceWAw7yxSm519LSCD7AKySPKAF0uXqGmQzDbUNyzj5Oa8BbU3wzmHp4pOqcLLmq37-Qj1x_YLN-LcTCu0HZO0hh_2Ssn3HeIDWS53gjMiYyvjO2fMkOyeDcP_c/s640/DSC_5086.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Nie jestem miłośniczką wieczorów przy świecach. Tak dokładnie, to o świece mi chodzi. Tworzą duszność, której po prostu nie lubię. Natomiast świece z wosku pszczelego to zupełnie inna historia. Nie wiem, czy to ich pochodzenie, delikatny, kojący zapach (a jednak!), czy jakaś autosugestia, że są lepsze, sprawia, że chętnie korzystam. Już nie wyobrażam sobie innych świec w domu. Nie są idealne, nie są białe, nachodzą białym nalotem. I to wszystko razem sprawia, że je bardzo lubię. Świeczki miały już swoją prezentację podczas adwentu w towarzystwie betonu, o </span><a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2016/11/1-2-3-4-swiecznik-adwentowy-i-powrot.html" style="font-family: verdana, sans-serif;">TUTAJ</a>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha8yJ-UHs-p_MM8_74D6MYI0l0wDA9sxnH95ncV8EWLLgRu0ctYDeUz5mdV2NAqLKCMelKaxOpoqqoGDXWPdKzv-L9LEpdQB8HVb3phFVyn8sKX5nsS0f-hPIZ2Popx9oAOXqvKsCx0S4/s1600/DSC_5104.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha8yJ-UHs-p_MM8_74D6MYI0l0wDA9sxnH95ncV8EWLLgRu0ctYDeUz5mdV2NAqLKCMelKaxOpoqqoGDXWPdKzv-L9LEpdQB8HVb3phFVyn8sKX5nsS0f-hPIZ2Popx9oAOXqvKsCx0S4/s640/DSC_5104.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPEfYvdL6junFUrA1gno3FnaOtDEeaAYP5tZ_D_i3SgPbn3_R8jk1zWFTuuetUSP8ljHTVle_oUDIVlWvej417nkhceSGdpZS6tjjI2E0w5gEbI-xv6vsfzf3zVfW4hG0gjfFNSyxpoVA/s1600/DSC_5107.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPEfYvdL6junFUrA1gno3FnaOtDEeaAYP5tZ_D_i3SgPbn3_R8jk1zWFTuuetUSP8ljHTVle_oUDIVlWvej417nkhceSGdpZS6tjjI2E0w5gEbI-xv6vsfzf3zVfW4hG0gjfFNSyxpoVA/s640/DSC_5107.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicIDX0QYVHyLqirJKRd68sUugCcQSco_TBK-DfYVhLQgzhi4dqv5tSSW9plqz1Gjz17zRg972ti9lXCvXAHKSf3F09rus6Q8qfEtkX0yD7zAi8TSE4ITN4XDxisAtQW3aDvAjC7Cw_7CQ/s1600/DSC_5088.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicIDX0QYVHyLqirJKRd68sUugCcQSco_TBK-DfYVhLQgzhi4dqv5tSSW9plqz1Gjz17zRg972ti9lXCvXAHKSf3F09rus6Q8qfEtkX0yD7zAi8TSE4ITN4XDxisAtQW3aDvAjC7Cw_7CQ/s640/DSC_5088.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Świece będą prezentem. Jako, że nie każdy dostając świecę wyjmuje worek betonu, czy też piłę i wiertarkę i robi sobie świecznik, pomyślałam, że ja to zrobię. Tak więc kantówka 4cm na 4cm została pocięta na kawałki o długości 5cm, 7cm i 10cm. Następnie wiertłem o średnicy 2cm nawierciłam otwory świecowe. Ozdobiłam drewnianymi guziczkami i sznurkiem papierowym. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitpV5PHKWMpXyCwpE6GSEbq0ccSD-vUYyNSzbzf99uRtLhX28FXZdyMSvBOA-06Zi-wIKzTZ1mCajAC4lo_C_jNMVX7PHZWqsTI4tB5sR_sPQsAETbuIp7LyuYDkzYE5PZUEPMrvDp2LY/s1600/DSC_5083.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitpV5PHKWMpXyCwpE6GSEbq0ccSD-vUYyNSzbzf99uRtLhX28FXZdyMSvBOA-06Zi-wIKzTZ1mCajAC4lo_C_jNMVX7PHZWqsTI4tB5sR_sPQsAETbuIp7LyuYDkzYE5PZUEPMrvDp2LY/s640/DSC_5083.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">I jeszcze opakowanie. Woreczki takie uszyłam oglądając rosyjski film katastroficzny...</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6_Dz1iMPpCaazy5hKLomAaICnXGP2XQNbbr6U87gGssVqwrOlVsJjBJnxBOMD88E_P5KX4kS6KuIW_m27RA2904_94iuxmqBgzXr3Nwyq1AdcPHpViAl4CCU74VBh0KZl7gXbnnEcuwM/s1600/DSC_5110.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6_Dz1iMPpCaazy5hKLomAaICnXGP2XQNbbr6U87gGssVqwrOlVsJjBJnxBOMD88E_P5KX4kS6KuIW_m27RA2904_94iuxmqBgzXr3Nwyq1AdcPHpViAl4CCU74VBh0KZl7gXbnnEcuwM/s640/DSC_5110.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh85E5HYZGbkBCRxu3vJhGMPgbW-qLn58Nd6ovFXjCOwCQn0t0YjfQ630RfZDqVmGIvplip6baZJFuO_z5p6YntBkm5xjWgQpBncuEZuaE_7N6jMZoTnWv6wWM1k5nkfQKZ8m-nlf4AsOk/s1600/DSC_5113.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh85E5HYZGbkBCRxu3vJhGMPgbW-qLn58Nd6ovFXjCOwCQn0t0YjfQ630RfZDqVmGIvplip6baZJFuO_z5p6YntBkm5xjWgQpBncuEZuaE_7N6jMZoTnWv6wWM1k5nkfQKZ8m-nlf4AsOk/s640/DSC_5113.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieyLuMCLxRTCDqL9KGzGAQK6-281nPVihrGsOkiJFHwjEASv6IufXdp6rTaqDjgsSfaxhUYh1ufeeSRNpGOy_VwitG4YNCRBo9wGoe8wkX9j6R2qPiJZSkVvInwR9G_Np1lzMH67fKCr8/s1600/DSC_4894.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieyLuMCLxRTCDqL9KGzGAQK6-281nPVihrGsOkiJFHwjEASv6IufXdp6rTaqDjgsSfaxhUYh1ufeeSRNpGOy_VwitG4YNCRBo9wGoe8wkX9j6R2qPiJZSkVvInwR9G_Np1lzMH67fKCr8/s640/DSC_4894.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipzpyLHYMj9OwKfXhSwAmrvfZjphOM-3pBPafk_8JupAJROTzK1EP5BsmWN8o8LZJV_4QG6dPdrkvfxnDQ1juOb_GHZOIn4MpvP37VKK-HUiYUDEGz2t-jB6mjZvY8K1BAV1FU7SSPfJY/s1600/DSC_4028.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipzpyLHYMj9OwKfXhSwAmrvfZjphOM-3pBPafk_8JupAJROTzK1EP5BsmWN8o8LZJV_4QG6dPdrkvfxnDQ1juOb_GHZOIn4MpvP37VKK-HUiYUDEGz2t-jB6mjZvY8K1BAV1FU7SSPfJY/s640/DSC_4028.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQTJi4stz8swv5EMYl0JMBTujwrHsQXuwmQxQxGX0UZwcUi1TvVnk5m5Nn3GWkuDumHIRDg7EQ2zXruXf2BFx2CEralY6Z7HckoadmDQq-CzjopVJ8BHE-zbzTp_S8C7aSpe-JcH_iPJg/s1600/DSC_4029.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQTJi4stz8swv5EMYl0JMBTujwrHsQXuwmQxQxGX0UZwcUi1TvVnk5m5Nn3GWkuDumHIRDg7EQ2zXruXf2BFx2CEralY6Z7HckoadmDQq-CzjopVJ8BHE-zbzTp_S8C7aSpe-JcH_iPJg/s640/DSC_4029.jpg" width="640" /></a></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; text-align: justify;">Wkrótce wyjeżdżamy na wakacje do Włoch. Jesteśmy tam goszczeni przez przyjaciół i przyjaciół przyjaciół. Dlatego też staramy się zabierać jakieś polskie upominki. Pomyślałam, że może komuś podpowiem takim wpisem co dobrego z naszego kraju możemy pokazać i być z tego bardzo dumnym, ja jestem. Jak można się domyślić wybraliśmy się do okolicznego gospodarstwa pasiecznego i poza świecami zakupiliśmy miody, także te pitne.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAic5L859FkxGqFBLQfwUe_IomGYFJb8mLN1EjbP9ZR-5u0iF2iseZG3nUMBjaBtvnOHdGhA-8Wv1NAe1arpYMTpvBjiv4hriq1pkvAwDXXMeLG3GBxLf7gymnJrYTQ7mI2juHST_R4Ls/s1600/DSC_4908.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAic5L859FkxGqFBLQfwUe_IomGYFJb8mLN1EjbP9ZR-5u0iF2iseZG3nUMBjaBtvnOHdGhA-8Wv1NAe1arpYMTpvBjiv4hriq1pkvAwDXXMeLG3GBxLf7gymnJrYTQ7mI2juHST_R4Ls/s640/DSC_4908.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Na początek pszczeli klasyk - miód. I nie taki już klasyk - miód faceliowy! Pierwszy raz spróbowałam, jest pyszny, aromatyczny. Twaróg z miodem na śniadanko.... no do jesieni się skończy. Jesienią pojedziemy na zakupy, <a href="http://www.apiart.pl/">TUTAJ</a>.</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHHNk16Bcy75ykZm3s0QMditeWyEaC8PFW7V5dI7VlkNvotDUIzn-q7LeiNx3xRtSV7KxNyMMqrQ82x8XjdPNVkTcn4fnoLCb10j48CknInwP6Kjlfh9qQ4PwSLZx2txE94Af-qWlZS6E/s1600/DSC_4903.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHHNk16Bcy75ykZm3s0QMditeWyEaC8PFW7V5dI7VlkNvotDUIzn-q7LeiNx3xRtSV7KxNyMMqrQ82x8XjdPNVkTcn4fnoLCb10j48CknInwP6Kjlfh9qQ4PwSLZx2txE94Af-qWlZS6E/s640/DSC_4903.jpg" width="640" /></a></div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirNYw3flBFB4oVyEfwbJq7sD9WmBrxgEQTOPeye51Dd4tuI3-Mhhkn0BRqcTUflOXiYWhRIrNYpiQFGjIQ-olDhNXcYwtdvO4Jt36qASLOPbLTM57BBugvDbxhmffUo6DU1P7XnWPH0-g/s1600/DSC_4887.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirNYw3flBFB4oVyEfwbJq7sD9WmBrxgEQTOPeye51Dd4tuI3-Mhhkn0BRqcTUflOXiYWhRIrNYpiQFGjIQ-olDhNXcYwtdvO4Jt36qASLOPbLTM57BBugvDbxhmffUo6DU1P7XnWPH0-g/s640/DSC_4887.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS9tx02miVgyxcRZgX7NCCHMapYmpewrQ2-Sz1EzBC4lj4Kq_PwL8Q27dNX6x8-3J7c5VWrFra3yRuUayu_Q8CbDFgMBj2a7oEzZMDAXVmdxsVMxJtbd8Ip6hxMDvah8qLFOC0iCdcQZI/s1600/DSC_4886.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS9tx02miVgyxcRZgX7NCCHMapYmpewrQ2-Sz1EzBC4lj4Kq_PwL8Q27dNX6x8-3J7c5VWrFra3yRuUayu_Q8CbDFgMBj2a7oEzZMDAXVmdxsVMxJtbd8Ip6hxMDvah8qLFOC0iCdcQZI/s640/DSC_4886.jpg" width="640" /></a></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">I tym słodkim akcentem życzę dobrego dnia. </span></div>
</div>
<div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDhcSVSXyIIGwAic4Fk-EiZnQU0vO_TVfHDAWbnDvmBeuith0o5MR007McN2bRgHNjb3DaQfZThzO6472gAE45WsuY4f4Gm50wczAO91kvXEwTRYgCutyzL70UM-HapibLv6I-xrCznsU/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDhcSVSXyIIGwAic4Fk-EiZnQU0vO_TVfHDAWbnDvmBeuith0o5MR007McN2bRgHNjb3DaQfZThzO6472gAE45WsuY4f4Gm50wczAO91kvXEwTRYgCutyzL70UM-HapibLv6I-xrCznsU/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
</div>
KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-481493794686993222017-07-27T07:40:00.000+02:002017-07-27T07:40:03.002+02:00Domowy wosk do konserwacji drewna.<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR4ht2_G8oaCQaw0dLSPVL00ywWzKIKIC9r0KC7diKo9O0ec8mxsNoAMFl8eSA234Hoq_uYGYT3oR8U3zIUGFuVMF9DRT_qbZOP3JrC2ipi-mLiLvu5vgL8_1VSAS_703sSwBMfYgiyEI/s1600/DSC_4538.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR4ht2_G8oaCQaw0dLSPVL00ywWzKIKIC9r0KC7diKo9O0ec8mxsNoAMFl8eSA234Hoq_uYGYT3oR8U3zIUGFuVMF9DRT_qbZOP3JrC2ipi-mLiLvu5vgL8_1VSAS_703sSwBMfYgiyEI/s640/DSC_4538.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: large;"><br /></span></b>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: verdana, sans-serif; text-align: justify;">O domowym wosku wspominałam lub pisałam wielokrotnie, </span><a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2016/08/to-jednak-miosc-prawdziwa-drewniane.html" style="font-family: verdana, sans-serif; text-align: justify;">TUTAJ</a><span style="font-family: verdana, sans-serif; text-align: justify;"> pierwszy raz. Używam go bardzo często i po kilku miesiącach sprawdzania w praktyce jestem tak zachwycona, że postanowiłam zrobić specjalnie dla niego wpis. Jak zwykle okazało się, że mam do opowiedzenia znacznie więcej. Na początek sprawa najważniejsza: przepis pochodzi z </span><a href="http://www.any-blog.pl/2016/03/drewniany-poradnik-diy-jak-zrobic.html" style="font-family: verdana, sans-serif; text-align: justify;">ANY-BLOG.</a><span style="font-family: verdana, sans-serif; text-align: justify;"> Tam też znajdziecie wiele szczegółów dotyczących jego przygotowania. Ja ze swojej strony dodałam kilka moich doświadczeń z perspektywy początkującego użytkownika. Umieszczam go na swojej stronie, bo coraz więcej znajomych o niego pyta i łatwiej mi odsyłać ich do mojego bloga, którego znają. Jest to wosk, który można stosować do przedmiotów drewnianych przeznaczonych do kontaktu z żywnością, ale nie tylko.</span></div>
<span style="font-family: verdana, sans-serif; text-align: justify;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: large;">Domowy wosk do konserwacji drewna.</span></b><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: medium;">(przepis pochodzi z <a href="http://www.any-blog.pl/2016/03/drewniany-poradnik-diy-jak-zrobic.html">ANY-BLOG</a>)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<ul>
<li style="text-align: left;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">2 części oleju mineralnego np. Skydd (IKEA) lub zwykła parafina (apteka)</span></li>
<li style="text-align: left;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">1 część oleju kokosowego (można też użyć innego oleju roślinnego np. lnianego, oliwy, czy orzecha włoskiego)</span></li>
<li style="text-align: left;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">1 część wosku pszczelego</span></li>
</ul>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">W składzie tego wosku ważne jest zachowanie proporcji. 1 część może stanowić pół szklanki albo 20 g (wtedy 2 części to 40 g), wszystko zależy od naszej potrzeby i możliwości. Ja zawsze składniki ważę. Wszystkie składniki należy rozpuścić w kąpieli wodnej i przelać do osuszonego pojemniczka. </span></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">
</span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq5g6MpkHfJqeTCxL6F1pHK8hc0kk8SXVcUkzZfrU-Zd0kUZKP7egSyq6fESMKDaKUF3yd6DvlcFqCH5lmFIxocOsQGIQIeBUosjE1b_efELicJDCXFhyn7hnAgpieIRLvVJY8j5oSd4w/s1600/DSC_4866.jpg" imageanchor="1"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq5g6MpkHfJqeTCxL6F1pHK8hc0kk8SXVcUkzZfrU-Zd0kUZKP7egSyq6fESMKDaKUF3yd6DvlcFqCH5lmFIxocOsQGIQIeBUosjE1b_efELicJDCXFhyn7hnAgpieIRLvVJY8j5oSd4w/s640/DSC_4866.jpg" width="640" /></a></div>
</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; text-align: center;">O wosku pszczelim możecie przeczytać niżej. Tutaj wspomnę tylko, że należy zachować ostrożność podczas krojenia, jest bardzo twardy.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; text-align: center;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhB6_eDOD5J8sykYNbCfUFOi2Sg33fmNe6J5Ay7WFE46Qj1gPk-RYjpZBaW0HWIjQo1KGs31Hpid5X7tqjX1SwaZ6qFxPK0n2XNspmnhgQ3ynaEgJAqdn3WPE_zWtCLO21c7T3pTAtL2nI/s1600/DSC_4871.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhB6_eDOD5J8sykYNbCfUFOi2Sg33fmNe6J5Ay7WFE46Qj1gPk-RYjpZBaW0HWIjQo1KGs31Hpid5X7tqjX1SwaZ6qFxPK0n2XNspmnhgQ3ynaEgJAqdn3WPE_zWtCLO21c7T3pTAtL2nI/s640/DSC_4871.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">To mój standardowy zestaw do topienia w kąpieli wodnej, zarówno czekolady jak i wosku.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCKhcrIl5VJk8Po_uT8f0mD1fWIwK97ISCr0NvrwQ0X_hZVYMxabok0FnMAfWfY2waETsyKUeiPIXLSBw-YJCaBzza0_Jbq3YEoinbZHjptBUVgDiZpRpsYgxrYG-Iy75NyKj4VwzZ0RA/s1600/DSC_4877.jpg" imageanchor="1"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCKhcrIl5VJk8Po_uT8f0mD1fWIwK97ISCr0NvrwQ0X_hZVYMxabok0FnMAfWfY2waETsyKUeiPIXLSBw-YJCaBzza0_Jbq3YEoinbZHjptBUVgDiZpRpsYgxrYG-Iy75NyKj4VwzZ0RA/s640/DSC_4877.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Mój wosk pszczeli był trochę zanieczyszczony dlatego przed wlaniem do pojemniczków cedziłam go przez sitko z gazą.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiY-aG55HxfkuA2LRWA8DAwKBVgknKMgP9fOVHkfnyML71_YNkmXUk1B2XEcCnxWfwGuYKS_m2Mt1cc0GritBNrQ0x_bWhKZuzblosBdwu6L46kumwU7leaQ6UQC0GPCdopTo51qzN0cmc/s1600/DSC_4880.jpg" imageanchor="1"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiY-aG55HxfkuA2LRWA8DAwKBVgknKMgP9fOVHkfnyML71_YNkmXUk1B2XEcCnxWfwGuYKS_m2Mt1cc0GritBNrQ0x_bWhKZuzblosBdwu6L46kumwU7leaQ6UQC0GPCdopTo51qzN0cmc/s640/DSC_4880.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; text-align: justify;">Do przechowywania wosku najlepiej użyć pojemniczka płytkiego, z szerokim gwintem,<span style="font-size: 12.800000190734863px;"> </span></span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; text-align: justify;">aby łatwo było wydobywać z niego wosk. Ja zakupiłam swoje w internetach, są aluminiowe. </span><span style="font-family: Verdana, sans-serif; text-align: justify;">Wosk do drewna przelałam do kilku pojemniczków ponieważ będzie elementem prezentów.</span><br />
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; text-align: justify;"><br /></span></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTwsINDFxh2c5GIsEhnyeIPInmyFsOZ31GV1_vH7Y6hg68JIWJJKjDMEdMX5RHoZo8bLrt7HvntMASSmQgr4Ss6NNAdsc2nVobqEdIHH2YV17DBdolxWaIKWHi-nUcVf1bWW4dWmjUPDI/s1600/DSC_4882.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTwsINDFxh2c5GIsEhnyeIPInmyFsOZ31GV1_vH7Y6hg68JIWJJKjDMEdMX5RHoZo8bLrt7HvntMASSmQgr4Ss6NNAdsc2nVobqEdIHH2YV17DBdolxWaIKWHi-nUcVf1bWW4dWmjUPDI/s640/DSC_4882.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Ostateczny kolor wosku do drewna zależy od koloru wosku pszczelego, którego użyliśmy. </span><span style="font-family: verdana, sans-serif;">O tym będzie niżej. Mój gotowy wosk jest taki szarawo-żółty.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzIpcmkTTPrCt9pf4ET6yf_AGkZ6B7J77SaD-OQ2hy1ECpGClOoT2sotq5mr3jYwtBN4tacJpcVFozX_HgC85rAnE6TFmJdf2FYS-zLqrWL-GVS2wkIf3ncyGFI6dmxxBmoYWNyp2_aww/s1600/DSC_4932.jpg" imageanchor="1"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzIpcmkTTPrCt9pf4ET6yf_AGkZ6B7J77SaD-OQ2hy1ECpGClOoT2sotq5mr3jYwtBN4tacJpcVFozX_HgC85rAnE6TFmJdf2FYS-zLqrWL-GVS2wkIf3ncyGFI6dmxxBmoYWNyp2_aww/s640/DSC_4932.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Do przygotowywania tego wosku używam naczyń, które można myć w zmywarce. Bardzo trudno je umyć, a wysoka temperatura zmywarki dobrze sobie radzi.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-family: verdana, sans-serif;">I jeszcze kilka słów o wosku do drewna, które mogą się przydać dla początkujących użytkowników.</b><br />
<b style="font-family: verdana, sans-serif;"><br /></b>
<span style="font-family: verdana, sans-serif;">Wosk jest naturalny i ekologiczny, przeznaczony do kontaktu z żywnością.</span><br />
<span style="font-family: verdana, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Używam wo</span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">sku na ciepło. Potrzebną część przekładam do miseczki i chwilkę podgrzewam w mikrofalówce. Na drewniane przedmioty nakładam go miękką, bawełnianą szmatką.</span><br />
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: verdana, sans-serif;">Wosk należy nakładać na oczyszczone powierzchnie. Najpierw przedmioty myję wodą z płynem (jeśli to surowe drewno, to oczywiście nie robię tego), a następnie przecieram papiernym ściernym.</span><br />
<span style="font-family: verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;">Po nałożeniu zostawiam wosk na przedmiocie na kilka godzin, najczęściej na noc. Później bardzo dokładnie go poleruję - zcieram nadmiar wosku. W przeciwnym wypadku przedmiot będzie się kleił i zbierał kurz. Wiem coś o tym. Przy polerowaniu używam także czystej, bawełnianej szmatki i dodatkowo rozgrzewam wosk (ten na przedmiocie) suszarką, to przyspiesza pracę. Jeśli wosk nakładam na surowe drewno zazwyczaj potrzebna jest druga warstwa. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;">Taki wosk lepiej chroni drewno niż zwykły olej, ale przedmiotów drewnianych nie należy zamaczać na długo. Poza tym bardzo wosk ładnie je odświeża. Moje deski kuchenne odnawiałam pół roku temu. Woda nadal z nich spływa kroplami (jak po kaczce). Wkrótce nałożę nową warstwę. Ostatnim razem bardzo się przyłożyłam do prac renowacyjnych, oczyszczałam je bardzo mocno papierem ściernym. Naprawdę wyglądały niemal jak nowe, poza widocznym głębokimi nacięciami od noży. </span><br />
<br /></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim0P2yCSVEblOoEGYFv9MtM47fR8C0SdXL4Ko8KeT7FrHFDd3u_BfZ2H9jyN5BMOwOD18QayJst1LqIH3pvvQd9yppUNGk5Qj9cWQqR3B1UHkImuNpZlaJUzNlA-Y7NPNtps50W2Orn40/s1600/DSC_4052.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim0P2yCSVEblOoEGYFv9MtM47fR8C0SdXL4Ko8KeT7FrHFDd3u_BfZ2H9jyN5BMOwOD18QayJst1LqIH3pvvQd9yppUNGk5Qj9cWQqR3B1UHkImuNpZlaJUzNlA-Y7NPNtps50W2Orn40/s640/DSC_4052.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Raz naolejowany lub nawoskowany przedmiot można w przyszłości jedynie olejować lub malować farbą olejną. Trudno byłoby zetrzeć taki preparat całkowicie. Drewno lubi oleje i te bardzo głęboko w nie wnikają. Warto o tym pamiętać, bo nie łatwo będzie w przyszłości zmienić ich kolor. </span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Wosk nadaje się nie tylko do konserwowania kuchennych gadżetów. Ja konserwowałam nim np. <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2016/09/gotowy-stoek-czyli-moj-pierwszy-mebel.html">stołek</a>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; text-align: start;">Pod olej (wosk) celem zmiany koloru przedmiotu (jak na wspomnianym stołku) można nałożyć wodną bejcę lub ług (nada biały odcień, nie kolor, zapobiegnie efektowi zażółcania drewna). Nie nakładamy wosku na farby akrylowe, czy impregnaty, drewno go wtedy nie wchłonie. Reasumując ten punkt: na surowe (!) i oczyszczone drewno nakładamy bejcę wodną, a gdy ta wyschnie nakładamy wosk. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; text-align: start;"><br /></span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; text-align: start;">Każdy olejowany czy woskowany przedmiot wymaga odświeżania co 6-12 miesięcy, w zależności od użytkowania. Dzięki temu będzie służył długo w pięknym, naturalnym stanie.</span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; text-align: start;"><br /></span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: verdana, sans-serif; text-align: start;">Poniżej różnice w kolorach drewna po jego nawoskowaniu. Drewno przed woskowaniem było surowe. Po lewej dąb, po prawej sosna lub świerk.</span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: verdana, sans-serif; text-align: start;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXWCs33xH8VxGBcIodBQPSRw2hPtRGYfhEG0NB71bGVDx59DcnjMIciiYxuhMpi15obsoWuLYsOXy4WBmEo-mxgo9ZQdHGXG_O_aBLGvKlVVHi_STziPJcWTrBDQCttDzK2RymWE7Sc3w/s1600/DSC_1627.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXWCs33xH8VxGBcIodBQPSRw2hPtRGYfhEG0NB71bGVDx59DcnjMIciiYxuhMpi15obsoWuLYsOXy4WBmEo-mxgo9ZQdHGXG_O_aBLGvKlVVHi_STziPJcWTrBDQCttDzK2RymWE7Sc3w/s400/DSC_1627.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoo_VEp-VP6_iuyuft9zBcvo7yxsVZFyAzjgApzlP7yx6_4jY2I7x7rISl5xfXUrxS0EogbmGktzcJMq49ht3kzeXvSyOQQtGxPdA-ak8Tz4jhZRh6EhCUuRPmqfa3vtkp0bKsh1P_10Q/s1600/DSC_1635.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoo_VEp-VP6_iuyuft9zBcvo7yxsVZFyAzjgApzlP7yx6_4jY2I7x7rISl5xfXUrxS0EogbmGktzcJMq49ht3kzeXvSyOQQtGxPdA-ak8Tz4jhZRh6EhCUuRPmqfa3vtkp0bKsh1P_10Q/s400/DSC_1635.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<br />
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: large;">Wosk pszczeli</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Z ciekawości zerknęłam do internetów, żeby sprawdzić od czego zależy kolor wosku pszczelego. Teraz wiem, że powinien być żółciutki. Pierwszy wosk jaki miałam (już prawie się skończył) był raczej szarawy, wpadał w żółty, czego na zdjęciu nie widać. Ostatnio kupiłam dwie bryłki takiego żółciutkiego. Wyczytałam, że to kwestia przetapiania wosku i jego zanieczyszczenia. Gdy używałam tego pierwszego zawsze musiałam go przecedzać przez gazę. Różnica w cenie też zasadnicza. Ten pierwszy to ok. 35 zł za kg, od znajomego pszczelarza. Drugi także od prosto od pszczelarza z okolic, ale jego cena to 52 zł za kg.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHdVKCvyGUyU6ImWemBz94_HMwV6Gpdc02pF4SR8nsKegTv_7Aawh8CvgnKJ_tdAe7VVEVNiwz-ceNl5MbN3e_KbYSz_5Ii_XO8MfR6q_SSbHaP7T7COEdpG8t2ZOZmX5-I8_DZkI3xVM/s1600/DSC_4011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHdVKCvyGUyU6ImWemBz94_HMwV6Gpdc02pF4SR8nsKegTv_7Aawh8CvgnKJ_tdAe7VVEVNiwz-ceNl5MbN3e_KbYSz_5Ii_XO8MfR6q_SSbHaP7T7COEdpG8t2ZOZmX5-I8_DZkI3xVM/s640/DSC_4011.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid8j7ohUmwbyaR7p1k2M1G-XaVarCT82cykft5NctR0xXJzk0U-bYwGRf3YwV5Ai1lW6C-AD0xqaNz2qDBzhfqKxI8B2S1LF5hd7gelwPo_lMpsA3GyhQ7TIWE7ubuf89XC3Z8t7oXXtE/s1600/DSC_4897.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid8j7ohUmwbyaR7p1k2M1G-XaVarCT82cykft5NctR0xXJzk0U-bYwGRf3YwV5Ai1lW6C-AD0xqaNz2qDBzhfqKxI8B2S1LF5hd7gelwPo_lMpsA3GyhQ7TIWE7ubuf89XC3Z8t7oXXtE/s640/DSC_4897.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Po wakacjach będę przygotowywała balsamy do ciała z woskiem pszczelim. Pierwsze próby już za mną. Wosk ma świetny wpływ nie tylko na drewno, ale i skórę. Naprawdę można zregenerować dłonie po pracy w drewnie woskując je (drewno i dłonie). I jeszcze jego piękny, miodowy zapach. Jest delikatny, nie słodki. </span><br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCq3fOtsmpByTI_l-mfkQ1-fftqbjH1Hf44HFz0OzAK_It7ualUrbEjp0Q1bfDw4GB3t1DYfOWtLYLlrM3GCqVSQjxlmmIfhOUWJeHelsaYfkLK3Gh-GjAzc_lmslRHyQzUhE5LIRxAeU/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCq3fOtsmpByTI_l-mfkQ1-fftqbjH1Hf44HFz0OzAK_It7ualUrbEjp0Q1bfDw4GB3t1DYfOWtLYLlrM3GCqVSQjxlmmIfhOUWJeHelsaYfkLK3Gh-GjAzc_lmslRHyQzUhE5LIRxAeU/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br /></div>
<span style="background-color: #bd081c; background-position: 3px 50%; background-repeat: no-repeat no-repeat; background-size: 14px 14px; border-bottom-left-radius: 2px; border-bottom-right-radius: 2px; border-top-left-radius: 2px; border-top-right-radius: 2px; border: none; color: white; cursor: pointer; display: none; font-family: "helvetica neue" , "helvetica" , sans-serif; font-size: 11px; font-style: normal; font-weight: bold; left: 33px; line-height: 20px; opacity: 1; padding: 0px 4px 0px 0px; position: absolute; text-align: center; text-indent: 20px; top: 4342px; width: auto; z-index: 8675309;">Zapisz</span><span style="background-color: #bd081c; background-position: 3px 50%; background-repeat: no-repeat no-repeat; background-size: 14px 14px; border-bottom-left-radius: 2px; border-bottom-right-radius: 2px; border-top-left-radius: 2px; border-top-right-radius: 2px; border: none; color: white; cursor: pointer; display: none; font-family: "helvetica neue" , "helvetica" , sans-serif; font-size: 11px; font-style: normal; font-weight: bold; left: 33px; line-height: 20px; opacity: 1; padding: 0px 4px 0px 0px; position: absolute; text-align: center; text-indent: 20px; top: 4342px; width: auto; z-index: 8675309;">Zapisz</span>KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-15446127255595147392017-07-23T14:42:00.002+02:002017-07-23T14:44:24.572+02:00Zobacz, On już śpi...<div style="text-align: center;">
Powie kiedyś Mama do swojego Synka...<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2sbChDjv8UoBsTBeyErqCe4Xnk-QN0rKZ1oGJoOqkNvbPzpyzQ3rybwu6Kx5feYkWwJ35Z5IfvG_6CLsEFdplEkkaOh5EqxJC-G8YSXCMN8c5re2BI5_Cr3qj2qznlYtLmE9v_XasrUw/s1600/DSC_4655.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2sbChDjv8UoBsTBeyErqCe4Xnk-QN0rKZ1oGJoOqkNvbPzpyzQ3rybwu6Kx5feYkWwJ35Z5IfvG_6CLsEFdplEkkaOh5EqxJC-G8YSXCMN8c5re2BI5_Cr3qj2qznlYtLmE9v_XasrUw/s640/DSC_4655.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5pgEiaFfUZ9c10qtY6QqhzDVNYRq8z5Op11eqDqhCIhxDei0pdNY251t8BA-YlmakeaQJAdyERLerXWNZmzFkKdiVR_a8bIF0JHQqoBgQNnhuVEYawGvPovYjmCIf5iGXvnWsQ8y0OkY/s1600/DSC_4646.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5pgEiaFfUZ9c10qtY6QqhzDVNYRq8z5Op11eqDqhCIhxDei0pdNY251t8BA-YlmakeaQJAdyERLerXWNZmzFkKdiVR_a8bIF0JHQqoBgQNnhuVEYawGvPovYjmCIf5iGXvnWsQ8y0OkY/s640/DSC_4646.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVGD9rERzIzXLJUmJsVbHOLFmZY8tsyhq1_D3FkPvoEb4j3b3aV5FP-CG5ypf-lAMOOej3xamKQH4QtOkvaNg949UY11iVBg_i629lOMbtKhbUaDBJzwIQY00bghKV4qA0e6pqOTGwkYI/s1600/DSC_4645.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1074" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVGD9rERzIzXLJUmJsVbHOLFmZY8tsyhq1_D3FkPvoEb4j3b3aV5FP-CG5ypf-lAMOOej3xamKQH4QtOkvaNg949UY11iVBg_i629lOMbtKhbUaDBJzwIQY00bghKV4qA0e6pqOTGwkYI/s640/DSC_4645.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2SujRnik7K4yJDG6e85A2cqkDCFtyxcBq-BNHzjwxT4iZtuZ7SkerMxfLyqry53N3PgZx3maOu-Mcd6qFjynwD2Xtg6MPAVA7qBO3LfBw_0RTtkGf3OLg5lBQQYcI0zNRChJGtuVIy1A/s1600/DSC_4652.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1026" data-original-width="1600" height="410" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2SujRnik7K4yJDG6e85A2cqkDCFtyxcBq-BNHzjwxT4iZtuZ7SkerMxfLyqry53N3PgZx3maOu-Mcd6qFjynwD2Xtg6MPAVA7qBO3LfBw_0RTtkGf3OLg5lBQQYcI0zNRChJGtuVIy1A/s640/DSC_4652.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR1u000dqEPolkYSN76kKDaxkAq9wi2R_zm1fAgAmdYEQLw0vovcDZkNv52bnAJ4gwgShDsVU194lkAjh3Ui7aoavD-W6DOaKDFnjxMGyVD_WBWbqFWvRwLBOa6Jz1g_5Gk2MyIAEkBhA/s1600/DSC_4659.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR1u000dqEPolkYSN76kKDaxkAq9wi2R_zm1fAgAmdYEQLw0vovcDZkNv52bnAJ4gwgShDsVU194lkAjh3Ui7aoavD-W6DOaKDFnjxMGyVD_WBWbqFWvRwLBOa6Jz1g_5Gk2MyIAEkBhA/s640/DSC_4659.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<span id="goog_846062265"></span>Ostatnio szyję przytulanki, które mogą być poduszkami. Duże, proste, bez zbędnych ozdobników. Wiem, że się sprawdzają w tej roli. Docierają do mnie zdjęcia wymiętolonych i oślinionych maskotek. Wzruszają mnie bardzo... Kolejna przytulanka - poduszka pojechała do maluszka, który całkiem niedawno pojawił się po tej stronie brzucha.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Z pozdrowieniami</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7IYEywHhXybMoJ7cDMXNcNPhNfs5EKUiKZCCf6XA0w35LeROoGbQ6LfJUgFygrHpp_hyphenhyphenkSzP2rs-NE2CWqvitk3lIOQMGQs5acRr-pA7tENaXOLl1ELGoK536khl25KmrC40SvilP6LM/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7IYEywHhXybMoJ7cDMXNcNPhNfs5EKUiKZCCf6XA0w35LeROoGbQ6LfJUgFygrHpp_hyphenhyphenkSzP2rs-NE2CWqvitk3lIOQMGQs5acRr-pA7tENaXOLl1ELGoK536khl25KmrC40SvilP6LM/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-75333317250955326012017-07-14T22:00:00.005+02:002017-07-14T22:00:56.469+02:00Rośliny w moim domu 3. Uprawa.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhegfWMu6YwbQgxa2-hpWOtCbPCZkafsQYzdVrKghCEGdzSoULq11f0e9Q8YjBIayd2vSnt7U3eraNw_d_gWTk8vLQg1rm-Rjq0BoeVV2rHsv3xboumYWbQFdU09oUbnL79M27GYEPZyds/s1600/DSC_3003.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhegfWMu6YwbQgxa2-hpWOtCbPCZkafsQYzdVrKghCEGdzSoULq11f0e9Q8YjBIayd2vSnt7U3eraNw_d_gWTk8vLQg1rm-Rjq0BoeVV2rHsv3xboumYWbQFdU09oUbnL79M27GYEPZyds/s640/DSC_3003.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Ten tekst zaczęłam pisać rok temu. Zachwycałam się wtedy jak domowe rośliny ruszają z wiosną do życia. I powoli pisałam i pisałam go przez kilka miesięcy, przypominając sobie różne historyjki, po to, by dokończyć właśnie dzisiaj. W moje donice wpadł jakiś zwierz, w sensie owad - szkodnik. Wyjątkowo podstępny, choć czułam, że coś się dzieje gdy w środku zimy tu i tam spotykałam małe fruwające owady. I jednego dnia patrzę, a mój bluszcz jest zupełnie suchy, od razu na całej długości... Jeszcze zielony i już suchy... Kilka dni później moje fikusy straciły niemal wszystkie liście... Podlałam rośliny środkiem owadobójczym i pomogło, przestało latać. Niestety straciłam jeszcze Grubosza Hobbita... I chociaż jest mi przykro to wiem, że to element uprawy - choroby i szkodniki. Część roślin wytrzymała ich atak, część chorowała, a niektóre nie poradziły sobie. Fikusy wypuściły nowe liście. Zaczęłam wcześniej podlewać je nawozem, żeby pomóc odzyskać zielone, a wtedy same zaczęły produkować swoje wewnętrzne smakołyki. I historia się toczy, nie wywalam, podglądam z zachwytem jak walczą i cieszą mnie soczystą zielenią młodych listków... Tak więc zapraszam Was na historię spisywaną przez rok, właśnie dzisiaj...</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj79FM2CTq-P_zRH4hwXC0_GJLt4KxrNV5LID-UR-_YL8wjmZzpSknTSmQHTsaeEUsV1uesmxR_T1Y9UfH_oH3ucsMDVd5xmTvjAsnPzdFBQR5bZBaA9CmI8IKYgPstYzVqbXfHsqYFdTk/s1600/DSC_1575.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj79FM2CTq-P_zRH4hwXC0_GJLt4KxrNV5LID-UR-_YL8wjmZzpSknTSmQHTsaeEUsV1uesmxR_T1Y9UfH_oH3ucsMDVd5xmTvjAsnPzdFBQR5bZBaA9CmI8IKYgPstYzVqbXfHsqYFdTk/s640/DSC_1575.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<i>To był czerwiec, ubiegłego roku. Ciężki dzień. Chcę, nie chcę, albo chcę (pomnożone przez cztery). Pada, świeci słońce, wichura, duchota. Dziwny dzień. Kolacja, spanie, pranie, zmywanie. 22, ciemno, pora na odpoczynek. Usiadła przed TV. Nie, to nie to. Nie po takim dniu, nie zaśnie. Trzeba uspokoić ten galop w głowie.... Idzie po konewkę do kuchni, woda jak należy, odstana. Podlewa zioła na balkonie. Lepiej. Wącha lawendę, bazylię i miętę, dużo lepiej. Zabiera z balkonu worek ziemi. Posadziła nowe <b>sadzonki</b> <b>majeranku</b>, które same się prosiły do doniczek. Jest zupełnie dobrze. Idzie spać........</i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkhvnp5OksCZweUI0TUsp5ljW12ydFqo4k-tOetTPu8W7S4ZLCTVdIW92Atn_sGETFOCHfy82bu8y51QbcMy2PiDfeDhL7picmb7sgRfi4n4jqi0JPUaR_PcrboRHqqI1fEkmHDp9ghyphenhyphens/s1600/FullSizeRender-10.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkhvnp5OksCZweUI0TUsp5ljW12ydFqo4k-tOetTPu8W7S4ZLCTVdIW92Atn_sGETFOCHfy82bu8y51QbcMy2PiDfeDhL7picmb7sgRfi4n4jqi0JPUaR_PcrboRHqqI1fEkmHDp9ghyphenhyphens/s640/FullSizeRender-10.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQjImfPumgmhDNFbEwBNJJSij-qlgDah5SCJh6R17bEZqhZum9Cy_L_09wT6ngCQomhUz9wi6NtHpPJ3IC1kRoNBiTnyKxSBtx_VMfFAAfi_bWbA7T7DurOMREKDaJP3hDY6U8PC7w7JI/s1600/blogger-image--1235818567.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQjImfPumgmhDNFbEwBNJJSij-qlgDah5SCJh6R17bEZqhZum9Cy_L_09wT6ngCQomhUz9wi6NtHpPJ3IC1kRoNBiTnyKxSBtx_VMfFAAfi_bWbA7T7DurOMREKDaJP3hDY6U8PC7w7JI/s640/blogger-image--1235818567.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMji-RvdeW8iy5HKuPqoJNA7v_2wwV6yVhY6dnRXwjFkbd8B3bN5nBtcY7Ato_2udvvLR9XdGb9Eu0E8Cy8_oNy2W8NDEO2GV2mXTeYyEH6dAvYpQumWXTd2CanVHqyiYsS57pyKYSjQk/s1600/blogger-image--974861553.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMji-RvdeW8iy5HKuPqoJNA7v_2wwV6yVhY6dnRXwjFkbd8B3bN5nBtcY7Ato_2udvvLR9XdGb9Eu0E8Cy8_oNy2W8NDEO2GV2mXTeYyEH6dAvYpQumWXTd2CanVHqyiYsS57pyKYSjQk/s640/blogger-image--974861553.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Wiosną świeże liście mnie zachwycają. Niesamowite, że nawet te zdomowiałe rośliny wiedzą, że to już czas. <b>Monstera</b>. Przez zimę trochę pospała, ale już rusza z nowymi "parasolami".</div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcpIAt5YPJxpmWCs7GpEaC3Fk7sFRQhYN58g_KawBPzIbPtfo1qzzZvLBimgyJ8ccRaBKUv9owCif2rPcuKAp4DMdQhKAmAKZyBMnp7Q55AEYPBQj9D-nyaVENWKC1txYpkH-rou-BAwo/s1600/FullSizeRender_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcpIAt5YPJxpmWCs7GpEaC3Fk7sFRQhYN58g_KawBPzIbPtfo1qzzZvLBimgyJ8ccRaBKUv9owCif2rPcuKAp4DMdQhKAmAKZyBMnp7Q55AEYPBQj9D-nyaVENWKC1txYpkH-rou-BAwo/s400/FullSizeRender_1.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEil8fWoWapRi7QZgQXw51OAcjR26hZta6mTm7Fx3mINimW3oeusStkhOAuVFx1fOlmB8fOMo8BMtIBhvI6ieD6I7Hr_wvPCcIzwgZ-a7c5iCuciUHamMXpCPnhpPj9OYdsZvDlN5FWjAVI/s1600/FullSizeRender_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEil8fWoWapRi7QZgQXw51OAcjR26hZta6mTm7Fx3mINimW3oeusStkhOAuVFx1fOlmB8fOMo8BMtIBhvI6ieD6I7Hr_wvPCcIzwgZ-a7c5iCuciUHamMXpCPnhpPj9OYdsZvDlN5FWjAVI/s400/FullSizeRender_2.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikcv1n3Ltjex8CsQyp9GM4cw6IZCbZN80y9pg89BPpfZyrgwouu5er_qjhaiYPDRknnh3d2Gaa2EeyNB2lsV31hxWtDbBIyEP0jlW_yqHQo9ZRrx6C1kMyhdOCk3Kt8wpHxROU2W8xFCU/s1600/FullSizeRender.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikcv1n3Ltjex8CsQyp9GM4cw6IZCbZN80y9pg89BPpfZyrgwouu5er_qjhaiYPDRknnh3d2Gaa2EeyNB2lsV31hxWtDbBIyEP0jlW_yqHQo9ZRrx6C1kMyhdOCk3Kt8wpHxROU2W8xFCU/s640/FullSizeRender.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKzyLmVLfxfxVJ3GpwkZ8eqOa1i3kFYAw-enSXZ_km2QVEI913nmZAg793jKxQU0T1nprzOIH7N6KyiGHkHLqpC47N-v2FiKjyye_5ly0q-B3DYx-66TcQ1bnqcrpUkgXD0livZZjCtFU/s1600/DSC_3603.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKzyLmVLfxfxVJ3GpwkZ8eqOa1i3kFYAw-enSXZ_km2QVEI913nmZAg793jKxQU0T1nprzOIH7N6KyiGHkHLqpC47N-v2FiKjyye_5ly0q-B3DYx-66TcQ1bnqcrpUkgXD0livZZjCtFU/s640/DSC_3603.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFWMGHvAxLjsjdOdNSZ2oQdazwZ91SaeHHhkA4y_1tkz9RFd73s1pMBPt5SSyfBhbrL-26a02F3aB3_is2zw9yYFNE9pmTcTdDlglTKhJNxo_4N1OWQ9L6mvfxE6qx9OzLO9Xv2vbGjRY/s1600/DSC_3607.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFWMGHvAxLjsjdOdNSZ2oQdazwZ91SaeHHhkA4y_1tkz9RFd73s1pMBPt5SSyfBhbrL-26a02F3aB3_is2zw9yYFNE9pmTcTdDlglTKhJNxo_4N1OWQ9L6mvfxE6qx9OzLO9Xv2vbGjRY/s640/DSC_3607.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6_ejmK2mNMi2RraVHa4DirpYe1BWkw87O9qQNonJx4MDSfyf4GplWFiReUZC6mR48uRSAYSj6uk0BIJrVAP8g0FVCYSbrUJdWDeH-Cb2UQDsStXjLgaZ1iqtsX1uFG-jm9V1Zp-gyDZ4/s1600/DSC_3606.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6_ejmK2mNMi2RraVHa4DirpYe1BWkw87O9qQNonJx4MDSfyf4GplWFiReUZC6mR48uRSAYSj6uk0BIJrVAP8g0FVCYSbrUJdWDeH-Cb2UQDsStXjLgaZ1iqtsX1uFG-jm9V1Zp-gyDZ4/s640/DSC_3606.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ogromną radość sprawia mi ich rośnięcie u nas, ich uprawianie i podlewanie. Nie myślę o tym, czy ładnie wyglądają, gdzie pasują, które są modne. Kiedy myślałam o większym mieszkaniu wiedziałam, że zamieszkają z nami i będzie ich dużo. <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2015/10/rosliny-w-moim-domu-pokonac-mge-czesc-2.html">Sukulenty uprawiam od dawna.</a> Stały się moimi ulubieńcami gdy pisałam o nich pracę licencjacką i magisterską. Moja sympatia do sukulentów nie narodziła się na wnętrzarskich blogach i półkach w marketach. Pojawiła się około 2000 roku, gdy zaczynałam pracę nad licencjatem. W 2004 zdawałam egzamin magisterski na temat <b>Rozchodnika Ościstego</b> (Sedum reflexum) (skończyłam biologię na UAM). Przeszukałam moją szafkę żeby pokazać Wam kilka zdjęć, które nie zostały wykorzystane do pracy i zabrałam sama siebie na małą sentymentalną wycieczkę. Nigdy nie pracowałam w zawodzie. Nigdy też nie uważałam tego czasu za zmarnowany. Pewnie dlatego, że studia bardzo lubiłam, a świat roślin jest mi szczególnie bliski. Cieszę się, że po tych latach rośliny znów złożyły się w całość. Nie zastanawiam się już jak radzą sobie z suszą i co tam akurat produkują, co się zwęża, co rozszerza i czy nocą wystawiać ja za drzwi. To się chyba nazywa dystans. Lubię patrzeć, przebywać, podlewać. Najbardziej zachwyca mnie <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2015/07/mae-radosci-brzozka-na-ruinach.html">zjawisko sukcesji wtórnej. Pisałam wam o tym. </a> Nie, nie rzucam nazwami łacińskimi i systematyką, nie czytam dzieciom atlasów do oznaczania roślin na dobranoc. Sedum reflexum to chyba jedyna roślina, której nazwę łacińską przypominam sobie szybciej niż polską. A i jeszcze pamiętam zajęcia terenowe i Ranunculus lanunginosus (Jaskier kosmaty). Starszy profesor (swoją drogą dowiedziałam się, że zmarł ostatniego roku), który biegał po torfowisku jak mój szalony dwulatek, na końcu zrobił nam kolokwium na polanie. Cieszyliśmy się, że "Staruszek" się przeliczył, na salę już nie zdążymy i kolokwium nie będzie, było. Ech... Pokazuję i opowiadam czasem dzieciom coś ciekawego gdy zauważę. Wiele już zapomniałam, ale natura cieszy mnie bardzo. Nie, nie męczę się mieszkaniem w bloku. To się chyba nazywa <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2013/10/zmiana-szuflady-czyli-o-tym-jak-oswoiam.html">przystosowanie. O tym też pisałam. </a>Otaczam się roślinami, uwielbiam te, które nauczyły się żyć w mieście i te, które widuję na wakacjach w Słowińskim Parku Narodowym (cudowne miejsce). Poniżej zdjęcia, tak dobrze widzicie, moja praca magisterska nie jest oprawiona. Już nie pamiętam o co chodziło, ale jakieś zamieszanie było z recenzentem i musiałam swoją oddać, kopia zapasowa została, ale bez oprawy. Koniecznie muszę to zmienić. Pomyślałam też, że kilka zdjęć zawieszę w ramce. Cudne są.....</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw3cLMbvhUjJuOuFrfb2NRlkyXWZvpTe6IN-hzTvHM869Czv2TMgKhfw26_eW4jWIXF-alUzue8dKCQtAot7Ugq3hHYGCKtJ-CBzx69cRZJREaxWbzo7d1WicYW3Rx2UlMLLH2OVcx5jA/s1600/FullSizeRender_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw3cLMbvhUjJuOuFrfb2NRlkyXWZvpTe6IN-hzTvHM869Czv2TMgKhfw26_eW4jWIXF-alUzue8dKCQtAot7Ugq3hHYGCKtJ-CBzx69cRZJREaxWbzo7d1WicYW3Rx2UlMLLH2OVcx5jA/s640/FullSizeRender_1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP98zHvqNntuuMSVLMrNYDOG0d0W-DTAgO3rGAdBvYY3sK9rlrSmYDAONfigyembmSQHpo8gxi8qLgs4lLXxtntxHJO31-KCjWQWhATEiCU_pj-7au7XLtSPKz83Hti7OPvQ9RR-uaNJ4/s1600/FullSizeRender_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP98zHvqNntuuMSVLMrNYDOG0d0W-DTAgO3rGAdBvYY3sK9rlrSmYDAONfigyembmSQHpo8gxi8qLgs4lLXxtntxHJO31-KCjWQWhATEiCU_pj-7au7XLtSPKz83Hti7OPvQ9RR-uaNJ4/s640/FullSizeRender_2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQZWlOHk-F3QbYGrqO0DP-sKT_VJ5Swu6yRyBBJtI_JR8GMveapVDBywYsTjFlGTQc-lP841tcLnK33OemLAeSh9KPi-m-wfjI0WcGcGuUq_fOv3XuVPzL91Lo5D5pF-aNNRbI5Y_zkNE/s1600/FullSizeRender_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQZWlOHk-F3QbYGrqO0DP-sKT_VJ5Swu6yRyBBJtI_JR8GMveapVDBywYsTjFlGTQc-lP841tcLnK33OemLAeSh9KPi-m-wfjI0WcGcGuUq_fOv3XuVPzL91Lo5D5pF-aNNRbI5Y_zkNE/s640/FullSizeRender_3.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
Nie wyrzucam roślin gdy chorują lub podupadają, bardzo je lubię, na każdym etapie ich uprawy, rozwoju czy stanu. Dzięki temu mam <b>2 Araukarie.</b> Moje śliczne, kilkuletnie już drzewko, załatwiłam gdyż zapomniałam wylać z osłonki nadmiar wody. Araukaria tego nie lubi. Pierwsze zdjęcie poniżej wykonane w czasach pierwszej świetności rośliny, drugie po odchorowaniu "nóg w wodzie". Kolejne to mój widok po przebudzeniu. Araukarie sztuk dwie. Jedna z mam chciała bardzo, żebym miała takie porządne drzewko. Podejrzewam, że nie sądziła, że ta pierwsza też zostanie... Ostatnie zdjęcie to moje drzewko poprzedniej wiosny. Rośnie.</div>
</div>
</div>
<div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyrAbPXeL-7XkYSDmLQcblberUYcitB8asqEwu0T44dK5h8aM0yUsc8NvRRgEEsWuwrGlk2mx4RCcW9i1-Ve_HXNw6C9TQPNfSkDjQQFV_i2NpycxTzc8SyiNc1jr9pZMgSq6rCW32WkqD/s1600/DSC_8099.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyrAbPXeL-7XkYSDmLQcblberUYcitB8asqEwu0T44dK5h8aM0yUsc8NvRRgEEsWuwrGlk2mx4RCcW9i1-Ve_HXNw6C9TQPNfSkDjQQFV_i2NpycxTzc8SyiNc1jr9pZMgSq6rCW32WkqD/s400/DSC_8099.JPG" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3exInq6jcR8DjWBeZOXOsVCg6spOzPxpfNREeCnG31DPgO4yxhD_RnzlSr02AE1u8I63fgiiUbSmvLgdGXzCN2_0X-qB13_-M7NDpWOdz5NohfYrVQg6xnj4VHMLlXepNanN1Xv6T-b0/s1600/FullSizeRender_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3exInq6jcR8DjWBeZOXOsVCg6spOzPxpfNREeCnG31DPgO4yxhD_RnzlSr02AE1u8I63fgiiUbSmvLgdGXzCN2_0X-qB13_-M7NDpWOdz5NohfYrVQg6xnj4VHMLlXepNanN1Xv6T-b0/s400/FullSizeRender_2.jpg" width="267" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZj_DSltH-cyZ3kNoUjL7qp4pHl5nCl4x5D-mrNoYjALBN6MQeGi_VUBWGR2KPDZpSAqzxm058VQe12jBZsXYENS18TKl41TjSNrglLmi9sjkxO5x4nXIQ20iy7FCpy8wFC8M2vWSDYrM/s1600/blogger-image-307050200.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="476" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZj_DSltH-cyZ3kNoUjL7qp4pHl5nCl4x5D-mrNoYjALBN6MQeGi_VUBWGR2KPDZpSAqzxm058VQe12jBZsXYENS18TKl41TjSNrglLmi9sjkxO5x4nXIQ20iy7FCpy8wFC8M2vWSDYrM/s640/blogger-image-307050200.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz893N01WANV8a8qRBpsBOxD1qpsRZllOkdpWaeaGSFHW0IjAlrCVcAt0jPfxeWaU35EOOEncoP7wiRm3ElsiggDQv8EjHRwwxP_sExrnca3SQTCXlz9hj9I3LBdE2qD_CQa64NSIkiCQ/s1600/FullSizeRender.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz893N01WANV8a8qRBpsBOxD1qpsRZllOkdpWaeaGSFHW0IjAlrCVcAt0jPfxeWaU35EOOEncoP7wiRm3ElsiggDQv8EjHRwwxP_sExrnca3SQTCXlz9hj9I3LBdE2qD_CQa64NSIkiCQ/s640/FullSizeRender.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Paprotka za 2 zł</b>. Mocno przesuszona, pod koniec sprzedaży w popularnym sklepie trafiła w moje ręce. Byłam przekonana że w naszym domu natychmiast stanie się bujnym krzewem. Tymczasem czekałam kilka tygodni, żeby przestała gubić liście i kolejne długie tygodnie żeby zaczęła wypuszczać nowe. Teraz jest piękna i nawet oddałam już jej potomstwo w dobre ręce.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU0-Y8yl9gSEyBIYx5lqExsyRkosh7N9kmmzCQ84JhsLyc70OCcQs5SlsBHkrKOhDR-kpvFIfz5L2ILNhKWWdiLSA6hmrZ-rjF_uajYP8fFudZkiRvgy9gHTGinbGFQijyaISmiv3ygqc/s1600/DSC_9164.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU0-Y8yl9gSEyBIYx5lqExsyRkosh7N9kmmzCQ84JhsLyc70OCcQs5SlsBHkrKOhDR-kpvFIfz5L2ILNhKWWdiLSA6hmrZ-rjF_uajYP8fFudZkiRvgy9gHTGinbGFQijyaISmiv3ygqc/s400/DSC_9164.JPG" width="267" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitnGmV_UcRP1lry0AiDrxvPqycLjuM-fvG0iwP-XKRRyJ_F8VoDexY1h8iq2cPw-83Y0EfEBJOrOmJP3RsXLzXk4lfxQhgiQzrKFCYVFt-nqr-yYIPefz5HL4QmMpQIO5bQAw2BkxN_oxj/s1600/DSC_7298.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitnGmV_UcRP1lry0AiDrxvPqycLjuM-fvG0iwP-XKRRyJ_F8VoDexY1h8iq2cPw-83Y0EfEBJOrOmJP3RsXLzXk4lfxQhgiQzrKFCYVFt-nqr-yYIPefz5HL4QmMpQIO5bQAw2BkxN_oxj/s400/DSC_7298.JPG" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSPbVdvyzWhkFdnXcFYbvbgpwKgz9gXTMgUxqmMCBP8IO7stYWh1ivqIsWkuaNyKA_EA-OstOkBdFpJ4OUtWmSX7Xtc2KqA3y7V1rd_VrENjH2CiRDPerXX5UPdvpUZXpEnPImOqE-_iI/s1600/DSC_9178.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSPbVdvyzWhkFdnXcFYbvbgpwKgz9gXTMgUxqmMCBP8IO7stYWh1ivqIsWkuaNyKA_EA-OstOkBdFpJ4OUtWmSX7Xtc2KqA3y7V1rd_VrENjH2CiRDPerXX5UPdvpUZXpEnPImOqE-_iI/s640/DSC_9178.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBg7b2y4HsF6JoySeqZbXrZ5Z32KMJnuwbrDi2SDfTq5o7GGMiWKAXREBNeafzq6bG8QsbjbuoIqOWc70OLEiSyDUU6BUQWjY_3J8y_86yN1gDfsKk3THKtcPf0I0Kiert9-xisqiIWNyO/s1600/IMG_0528.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBg7b2y4HsF6JoySeqZbXrZ5Z32KMJnuwbrDi2SDfTq5o7GGMiWKAXREBNeafzq6bG8QsbjbuoIqOWc70OLEiSyDUU6BUQWjY_3J8y_86yN1gDfsKk3THKtcPf0I0Kiert9-xisqiIWNyO/s640/IMG_0528.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dwa lata temu, na początku roku walczyłam z wełnowcami w sukulentach. Skąd się biorą szkodniki w domowej uprawie? Mogą przylecieć z dworu, albo jako pasażerowie na gapę z nowym nabytkiem roślinnym. Myślę, że wtedy i w tym roku miejsce miała opcja druga... Pierwsza doniczka to roślinka po przybyciu do naszego domu. Drugie zdjęcie już po przechorowaniu szkodników, gdy lekko się podniosła. I kolejne zdjęcie - w kolejnej fazie wzrostu. W tym roku też zaczęło ją to coś podjadać, ale w porę zareagowałam i nie ucierpiała mocno. Widzę jednak, że to bardzo wrażliwa roślina.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1mBne_xw8tUM8XzS-SsBwzvQ5rT_ocq2O2kYwZLnKN9fMyOcvpNP4lP1tT7vn4MfHYGNol5e4NSEI5a7SU26oTrkoQDclXMftCfyeIwwvJdw7UNhTql2jj_o4dV63ER7UlJhs8nlb-CqF/s1600/DSC_7294.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1mBne_xw8tUM8XzS-SsBwzvQ5rT_ocq2O2kYwZLnKN9fMyOcvpNP4lP1tT7vn4MfHYGNol5e4NSEI5a7SU26oTrkoQDclXMftCfyeIwwvJdw7UNhTql2jj_o4dV63ER7UlJhs8nlb-CqF/s400/DSC_7294.JPG" width="267" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimzarf3JxqxMoWnEJBWYC39w5kK-GwqKfV_1fR-5i99ozGK8411DkttDqIl1rM2aDpuloD0-okS-5Iw3wemLXWOp76SEROFuhsfrhu8Xo3kC3LIUdS7VmnaB2RosKRrvHmxtWP-SxJmrU/s1600/DSC_8824.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimzarf3JxqxMoWnEJBWYC39w5kK-GwqKfV_1fR-5i99ozGK8411DkttDqIl1rM2aDpuloD0-okS-5Iw3wemLXWOp76SEROFuhsfrhu8Xo3kC3LIUdS7VmnaB2RosKRrvHmxtWP-SxJmrU/s400/DSC_8824.JPG" width="266" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgccyIVhjeBOZoWcTxcec_rowb9SzoYwUUAVGoXE1cq_BlwX5NZ-hDnICkLpM16rPUfQ_2J6howkZwBLLr3tICjnhYsBHhfnqqotUOTpyABKqFlZk7ieXsvB9tz78d6dnMl30To02xyB60/s1600/DSC_9134.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgccyIVhjeBOZoWcTxcec_rowb9SzoYwUUAVGoXE1cq_BlwX5NZ-hDnICkLpM16rPUfQ_2J6howkZwBLLr3tICjnhYsBHhfnqqotUOTpyABKqFlZk7ieXsvB9tz78d6dnMl30To02xyB60/s640/DSC_9134.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJWq5iHmSyk2qWDPzSNG23s5I1TwFqudV_Xt6pFFPOPls14HCKRFOPXwsuhVWYj_VxOMVUvUP5TS0kp89VcdqztHMdX9pxvdowQLWImS1vfBMYQB4ezQk6oQIFaCUUbsSyU-htJHI2s_wM/s1600/DSC_8935.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJWq5iHmSyk2qWDPzSNG23s5I1TwFqudV_Xt6pFFPOPls14HCKRFOPXwsuhVWYj_VxOMVUvUP5TS0kp89VcdqztHMdX9pxvdowQLWImS1vfBMYQB4ezQk6oQIFaCUUbsSyU-htJHI2s_wM/s640/DSC_8935.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjfp3o_n8f-qMuX5eh_ygDh5tglg92n7yLB5jBXcpt8bZYweQqQVVqn7-t7RaDRlJa8-Co6FgH2SZHgRE8VCTinza-yjRJ9PpryZsFw0dzovsoeNt9EkGnTnfkBCf8w6BiFxOQp5VeCxQ/s1600/DSC_3558.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjfp3o_n8f-qMuX5eh_ygDh5tglg92n7yLB5jBXcpt8bZYweQqQVVqn7-t7RaDRlJa8-Co6FgH2SZHgRE8VCTinza-yjRJ9PpryZsFw0dzovsoeNt9EkGnTnfkBCf8w6BiFxOQp5VeCxQ/s640/DSC_3558.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Starzec</b>. Lubię jego szaloną naturę. Jednak gdy jest zbyt nachalny i nie mogę sobie z nim poradzić, odnawiam krzaczek. Chwilkę później pokazuje mi, że się nie da...</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4VYqRsRQqHdTUqjl-o_oaYH_p2_Zhqwwxlg55_jBMqrvZPqOFB2qOBP30TXzVq5d5eyaw4-U_e3eZp5v0qgd4d5oZK6kGou4NQpLEgo3WJR6V1mkuKcHa0fbndZqMOE4PYwJ4c3B_FlIb/s1600/IMG_0518.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4VYqRsRQqHdTUqjl-o_oaYH_p2_Zhqwwxlg55_jBMqrvZPqOFB2qOBP30TXzVq5d5eyaw4-U_e3eZp5v0qgd4d5oZK6kGou4NQpLEgo3WJR6V1mkuKcHa0fbndZqMOE4PYwJ4c3B_FlIb/s640/IMG_0518.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDo0HMJ7Lo3MCKh4FZhOTvsm8aYk4W5dwn9a3SimbGAI1lO_MhI4M-pC-Gqz8HPm8-9qNn8BOduRw_U1ONGqDioLx-DynnrdjXCyXimksWheBF1WszcqS-90i9ZWONFN-uyaz8EPCBTxQ/s1600/FullSizeRender_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDo0HMJ7Lo3MCKh4FZhOTvsm8aYk4W5dwn9a3SimbGAI1lO_MhI4M-pC-Gqz8HPm8-9qNn8BOduRw_U1ONGqDioLx-DynnrdjXCyXimksWheBF1WszcqS-90i9ZWONFN-uyaz8EPCBTxQ/s640/FullSizeRender_2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Storczyk.</b> Dostałam go na nowe mieszkanie. Kwitł nieprzerwanie przez prawie 2 lata. Później od wszystkich słyszałam wyrok, że skoro tak, to już NIGDY nie zakwitnie. Wcale mi to nie przeszkadzało. Przez kilka miesięcy odpoczywał. W ubiegłym roku i on poczuł wiosnę. Nie planuję uprawy storczyków, to jakby zbyt dostojne kwiaty dla mnie. Tego uwielbiam, bardzo mnie cieszy. Nie przypinam kwiatów do tyczek. Bardzo tego nie lubię, chyba, że są to pnącza, nie lubię roślin podpierać. Tak, wolę jak krzywo rosną. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7EEmOZwceSQxaSv_bwEA8gvVWEMtYX-w1NiEOtafDVY_E7cWkgrAeya2mobNOJK_1mvz4vsKy0L8GHHYMkhhU5lDpPn1PSIfGPRcwieh0aJdVMAGx53rhqM2M8jj1nf5oalj_cI4oDBk/s1600/FullSizeRender.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7EEmOZwceSQxaSv_bwEA8gvVWEMtYX-w1NiEOtafDVY_E7cWkgrAeya2mobNOJK_1mvz4vsKy0L8GHHYMkhhU5lDpPn1PSIfGPRcwieh0aJdVMAGx53rhqM2M8jj1nf5oalj_cI4oDBk/s640/FullSizeRender.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPQwxY6SkB-344aYw4bXKrRT6NC57NUwND56BcPT__36LhHokurQn4yXhi12vBv2nw_4m6SYhUiI7gL0oQ8mM3dHwS3PGPrAv-uQvREdVRDBYQmjYuPxmSQ8-CfaQRDMSP-JR799uD-BM/s1600/DSC_1118.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPQwxY6SkB-344aYw4bXKrRT6NC57NUwND56BcPT__36LhHokurQn4yXhi12vBv2nw_4m6SYhUiI7gL0oQ8mM3dHwS3PGPrAv-uQvREdVRDBYQmjYuPxmSQ8-CfaQRDMSP-JR799uD-BM/s640/DSC_1118.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przy okazji storczyka pierwszy raz usłyszałam to zdanie: "Kupiłam Ci kwiat, ale później zastanawiałam się, czy dla Ciebie nie jest za sztuczny...." Usłyszałam to jeszcze raz od mamy, która wręczała mi Araukarię. Swoja drogą, o ile storczyki znałam to gdy zobaczyłam Panią A, przez chwilę rzeczywiście zastanawiałam się, czy nie jest sztuczna... Mam taką czarną historyjkę, że każdego, kto na moim grobie postawi sztuczny kwiat będę straszyła.... Tak <b>wolę chwasty,</b> ja uwielbiam chwasty. Gdy mieszkaliśmy na parterze wiosną prawdziwą radością były dla mnie <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2013/07/lato.html">chwasty, które bez zaproszenia korzystały z doniczek moich sukulentów.</a> Teraz mają mniejsze szanse, z powodu 10 piętra, ale proszę, jakiej dorodnej pokrzywy doczekałam się w ubiegłym roku.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL7mm70O6JW-AijKx2ospGS9CxxAfh6ZgzWu8RjkEIXpwdePNWvv9Qk22E83ZhyAfb-5WN8jkixMlEiBlZyWPgClM2a9oQN3fauh6ObBK30IzSiEuMEaAhwcEhQwfLA69uhlSqb5U6mrw/s1600/FullSizeRender-14.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL7mm70O6JW-AijKx2ospGS9CxxAfh6ZgzWu8RjkEIXpwdePNWvv9Qk22E83ZhyAfb-5WN8jkixMlEiBlZyWPgClM2a9oQN3fauh6ObBK30IzSiEuMEaAhwcEhQwfLA69uhlSqb5U6mrw/s400/FullSizeRender-14.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBFkLAl5-cJyZds4P2AEYNr4AB8A1JtGzzv2CUVFH3N2-EgCZa590K7aqPisWwliGnZfMfKTTcc4lgbVSZhSP17_XN8uh41DBprqqXBrNQKi1lLEGk3PLtE-VzMeUqbjm13fFKN5rIOPY/s1600/FullSizeRender_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBFkLAl5-cJyZds4P2AEYNr4AB8A1JtGzzv2CUVFH3N2-EgCZa590K7aqPisWwliGnZfMfKTTcc4lgbVSZhSP17_XN8uh41DBprqqXBrNQKi1lLEGk3PLtE-VzMeUqbjm13fFKN5rIOPY/s400/FullSizeRender_1.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Czasem biegam z doniczkami po mieszkaniu i szukam miejsca. Moje <b>fikusy</b> długo nie czuły się u nas dobrze. Przesadziłam i rozsadziłam je, i przez dwa lata bardzo słabo rosły im liście. Nie zgubiły ich całkiem, ale widać było, że nie mogą się odnaleźć. Gdy straciłam już nadzieję postawiłam je wysoko na szafie, żal było wyrzucić. A one nabrały koloru i przybrały na masie (liściowej).</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiBrHtA8kdquU3pG7IZVkFFrVc1cD1sLrVLAqN4Ff8ljZDAc7NAZeyZAhA0U0PIrGdcaUsOj05-IIf5MIuHbUIyU-P7TA4UlyZHB1wlhOxGwIM5PBaA2KCa5cnYwWNs-ZnUGMDLPhvMyo/s1600/DSC_7000.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiBrHtA8kdquU3pG7IZVkFFrVc1cD1sLrVLAqN4Ff8ljZDAc7NAZeyZAhA0U0PIrGdcaUsOj05-IIf5MIuHbUIyU-P7TA4UlyZHB1wlhOxGwIM5PBaA2KCa5cnYwWNs-ZnUGMDLPhvMyo/s640/DSC_7000.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI_1y4i9gCzUcFSokU7X6lWcYlBUOZTKugh20EP0IloMiQrNj8ygpwYeOl33Lf6C579aQg5uXOD1B5kOZ8ZzMlUnkKGDguP0y7QSolcyk9jxzTL9rIrAGfqKXS4OjzRo_zPsnNTwwPbnQ/s1600/DSC_1380.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI_1y4i9gCzUcFSokU7X6lWcYlBUOZTKugh20EP0IloMiQrNj8ygpwYeOl33Lf6C579aQg5uXOD1B5kOZ8ZzMlUnkKGDguP0y7QSolcyk9jxzTL9rIrAGfqKXS4OjzRo_zPsnNTwwPbnQ/s640/DSC_1380.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
I gdy tak pięknie nabrały masy zielonej, to ją straciły kilka tygodni temu...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWV98u1cZzwjDCQRHNeSrpK0STti_UBdnRctHlbpOFKytmtNnxTm4IeOI0ObBnG0u1zycMcZhDG7nzcsPkZuLiMgMS397bmV9t8zl6pZ9GVD1pWrdmvmOVLU-cjuEQU_IhvzH61gDRC_Y/s1600/DSC_3003.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWV98u1cZzwjDCQRHNeSrpK0STti_UBdnRctHlbpOFKytmtNnxTm4IeOI0ObBnG0u1zycMcZhDG7nzcsPkZuLiMgMS397bmV9t8zl6pZ9GVD1pWrdmvmOVLU-cjuEQU_IhvzH61gDRC_Y/s640/DSC_3003.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
...ale żyją i powoli nabierają zielonej mocy...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimgaLDJym3P5vjtAvNAb8yIky1onpBjZvuFsRQiJbI4AQwqcoOrnz6P83_-22Iyt1TYM8GcKriYgecpWyDUZsktj1MIJY_zYYbbDJCs0zZiI0bHLpWku3eY_FGBVStVbEOM9j8GdNlXJ0/s1600/DSC_3452.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="412" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimgaLDJym3P5vjtAvNAb8yIky1onpBjZvuFsRQiJbI4AQwqcoOrnz6P83_-22Iyt1TYM8GcKriYgecpWyDUZsktj1MIJY_zYYbbDJCs0zZiI0bHLpWku3eY_FGBVStVbEOM9j8GdNlXJ0/s640/DSC_3452.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoJVLIMEVM11P34jlskAoycCVJYjjNuY7H7JoBR_JnDcX4BtQb5lis0yHH4jJFCjIJQMDMiHo164ExidnSBf9h1rMfYYmW4jEIhAo2tva0fZ28CinkLZ32Yhnndde1W1o6X4WChX5Smcg/s1600/DSC_3453.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoJVLIMEVM11P34jlskAoycCVJYjjNuY7H7JoBR_JnDcX4BtQb5lis0yHH4jJFCjIJQMDMiHo164ExidnSBf9h1rMfYYmW4jEIhAo2tva0fZ28CinkLZ32Yhnndde1W1o6X4WChX5Smcg/s640/DSC_3453.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
A na koniec <b>moje trzy ulubione</b>, mieszkają z nami już bardzo długo i zazwyczaj stoją razem, bo się lubią. Utrzymuję je w formie drzewek i przycinam, dlatego nie rozrastają się mocno. I doczekały się potomstwa.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYQC3movjPFZ3JdNt0GE7m6ru0LWA9ZcPWAJg8ALA-7CyoZ-_kpHyR0Nge6hKGr1kc-h-LozMY7tnzgWNmEWwlTFE1ZZWrlqT7BFwhcfNNaeJU-sW_Bzg7GjQp_ARks_2mpQdtQWBjAVoR/s1600/IMG_0522.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYQC3movjPFZ3JdNt0GE7m6ru0LWA9ZcPWAJg8ALA-7CyoZ-_kpHyR0Nge6hKGr1kc-h-LozMY7tnzgWNmEWwlTFE1ZZWrlqT7BFwhcfNNaeJU-sW_Bzg7GjQp_ARks_2mpQdtQWBjAVoR/s640/IMG_0522.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKnvPNfGHxjuEeBD1dpgbbV0S9VWHjrBErBNgexMLByrAwVrulUzJQTyiwiuM5ww8u1h4J9AJOgFGC22Pu31K6AEv3hyphenhyphenqHwoE4u8LNFtcqLOpQLXvl3kvhi0SyICyvMLN4Q6O-t6hJ3MBy/s1600/DSC_9148.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKnvPNfGHxjuEeBD1dpgbbV0S9VWHjrBErBNgexMLByrAwVrulUzJQTyiwiuM5ww8u1h4J9AJOgFGC22Pu31K6AEv3hyphenhyphenqHwoE4u8LNFtcqLOpQLXvl3kvhi0SyICyvMLN4Q6O-t6hJ3MBy/s640/DSC_9148.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhhtjtND5TzM2uVHYr8y9DAgsPs8CDwbCH4gpzNMWDZyK_KpUcUd0kvDe69Ug0bhhL8GR47dn-IlbjODTjT93rKx4Nqk-Le89Y0dXEbMc4CwRpxydRGHeXW58VlMa33i4MheRgZpWqXDpp/s1600/blogger-image--71811638.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhhtjtND5TzM2uVHYr8y9DAgsPs8CDwbCH4gpzNMWDZyK_KpUcUd0kvDe69Ug0bhhL8GR47dn-IlbjODTjT93rKx4Nqk-Le89Y0dXEbMc4CwRpxydRGHeXW58VlMa33i4MheRgZpWqXDpp/s640/blogger-image--71811638.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKZqGs7w2Z194IbdcEoR8wSpLFrWrJwhaqhbA4zw2Z9fO0jyPdW9fGHjKk1AicmDJC56vs570CQYLAHM_S74Oz8fTtaZ6vEQvkG2G2j2ABwhW7KZ6vl6mWVOpfQ0cQayfZsZPQJgGzPOQ/s1600/DSC_1492.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKZqGs7w2Z194IbdcEoR8wSpLFrWrJwhaqhbA4zw2Z9fO0jyPdW9fGHjKk1AicmDJC56vs570CQYLAHM_S74Oz8fTtaZ6vEQvkG2G2j2ABwhW7KZ6vl6mWVOpfQ0cQayfZsZPQJgGzPOQ/s640/DSC_1492.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Rośliny część 1 znajdziecie <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2015/10/rosliny-w-moim-domu-pokonac-mge-czesc-2.html">TUTAJ</a>. Pisałam o tych, które lubię najbardziej i małej kolekcji roślin zapamiętanych z dzieciństwa.<br />
Rośliny część 2 <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2016/07/rosliny-w-moim-domu-czesc-2-zioa-na.html">TUTAJ</a>, pisałam o ziołach na balkonie i w kuchni.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Z pozdrowieniami.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLrvQBvaUWNF9UWfsEmH98j52AER3Q4flnp3lHtPp2247gHRYS37yrj3PPYvOAl53_0txVM_LnV4iu1IEN9p-81OVhfSkPU56COKod1CnGN7X2gGf5AxQnAczsaskmNVaRxwsRU5jZXWCe/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLrvQBvaUWNF9UWfsEmH98j52AER3Q4flnp3lHtPp2247gHRYS37yrj3PPYvOAl53_0txVM_LnV4iu1IEN9p-81OVhfSkPU56COKod1CnGN7X2gGf5AxQnAczsaskmNVaRxwsRU5jZXWCe/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />
<br /></div>
KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-38211084340719414502017-07-10T23:37:00.000+02:002017-07-10T23:37:18.053+02:00Z pustymi rękoma w gości się nie chodzi... Tym razem drewniana taca.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLylhFd_s9m1ThsJfQiMqihRtJbA6VunCcvjagBZkS06J9d7gHMteN737aOO-IpBs5OQj2CIZ_g9qMIsdfGAD4L4Iiftxw9rn-MYxcsG2wCOLTDjsy9bIXZbXdDwdjBWCWTz5cDBQ8YI8/s1600/DSC_1749.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLylhFd_s9m1ThsJfQiMqihRtJbA6VunCcvjagBZkS06J9d7gHMteN737aOO-IpBs5OQj2CIZ_g9qMIsdfGAD4L4Iiftxw9rn-MYxcsG2wCOLTDjsy9bIXZbXdDwdjBWCWTz5cDBQ8YI8/s640/DSC_1749.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
To było dawno temu, a dokładnie we wrześniu ubiegłego roku. Zupełnie zapomniałam, że nie pokazałam tej tacy na blogu. Przy okazji ostatniego wpisu zaczęłam jej szukać i nie znalazłam. Dzisiaj nadrabiam więc to niedopatrzenie, czy nawet zaniechanie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7Kq2reQ9mbsgFIVTJ6iycRXvtRMfwWMpjoNXoE3mdh5SW45oMD5fLmdaDXJboHwEKKeYUnustRGM4aaC1ElwPRAufFOc6BFGV6_n2sGaxJxWueYJsfMqyvWDtnfF4BPlIEnT6lRBlG_Q/s1600/DSC_1746.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7Kq2reQ9mbsgFIVTJ6iycRXvtRMfwWMpjoNXoE3mdh5SW45oMD5fLmdaDXJboHwEKKeYUnustRGM4aaC1ElwPRAufFOc6BFGV6_n2sGaxJxWueYJsfMqyvWDtnfF4BPlIEnT6lRBlG_Q/s400/DSC_1746.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8szNyIckRxAlqvluxWyulYcHhh3l_88RfrP1VULi4tH7MSbiV7HrwMkL4dqdyo_MRF4h4jD8SlmaFlVd_sxcbkilSZpMDfW59jyV5wZpXA542oFj_kkVMxccJVxm7v6dCw7HML5L7bRI/s1600/DSC_1757.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8szNyIckRxAlqvluxWyulYcHhh3l_88RfrP1VULi4tH7MSbiV7HrwMkL4dqdyo_MRF4h4jD8SlmaFlVd_sxcbkilSZpMDfW59jyV5wZpXA542oFj_kkVMxccJVxm7v6dCw7HML5L7bRI/s400/DSC_1757.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Taca powstała z okazji odwiedzin w nowym mieszkaniu. Starałam się żeby była grzeczniejsza i bardziej ogarnięta niż moje przeciętne twory gdyż rodzina do której trafiła to eleganckie młode małżeństwo z dziećmi. Wyszło jak zwykle, po mojemu ;-).</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJIpzPnFUGmEKiv0K-hDf0pbZnV4RmF9V1jyZAy9JpCOcNH7Vhg5-rz_FNZavv1JyRfweP7ocGjiirSBHgJwBoze8tyX4D6Rgah6imuwpJa1IeClg296bt8f6oTYyIzob_D1t7D5Mwruk/s1600/DSC_1752.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJIpzPnFUGmEKiv0K-hDf0pbZnV4RmF9V1jyZAy9JpCOcNH7Vhg5-rz_FNZavv1JyRfweP7ocGjiirSBHgJwBoze8tyX4D6Rgah6imuwpJa1IeClg296bt8f6oTYyIzob_D1t7D5Mwruk/s640/DSC_1752.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHoNfBVJw7UdUEYjHTqOIAbGrvfDeAInZBEXzmdXswQ_hWAraURJeZUNNh3R_syztNE3kmtSio8p4-lqNtZvj2LDSD2Bq-OsRsk4u2Q8oTt75Jffs8ku3RHpkR0D8Xxd9-nQV5TMF_6Mw/s1600/DSC_1747.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHoNfBVJw7UdUEYjHTqOIAbGrvfDeAInZBEXzmdXswQ_hWAraURJeZUNNh3R_syztNE3kmtSio8p4-lqNtZvj2LDSD2Bq-OsRsk4u2Q8oTt75Jffs8ku3RHpkR0D8Xxd9-nQV5TMF_6Mw/s640/DSC_1747.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZtLI0SMjHAJEFjp7thmTyb2jZBd0tTzO-vcdS4rntHm9_M3cgdBG6s6N-z7L5pf4RtORKtMci2GIfnQAQzYoYBP1pfTqsjgPAQkDMO45PZEyjrw28IIabcAA1mxR4pr2vVmKF__1N2A0/s1600/DSC_1755.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZtLI0SMjHAJEFjp7thmTyb2jZBd0tTzO-vcdS4rntHm9_M3cgdBG6s6N-z7L5pf4RtORKtMci2GIfnQAQzYoYBP1pfTqsjgPAQkDMO45PZEyjrw28IIabcAA1mxR4pr2vVmKF__1N2A0/s640/DSC_1755.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Po co komu taca? Ja bardzo lubię ten sposób organizowania przestrzeni. W domu mam ich kilka. Na jednej tacy trzymam małe, liczne doniczki z roślinnością. Łatwiej mi ogarnąć parapet podczas sprzątania. W kuchni na podobnej podstawce stoją zioła i konewka.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na małej tacy (skrzynce) ustawiam w pokoju na stole wodę, podstawki pod kubki, cukier. To także ułatwia sprzątanie stołu lub szybkie usunięcie, gdy stół w całości jest potrzebny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tacę można też wykorzystać do przechowywania owoców i warzyw. Skrzynki świetnie nadają się do tego, bo dają owocom przewiew, nie cisną się w miskach.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOYSnLam3R4kPL2mvG9cNKDk78Gc_1IkGix23faQY9SBry8Q8jF91QY9L-GGlbReY7uDLXrbXVWjGVWgy1HlF82rToF-qALhPmjof_jsyf1YU3wQGOZkL3Bs4PzUdgivRLTyrGjFeKQVk/s1600/DSC_1765.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOYSnLam3R4kPL2mvG9cNKDk78Gc_1IkGix23faQY9SBry8Q8jF91QY9L-GGlbReY7uDLXrbXVWjGVWgy1HlF82rToF-qALhPmjof_jsyf1YU3wQGOZkL3Bs4PzUdgivRLTyrGjFeKQVk/s640/DSC_1765.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwLTMagI2vNvvwFzgX3KSqQ8p4GQ65e0gn2xIOs8inY1UKl8fhYtd48EQMMJqkeXgdJA2mtFAW9Y9UJogPK_tJWoR9_ANX2Kr5FeZOEHJ5H0ZngOlUaNLqD_7pgEhWgFDLW8FgJM6I2hw/s1600/DSC_1770.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwLTMagI2vNvvwFzgX3KSqQ8p4GQ65e0gn2xIOs8inY1UKl8fhYtd48EQMMJqkeXgdJA2mtFAW9Y9UJogPK_tJWoR9_ANX2Kr5FeZOEHJ5H0ZngOlUaNLqD_7pgEhWgFDLW8FgJM6I2hw/s640/DSC_1770.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD4l9FAUU6VFmayq8S5V2bIB-hjRai80gu6-_u1T3m1e8PstBXsrehWmzaV9fMf9lo7k76wj3sLlBWyqnsgZaFJwVlwG5CREJfjGSe9aIgYn6a-TQ74ZL6jKde0SvnKwG7fu7-TVB2LoI/s1600/DSC_1775.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD4l9FAUU6VFmayq8S5V2bIB-hjRai80gu6-_u1T3m1e8PstBXsrehWmzaV9fMf9lo7k76wj3sLlBWyqnsgZaFJwVlwG5CREJfjGSe9aIgYn6a-TQ74ZL6jKde0SvnKwG7fu7-TVB2LoI/s640/DSC_1775.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
No to fajnie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiTlBgwSa7UcolOfslLWXjZ6r3hxtqqL__kZGAKkAvYD8s0AoWcaSEP0fFehJ837upZUntRdbRp-GIvG3wONbPQeiaywti47RwJxgp2ePRxM5jc2Gv8agL4odcRczDfkB0MklCVzxblpU/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiTlBgwSa7UcolOfslLWXjZ6r3hxtqqL__kZGAKkAvYD8s0AoWcaSEP0fFehJ837upZUntRdbRp-GIvG3wONbPQeiaywti47RwJxgp2ePRxM5jc2Gv8agL4odcRczDfkB0MklCVzxblpU/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-17363761742111789512017-07-06T23:56:00.000+02:002017-07-06T23:56:03.056+02:00Rustykalna deska.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaYZhG_OKjFkjeTiSFWVZYmcUwLW2IBOHppubqA8RCXNzL6WwQ6jU3EFaOVPkFyTqbq1kzOJiE7HTAvYtcJsuOcf0qMUAW8GETsVgnp_5N1iWxE54T6QuDb9FowvNUivhZ3KGLZy-dM3I/s1600/DSC_4512.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaYZhG_OKjFkjeTiSFWVZYmcUwLW2IBOHppubqA8RCXNzL6WwQ6jU3EFaOVPkFyTqbq1kzOJiE7HTAvYtcJsuOcf0qMUAW8GETsVgnp_5N1iWxE54T6QuDb9FowvNUivhZ3KGLZy-dM3I/s640/DSC_4512.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Zupełnie niedawno wybraliśmy się z wizytą do naszych znajomych. W ich domku i na działce czekało na nas wiele ekoatrakcji ;-) Wiedziałam o ich zamiłowaniu do natury i takich tam, więc przygotowałam rustykalną deseczkę w prezencie. Deseczka miała szybką sesję w towarzystwie jedynej piwonii w naszym domu tego roku. Jakaż ona piękna, ta piwonia była...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDRYKs902sg9AjuQkk1VZgt3VSajXxMkeaa7Xur7mwNhXNiC49uvSrgigjVtRL1HEsJhYnoRfxQKfay73mRbzPoEhBLKKSS7m0ecRwNMjhCvXADckcRZaSkl_5PSyDEm_-2Ah9QcV2rQ4/s1600/DSC_4509.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDRYKs902sg9AjuQkk1VZgt3VSajXxMkeaa7Xur7mwNhXNiC49uvSrgigjVtRL1HEsJhYnoRfxQKfay73mRbzPoEhBLKKSS7m0ecRwNMjhCvXADckcRZaSkl_5PSyDEm_-2Ah9QcV2rQ4/s640/DSC_4509.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
A deseczka, jak deseczka może być ozdobą lub rzeczą użytkową, podstawką pod donice z ziołami albo nie wiem co jeszcze.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSah7oTWN0cEYXscsxeLSwlpKS7_5A-oQXXdIUcfD8tEiFx05UXyDhc3v8tPeSI_d-4aslw59-hKtIgGDUJkBieyp-RwiIR_IJqJAGIyH9XqvuNd6irSMtrw_yG32WgpeW1XGTMROYMeg/s1600/DSC_4515.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSah7oTWN0cEYXscsxeLSwlpKS7_5A-oQXXdIUcfD8tEiFx05UXyDhc3v8tPeSI_d-4aslw59-hKtIgGDUJkBieyp-RwiIR_IJqJAGIyH9XqvuNd6irSMtrw_yG32WgpeW1XGTMROYMeg/s640/DSC_4515.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT_6ikUEhVy1up1yUYR3ho0PsVbDRSPkRem6XdGS863AfanaPQVzZFzAlurxyVny4swta4EGovWjXxfUjUnFU4UItQyKw7Myv23PjgE_wFys22Nt2Jp3RdyVfRUPbdffD6BF86-pa4anc/s1600/DSC_4517.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT_6ikUEhVy1up1yUYR3ho0PsVbDRSPkRem6XdGS863AfanaPQVzZFzAlurxyVny4swta4EGovWjXxfUjUnFU4UItQyKw7Myv23PjgE_wFys22Nt2Jp3RdyVfRUPbdffD6BF86-pa4anc/s640/DSC_4517.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdamddSXL1DpxhztjdMJ2yeKViua37xGhIW0zHUnKgUEp5gjAmvdFBkTnYE7wB7qCyNYnBxJXawwoCi-Wq3F6PAWUe29uqE8zriyL9y2xmgwPpoS72Qe5cg3urfbfhDeUdTcEci1q2Eg4/s1600/DSC_4523.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdamddSXL1DpxhztjdMJ2yeKViua37xGhIW0zHUnKgUEp5gjAmvdFBkTnYE7wB7qCyNYnBxJXawwoCi-Wq3F6PAWUe29uqE8zriyL9y2xmgwPpoS72Qe5cg3urfbfhDeUdTcEci1q2Eg4/s640/DSC_4523.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Jeśli ktoś jest zainteresowany to poniżej w skrócie jak zrobiłam deskę. Nie planowałam kursu i nie zrobiłam zdjęć poszczególnym etapom pracy, ale poglądowo powinno wystarczyć tych kilka wskazówek.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbCB0wQ5JQWQohw6KnOSVZ59QbACifbblmfpysprV8HlDiqrV_L2yH-IXz30K4FVP2yhZluBmK9D0e5WjcVlWnODVU9A6jBNfWsAD-bMYwCrfVx3sdf9KmLQKVCABYfcFHf6VvblrbuWE/s1600/IMG_0720.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbCB0wQ5JQWQohw6KnOSVZ59QbACifbblmfpysprV8HlDiqrV_L2yH-IXz30K4FVP2yhZluBmK9D0e5WjcVlWnODVU9A6jBNfWsAD-bMYwCrfVx3sdf9KmLQKVCABYfcFHf6VvblrbuWE/s640/IMG_0720.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Na początek skleiłam dwie deseczki ze sobą. Jedna z nich była kilka centymetrów krótsza.<br />
<br />
Następnie wiertłem do zawiasów o średnicy 35 mm wywierciłam otwór. Są takie wiertła specjalne, do przewiercania na wylot, ale posiadałam zawiasowe i jakoś sobie poradziłam.<br />
<br />
Kolejny etap to postarzenie deski. Tutaj pomogłam sobie szczotką drucianą montowaną do wiertarki, a dokładnie do szlifierki i dopracowałam efekty szczotką ręczną. Następnie wygładziłam deskę papierem ściernym najpierw o niższej gradacji, a później wyższej. Oczywiście chodziło mi o uzyskanie gładkości, ale nie niwelowanie nierówności, które przedtem zrobiłam szczotką drucianą ;-)<br />
<br />
Następny etap to odkurzenie deseczki i malowanie bejcą. Aby uzyskać odpowiedni efekt ważny jest sposób nakładania bejcy. Wygląda to tak, że maluję deskę pędzlem i co kilka pociągnięć wycieram nadmiar preparatu bawełnianą szmatką.<br />
<br />
Pozostawiam deseczkę do wysuszenia i ponownie przecieram papierem ściernym o gradacji wysokiej, u mnie 220.<br />
<br />
Na koniec składnik magiczny, to dzięki niemu deska ostatecznie osiąga swój klimatyczny i naturalny charakter: domowy wosk do drewna. Swoją drogą jego słoiczek stanowił także część prezentu. Wosk w/g przepisu An znajdziecie <a href="http://www.any-blog.pl/2016/03/drewniany-poradnik-diy-jak-zrobic.html">TUTAJ</a>. I tutaj także ważna sprawa, po nawoskowaniu deseczki i odczekaniu kilku godzin należy ją dokładnie wypolerować bawełnianą szmatką z wszelkich woskowych resztek. Jeśli wosk zostawimy na desce bez polerowania to będzie działał jak lep na kurz, a tego nie chcemy. Niestety nie mam zdjęcia poglądowego, ale wierzcie mi, bez wosku deseczka nie wyglądała tak rustykalnie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUnmhHMlMJiJXKuXRiAUDgpVWco-TvIr1ll-3b26RtYJpsSAlFc4xU67OawtBcWWqtof2uXxOheQeMPG0JordwQA2WsG0z_-F2kyVC94zonl7TF0ZgL-Y03KzacnPgYadocthC-QiTztY/s1600/DSC_4538.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUnmhHMlMJiJXKuXRiAUDgpVWco-TvIr1ll-3b26RtYJpsSAlFc4xU67OawtBcWWqtof2uXxOheQeMPG0JordwQA2WsG0z_-F2kyVC94zonl7TF0ZgL-Y03KzacnPgYadocthC-QiTztY/s640/DSC_4538.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Reasumując: wystarczą dwie zwykłe deseczki, kilka gadżetów, sporo cierpliwości aby stać się posiadaczem takiej rustykalnej deseczki. Chyba warto. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>PRZED</b>:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZJBbu9Ap_Yzplg_m_vsh_sjTXOwZZptfS_0EdbaQvsbV62hShVgl21IojiOn_ivtinMlatueBbCGpXLwLJdgOybaAnC8KWIeRJpRRNp4tF2NqceyPEeKI0R93aF0xv1e4xlBMhcUeRjM/s1600/IMG_0719.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZJBbu9Ap_Yzplg_m_vsh_sjTXOwZZptfS_0EdbaQvsbV62hShVgl21IojiOn_ivtinMlatueBbCGpXLwLJdgOybaAnC8KWIeRJpRRNp4tF2NqceyPEeKI0R93aF0xv1e4xlBMhcUeRjM/s640/IMG_0719.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>PO</b>:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzxmUlawb9z6GWuadDBCljuuMkMmEKnThaiy5HDz9CuLFhKHRXMEwri0ABsIXFo48eBmvLCMvthm2spTuQedMvRc_mNnfVlHsj3-q60Kn0F4E1DiTv_BTDM-y8a76nPT_ASGF1m5fPUco/s1600/DSC_4524.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzxmUlawb9z6GWuadDBCljuuMkMmEKnThaiy5HDz9CuLFhKHRXMEwri0ABsIXFo48eBmvLCMvthm2spTuQedMvRc_mNnfVlHsj3-q60Kn0F4E1DiTv_BTDM-y8a76nPT_ASGF1m5fPUco/s640/DSC_4524.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Bardzo spodobał mi się efekt końcowy i przyznam, że niechętnie rozstawałam się z deseczką... Myślę o zrobieniu takiej samej do domu. Serdecznie Was pozdrawiam z wakacji u mamusi :-)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWVDNBY95UDdunF8vWB2wdX2k9WQjFPt74ukqUYfSd9KiSETj6GEaUBeOtNtzSfybxunV7AA2ItYLCZKB2yMD-coWa4vd47s6cknvZZTG71M_pVyHSop5EMWsdBGT0VYsMcIQ-QzbiFnQ/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWVDNBY95UDdunF8vWB2wdX2k9WQjFPt74ukqUYfSd9KiSETj6GEaUBeOtNtzSfybxunV7AA2ItYLCZKB2yMD-coWa4vd47s6cknvZZTG71M_pVyHSop5EMWsdBGT0VYsMcIQ-QzbiFnQ/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-4333945729082983912017-06-22T11:41:00.002+02:002017-06-22T11:41:39.915+02:00Szafa mamy. Uniform No 2. <div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jakiś czas temu pokazywałam na blogu <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/01/o-tym-jak-stara-wyga-uczya-moda.html">uniform</a>. Dlaczego nie fartuch? Noszę go nie tylko w kuchni, podczas gotowania. Bardzo często zakładam od rana i chodzę tak ubrana przez większą część dnia. Jako, że uniform pierwszy świetnie się sprawdzał uszyłam jeszcze jeden.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj71-WOyk6_9wko542j2UlQ3lOx6Ja4O3Jln5MqrgYS9pccBm2NuzPSMpHaxmPyZ4on1SH6bS37MQ6-xVVj6qY_zH3vSiK5cwziB2xfY8ZSjBmE7qUVrSLYwKCLkgW9t5IcRvSKedkJba4/s1600/DSC_3882.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj71-WOyk6_9wko542j2UlQ3lOx6Ja4O3Jln5MqrgYS9pccBm2NuzPSMpHaxmPyZ4on1SH6bS37MQ6-xVVj6qY_zH3vSiK5cwziB2xfY8ZSjBmE7qUVrSLYwKCLkgW9t5IcRvSKedkJba4/s640/DSC_3882.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Tym razem uniform krótki, w formie kamizelki. I okazało się, że traktuję go raczej jako ubranie, wychodzę w nim także poza mieszkanie. Lubię. Mój codzienny strój to zazwyczaj dżinsy i biała koszulka z krótkim bądź długim rękawem. Podczas tegorocznej, chłodnej wiosny bardzo chętnie uzupełniałam go tą kamizelką. Kilkukrotne przeszycia były zamierzone. Krój bardzo fartuchowy. Boki nie są zeszyte, wykończone odszyciem i wiązaniem. Niby prosty, ale ma trochę indywidualizmu. Tkanina to szary len z IKEA.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQY_UZ0Y4M0l87Q-xTjmGDRP7lh0_1NlOEwWIZ2vNZnLkfLM8cO65M9xe3repwOdugpTJAHoeRR3Fr81rkcFJQ7dALEahZEu_l5r2sRKvqJg7Z-zuxULpBuyP02CZ3cOWcfu8Pg1sKjM4/s1600/DSC_3887.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQY_UZ0Y4M0l87Q-xTjmGDRP7lh0_1NlOEwWIZ2vNZnLkfLM8cO65M9xe3repwOdugpTJAHoeRR3Fr81rkcFJQ7dALEahZEu_l5r2sRKvqJg7Z-zuxULpBuyP02CZ3cOWcfu8Pg1sKjM4/s400/DSC_3887.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi51ja2TnREQVnuwg05ZIhh_bcbwu4Gmm5Z_pSc3yzriUKbQmWtxlHWVTQBX0vYCL86viNivokWNpXiDouatgdb82l4KMSaeZ3mP4WAEBTgyD-Ut-KCby15uaRpjRrhjZbTT27nZ8PxLmQ/s1600/DSC_3880.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi51ja2TnREQVnuwg05ZIhh_bcbwu4Gmm5Z_pSc3yzriUKbQmWtxlHWVTQBX0vYCL86viNivokWNpXiDouatgdb82l4KMSaeZ3mP4WAEBTgyD-Ut-KCby15uaRpjRrhjZbTT27nZ8PxLmQ/s400/DSC_3880.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Serdecznie pozdrawiam</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsDNJ6Z7aU_e9ONlJDD_eUs1Qc5QON-GmmGDw9zXqpXUjcZaYvbyHZB7gqOpctyZOxMIbjQW6Oaorg5cefddXP8VguHhtfu_0krAwDXJ_7t30p0YQ8W3XPYlDB0Fo9Ky8Hj_BmABDAY58/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsDNJ6Z7aU_e9ONlJDD_eUs1Qc5QON-GmmGDw9zXqpXUjcZaYvbyHZB7gqOpctyZOxMIbjQW6Oaorg5cefddXP8VguHhtfu_0krAwDXJ_7t30p0YQ8W3XPYlDB0Fo9Ky8Hj_BmABDAY58/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-59802186723621826512017-06-15T21:09:00.001+02:002017-09-10T12:16:59.406+02:00Projekt 52 - część 3. Kuchnia roślinna.<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
- Kupiłem coś, ale nie wiem co to jest...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
- Super, spróbujemy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
- Sześć kupiłem...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2Q02_MTbDhapNUqfHa7pWJIhefgyI-z5gkbIyFgFCVBs8oxpMOlvoY4LbciuAQOloGZiG9fyHoqUGcTCsHgvaVcENNfr8Grib_CGfLwa5DS2VhiWrDFAYpBxfvYiq1eqQWGRNgF9S6hw/s1600/blogger-image-1170338797.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="480" data-original-width="480" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2Q02_MTbDhapNUqfHa7pWJIhefgyI-z5gkbIyFgFCVBs8oxpMOlvoY4LbciuAQOloGZiG9fyHoqUGcTCsHgvaVcENNfr8Grib_CGfLwa5DS2VhiWrDFAYpBxfvYiq1eqQWGRNgF9S6hw/s640/blogger-image-1170338797.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jako, że mam zaległości w publikacji mojego <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/search/label/Projekt%2052">Projektu 52</a> (na szczęście z jego realizacją jestem do przodu) mogę podzielić go tematycznie. Dzisiaj prezentuję kuchnię roślinną. Celowo nie używam tutaj słowa wegańską, gdyż w moim przypadku kuchnia ta nie jest związana z ideologią. Nie jestem bowiem weganką, ani nawet wegetarianką. Gdybym jednak w tej chwili miała wybrać co ma pozostać w mojej kuchni na zawsze: roślina, czy zwierzyna jestem pewna - ROŚLINY. Ostatnio na Instagramie Jadłonomii (Marta Dymek) usłyszałam zdanie: <b>"Jeśli ludzie jedzą za dużo mięsa, to przede wszystkim dlatego, że nie wiedzą jak jeść inaczej"</b>. Jeśli chodzi o mnie i moją rodzinę, to zgadzam się absolutnie. Kiedyś tak było. Teraz mięso jadamy 2-3 razy w tygodniu (wliczając w to wędliny, jeśli chodzi o obiad, to jest to zazwyczaj 1-2 obiady w tygodniu). Przyznaję otwarcie: kuchnię zwierzęcą lubię, kuchnia roślinna mnie zachwyca i zaskakuje. Niesamowite połączenia dają zaskakujące efekty. Brownie z fasoli? Kotlety z kalafiora? Mus czekoladowy z ciecierzycy? Deser śniadaniowy z szałwią hiszpańską? Dlaczego nie? </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jeśli jest tutaj ktoś niewtajemniczony: w roku 2017 postanowiłam wypróbować 52 nowe potrawy, co daje średnio jeden nowy smak w tygodniu. Przechodzę do dzisiejszej wyliczanki: </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<div style="text-align: justify;">
<b>12. Kotleciki z kalafiora i ciecierzycy. </b>Ostatnio często jadamy<b> </b>pulpety warzywne. Najbardziej lubiane przez dzieci to te <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/05/projekt-52-czesc-2.html">z gotowanych ziemniaków z dodatkami,</a> ale próbujemy nowych. W dzisiejszym zestawieniu gotowany kalafior i ciecierzyca. Wystarczy rozgnieść widelcem (lub zmielić w maszynce do mięsa) podobną ilość głównych składników. Dodać zielonego (koperek, natka pietruszki itp.), podsmażonej cebulki, ząbek czosnku i w razie potrzeby trochę mąki (żeby masa łatwiej się lepiła) i usmażyć na patelni lub upiec w piekarniku. Można podać w bułce, z surówką lub do warzywnego bulionu, jak na zdjęciu. To inspiracja instagramowa, smaczny, lekki obiad.</div>
</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2PPxNLsmypkU7p97h0lALG_4xxbFn5vcqAXff2lVF6zful360C9QqRFFKETCIW4j6aow7FTRoB8REmPMNRkTe7iRvBSea3mQc_teUht8YUHgJ4ucd1Zdy-5cdoeEb9gayDZlwTx2pHdQ/s1600/IMG_0614.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2PPxNLsmypkU7p97h0lALG_4xxbFn5vcqAXff2lVF6zful360C9QqRFFKETCIW4j6aow7FTRoB8REmPMNRkTe7iRvBSea3mQc_teUht8YUHgJ4ucd1Zdy-5cdoeEb9gayDZlwTx2pHdQ/s400/IMG_0614.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<b>13. Pieczone szparagi i inne warzywa. </b>Warzywa piekę często, ale nie wpadłam na to, żeby piec szparagi. Przeczytałam o tym na Instagramie i ani razu w tym sezonie szparagów nie ugotowałam. I zjadłam ich zdecydowanie więcej niż zazwyczaj, bo były po prostu smaczniejsze. Odkryłam też pyszne połączenie pieczonych bakłażanów przekładanych cebulą. Cebula awansowała z warzywa przyprawowego do dania obiadowego. Jeszcze lepsze połączenie to bakłażan cebula i pomidor, do tego kilka kropli oliwy i nawet sól staje się zbyteczna... ach... I jest to danie, którego resztki obiadowe po zmiksowaniu stają się genialną pastą na kanapki albo dodatkiem do chrupiących warzyw surowych (kalafior, kalarepa, marchewka).</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisIHfblj3PeVjSrnoCZzlEtB1Tm36dFEeM2GH2XC3X7Z520LbRO07pNbZD3KWv2moGwcPUv56dY-WaOA1za9_7yXHEyh3N_cSGaf90VC5m-aGPdmoMlq9FcQ-D6hUbLHKbEGiVykCkoHg/s1600/IMG_0617.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisIHfblj3PeVjSrnoCZzlEtB1Tm36dFEeM2GH2XC3X7Z520LbRO07pNbZD3KWv2moGwcPUv56dY-WaOA1za9_7yXHEyh3N_cSGaf90VC5m-aGPdmoMlq9FcQ-D6hUbLHKbEGiVykCkoHg/s400/IMG_0617.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>14. Młoda kapusta ze szparagami</b>. Tutaj inspiracją była <a href="http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/kapusta/peczotto_mloda_kapusta_indyk_szparagi/przepis.html">kwestiasmaku.com</a> W oryginalnym przepisie jest mięso z indyka, a szparagi są składnikiem mniejszościowym. U mnie było dużo szparagów, kapusty i koperku. Młodej kapusty nie gotuję. Na oliwie podsmażam lekko czosnek (nie może się zarumienić) i dodaję poszatkowaną, umytą kapustę. Do niej dokładam pokrojone szparagi (główki dodaję pod koniec duszenia), na koniec pęczek siekanego koperku. Robiłam tę potrawę kilka razy w tym sezonie. Zawsze na 2 dni... nigdy na 2 dni nie wystarczyło... Czasem robiłam wersję kapusta-szparagi, a czasem dodawałam do tego kaszy jęczmiennej. Proste danie jednogarnkowe, polecam.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPWQR3EzThvLFRDNMl-v0Q5cw3X_K9gb7t9Dw3IkAzHOE2_DkVihYQiDAxtGrevA0USND1cfvDjpJED6izwmmCwpW2wKWEJaLw6VK9jLYJw6bvi7QXgaFAG1bpP_oR8InbDaH-G2mkJ4c/s1600/IMG_0623.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPWQR3EzThvLFRDNMl-v0Q5cw3X_K9gb7t9Dw3IkAzHOE2_DkVihYQiDAxtGrevA0USND1cfvDjpJED6izwmmCwpW2wKWEJaLw6VK9jLYJw6bvi7QXgaFAG1bpP_oR8InbDaH-G2mkJ4c/s400/IMG_0623.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>15. Amarantusko - sezamki. </b>Nie jestem pewna, czy powinny znaleźć się w tym wegańskim zestawieniu... Nawet z ciekawości zerknęłam w internety, ale widzę, że dyskusje trwają, więc ciężko jednoznacznie stwierdzić: czy miód jest wegański. Tak, czy owak jak napisałam, nie mam potrzeby dochodzenia prawd ponieważ weganką nie jestem. Nie ma jajek, nie ma mleka ani masła. Są ziarna i miód, nic więcej. Te jasne ciasteczka powstały z ziarenek surowych, te ciemne z uprażonych. Dodatek ekspandowanego amarantusa powoduje, że sezamki są kruche i delikatne. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgK2Wt4QwDBLl1NJyq20hkHQnWuk5hNzKTb32K-Rix26BfjOXPldPEVtn3RNYFRF0urk_gFReKcwMm7RZId0b_8WAOYsTr5qjY5sMymvAdjnUFaFvsg-7w8K8JvIZ35t-H_ClIHKuiuyTs/s1600/IMG_0615.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1376" data-original-width="1376" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgK2Wt4QwDBLl1NJyq20hkHQnWuk5hNzKTb32K-Rix26BfjOXPldPEVtn3RNYFRF0urk_gFReKcwMm7RZId0b_8WAOYsTr5qjY5sMymvAdjnUFaFvsg-7w8K8JvIZ35t-H_ClIHKuiuyTs/s400/IMG_0615.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>16. Brownie wegańskie. </b>Trudno mi samej w to uwierzyć, ale to najlepsze brownie jakie jadłam... Przepis pochodzi ze strony <a href="http://www.jadlonomia.com/przepisy/idealne-weganskie-brownie-2/">jadlonomia.com</a> , w skład ciasta wchodzi aquafaba, czyli płyn z puszki ciecierzycy - nic się nie marnuje. Ciasto jest wilgotne, ale delikatniejsze niż zwykłe brownie, nawet lekko się kruszy. Mnie to bardzo odpowiada, ale mojemu mężowi już nie. On wolał to z fasoli...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd93SmwAmnxegUcFNXvln5zMTQUkt7_BTsXUwdj8SIVKN6HN0KvVzb_2T7ZzjKLuilvKghVf0ussTSbtyjZgnMCxa95RYKLOeiX5LGM70MUWQCIzNkYfvZRS2M7bDC8dGD5QrjZ-ekyCs/s1600/IMG_0624.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd93SmwAmnxegUcFNXvln5zMTQUkt7_BTsXUwdj8SIVKN6HN0KvVzb_2T7ZzjKLuilvKghVf0ussTSbtyjZgnMCxa95RYKLOeiX5LGM70MUWQCIzNkYfvZRS2M7bDC8dGD5QrjZ-ekyCs/s400/IMG_0624.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Brownie z fasoli</b> od <a href="http://www.agataberry.pl/brownie-z-fasoli/#">agataberry.pl</a> Wygląda raczej jak gigantyczne ciastko czekoladowe (niewielka forma i mało wyratające ciasto). Do tego jest nieprawdopodobnie proste i szybkie. Tak nieprawdopodobnie, że robiłam je w nocy, pod nieobecność męża, żeby bez świadków mogło wylądować w koszu, tak w razie czego.... Ciasto jest smaczne, ale ta <b>polewa czekoladowa z oleju kokosowego, </b>to dopiero odkrycie! Kilka kostek czekolady i łyżka oleju kokosowego rozpuszczone w kąpieli wodnej i koniec. Ile ja wypróbowałam polew czekoladowych... Lubię gdy pozostają miękkie i nie kruszą się podczas krojenia ciasta, a z drugiej strony takie, które zastygają szybko. Mam już swoje proporcje czekolada/mleko/cukier, ale wydaje mi się, że już tylko tę wersję z olejem będę praktykowała... Prościej i zdrowiej!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDcxtNRKxSkl56XzucaxSC75inaTCD7Nx7WtzicJm9J5-mXmEpW_rMW-cDJxl8fSkaQRwcyHl6oh6iQT3GzZCam7upipcGiQUQfWR-lbYjdhcQXky8OQmnIJV4evkr3MER8YjPLk7PpQQ/s1600/IMG_0620.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDcxtNRKxSkl56XzucaxSC75inaTCD7Nx7WtzicJm9J5-mXmEpW_rMW-cDJxl8fSkaQRwcyHl6oh6iQT3GzZCam7upipcGiQUQfWR-lbYjdhcQXky8OQmnIJV4evkr3MER8YjPLk7PpQQ/s400/IMG_0620.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
W tym punkcie jak widzicie zamieściłam dwa przepisy. Chciałam wyłonić zwycięzcę wegebrownie, ale nie uda mi się. Obie wersje bardzo lubię i piekę regularnie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<b>17. Mus czekoladowy z ciecierzycy</b>, a właściwie aquafaby, czyli wody pozostającej w puszce po ciecierzycy.<b> </b>To także propozycja <a href="http://www.jadlonomia.com/przepisy/weganski-mus-czekoladowy-idealny/#comment-48201">jadlonomia.com</a> Zajrzyjcie koniecznie pod link, bardzo ciekawy wpis o tym, kto zrewolucjonizował kuchnię wegańską odkrywszy, że aquafaba ma właściwości podobne do białka (swoją drogą, to białka dużo zawiera, ale roślinnego). A sam mus bardzo czekoladowy, ja nie wyczuwam smaku ciecierzycy. Również bardzo prosto (rzeczona aquafaba, czekolada, dla chętnych cukier) i zdrowo. Można go użyć jako kremu do tortu, ciasta czy babeczek. Teraz gdy użyję ciecierzycy (zazwyczaj do pasty, ale także dań typu leczo) mam dylemat: robić brownie czy mus... </div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyVvPZbBaCZ4O3VYjM_kPc7U36ikARgWXPSISD_sGIV6gTG_YGkUdiZQRE4Iwtmyy4h6B0PLIoP_TWv-SqgPfuGvDu4ArdPPK4wbxawju_z_YSDx7dxHjjgkZDF-Xzlb7BGs81yC7CQNg/s1600/IMG_0667.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1543" data-original-width="1600" height="385" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyVvPZbBaCZ4O3VYjM_kPc7U36ikARgWXPSISD_sGIV6gTG_YGkUdiZQRE4Iwtmyy4h6B0PLIoP_TWv-SqgPfuGvDu4ArdPPK4wbxawju_z_YSDx7dxHjjgkZDF-Xzlb7BGs81yC7CQNg/s400/IMG_0667.jpg" width="400" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<b>18. Deser z chia. </b>Ten deser to także <a href="http://www.jadlonomia.com/przepisy/kokosowy-pudding-chia/">jadlonomia.com</a> Deser, który bez wyrzutów można zjeść na śniadanie. Dlaczego warto użyć chia, zamiast żelatyny, agaru, czy tapioki? Poza tym, że wymaga jedynie wymieszania składników, bez gotowania, namaczania, studzenia i przelewania, robi się sam. Nasiona chia są szalenie zdrowe, pełne kwasów omega. Tak więc super chia miałam od dawna, a deser obchodziłam dookoła. Zrobiłam najpierw z jogurtu (pychota), ale postanowiłam dać szansę wersji wegańskiej. Z mleczkiem kokosowym nie polubiłam się od pierwszego wejrzenia. Może to, które kupiłam było kiepskie, a może za sprawą limonki, którą tu dodaję, a może otwarcia na nowe smaki, nie wiem, ale teraz je bardzo lubię. Deser jest pyszny i bardzo syty. Najczęściej widywany w towarzystwie musu z mango i wcale się nie dziwię, bo to zestaw idealny. A słoiczki to fantastyczna sprawa. W lodówce nie przechodzą innymi zapachami i przy masowej produkcji można je ustawiać jeden na drugim. To bardzo wygodne rozwiązanie.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0HbcJxW2B-lqX5nGpLvDSm1TEInvQOeRppIQ-XzefxE9OyrgnRw1gpL4_j_0QyHTQG2ZB_TlnjolGX7-VITw7a_ifjMiNngmEq64Lqqj534hKvnKGbIolB7kHhTgfGXgLcTYFZIC_ft8/s1600/IMG_0668.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0HbcJxW2B-lqX5nGpLvDSm1TEInvQOeRppIQ-XzefxE9OyrgnRw1gpL4_j_0QyHTQG2ZB_TlnjolGX7-VITw7a_ifjMiNngmEq64Lqqj534hKvnKGbIolB7kHhTgfGXgLcTYFZIC_ft8/s400/IMG_0668.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="text-align: justify;"><a href="http://dwatalenty.blogspot.com/search/label/Projekt%2052">Projekt 52</a> daje mi ogromną satysfakcję i dużą przyjemność. Widzę jak zmienia się moje podejście do nowych potraw i z otwartością myślę o podboju (smakowym) kuchni azjatyckiej. To niesamowite, że coś co za pierwszym razem nie smakuje staje się z czasem moim ulubionym śniadaniem. I to nie koniecznie poprzez próbowanie tego konkretnego smaku. To bardzo ciekawe. Nie wszystkie potrawy w projekcie dają efekt łał!!!, ale każda czegoś uczy.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="text-align: justify;">Jeśli jesteś ciekaw czego próbowałam w ramach Projektu 52 linki poniżej:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="text-align: justify;"><a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/02/projekt-52-nie-o-ksiazki-chodzi-decyzja.html">Projekt 52 - część 1. Noworoczna decyzja No1, czyli o co w tym wszystkim chodzi.</a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="text-align: justify;"><a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/05/projekt-52-czesc-2.html">Projekt 52 - część 2.</a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="text-align: justify;"><a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/06/projekt-52-czesc-3-kuchnia-roslinna.html">Projekt 52 - część 3. Kuchnia roślinna.</a> To ten wpis!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="text-align: justify;"><a href="https://dwatalenty.blogspot.com/2017/09/projekt-52-czesc-4-koktajle.html">Projekt 52 - część 4. Koktajle.</a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />
<span style="background-color: #bd081c; background-position: 3px 50%; background-repeat: no-repeat no-repeat; background-size: 14px 14px; border-bottom-left-radius: 2px; border-bottom-right-radius: 2px; border-top-left-radius: 2px; border-top-right-radius: 2px; border: none; color: white; cursor: pointer; display: none; font-family: "helvetica neue" , "helvetica" , sans-serif; font-size: 11px; font-style: normal; font-weight: bold; line-height: 20px; opacity: 1; padding: 0px 4px 0px 0px; position: absolute; text-align: center; text-indent: 20px; width: auto; z-index: 8675309;">Zapisz</span><span style="background-color: #bd081c; background-position: 3px 50%; background-repeat: no-repeat no-repeat; background-size: 14px 14px; border-bottom-left-radius: 2px; border-bottom-right-radius: 2px; border-top-left-radius: 2px; border-top-right-radius: 2px; border: none; color: white; cursor: pointer; display: none; font-family: "helvetica neue" , "helvetica" , sans-serif; font-size: 11px; font-style: normal; font-weight: bold; line-height: 20px; opacity: 1; padding: 0px 4px 0px 0px; position: absolute; text-align: center; text-indent: 20px; width: auto; z-index: 8675309;">Zapisz</span>KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-30199986090799958412017-06-14T13:27:00.003+02:002017-06-14T13:27:37.006+02:00Szafa mamy. Sukienki dresowe.<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
W dzisiejszym wpisie z serii <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/p/ubrania.html">"Szafa mamy"</a> następuje rozdźwięk pomiędzy tym, co noszę, a tym co chciałabym nosić. Są to rzeczy, które<span style="text-align: justify;"> mi się podobają, wpisują się w tworzony przeze mnie, nazwijmy to styl, dobrze w nich wyglądam, ale z jakiegoś powodu ich nie noszę... To nowa obserwacja. W tworzeniu przemyślanej szafy chodzi generalnie o to, żeby były w niej tylko takie rzeczy, które nosimy i żeby do siebie pasowały. Minimaliści idą dalej, mają w szafie minimalną ilość rzeczy, które są potrzebne do normalnego funkcjonowania. Ja póki co próbuję jakoś te moje półki ogarnąć i widać już efekty w mniejszej ilości rzeczy. Znacznie szybciej dokonuję wyboru stroju przed wyjściem z różnych okazji, a torba na wyjazd jest mniejsza. Poza tym mało rzeczy mi przybywa, zakupy nie kuszą, chyba że spotkam coś, co jest mi po prostu potrzebne. Zdecydowanie do przodu. A jednak...</span></div>
<div>
<span style="text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrTHrsIVsoPOMzWQ6GjRUch36pQlpMxsUzRUKUi3yVuKqw0gZJ0CZApzpJl8lbcdME1GDIg-V14Xa_wzyHWJCFhtN_DMpdV-p4QR1fhBGSb18s6AtKs8m8-VwihtDaTZSz1IzwDbzB29k/s1600/DSC_3895.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrTHrsIVsoPOMzWQ6GjRUch36pQlpMxsUzRUKUi3yVuKqw0gZJ0CZApzpJl8lbcdME1GDIg-V14Xa_wzyHWJCFhtN_DMpdV-p4QR1fhBGSb18s6AtKs8m8-VwihtDaTZSz1IzwDbzB29k/s400/DSC_3895.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgOCaUfAoao-iOMWRcPJqv3yYeRLIpBBk45yrDytHIZ8XiktM8Mh0EyJOs_ZLGRZmKnwdw1wc8HGhXCLEf6npRzo4hwomm5mAZKb8YPV7cFcqsHqA3eaWpCRU805h_fN_ToO5b2RCr0Gs/s1600/DSC_3968.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgOCaUfAoao-iOMWRcPJqv3yYeRLIpBBk45yrDytHIZ8XiktM8Mh0EyJOs_ZLGRZmKnwdw1wc8HGhXCLEf6npRzo4hwomm5mAZKb8YPV7cFcqsHqA3eaWpCRU805h_fN_ToO5b2RCr0Gs/s400/DSC_3968.jpg" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jesienią ubiegłego roku uszyłam te sukienki/tuniki z dresu i miałam je na sobie zaledwie kilka razy. Myślałam, że będą częściej wykorzystywane wiosną, ale wiosną znów była jesień, a teraz już lato. Nie wiem co z nimi zrobię. Jeszcze chwilę poleżakują i pomyślę. W szafie mam znacznie więcej miejsca niż kiedyś i spokojnie się w niej mieszczą. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Na zdjęciach powyżej jest prosta sukienka z kieszeniami, poniżej ten sam dres z aplikacją z... jedwabiu... Właściwie to nie jest aplikacja tylko warstwa jedwabiu. Dostałam kawałek tej tkaniny i wykorzystałam jak widzicie. Teraz trochę żałuję, że nie połączyłam go z czymś lżejszym. Szczerze mówiąc, do głowy mi nie przychodziło, że nie będę w tych kieckach chodzić... I z tego przekonania uszyłam dwie od razu... </div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoppsQFM4odeE_5J804d9fPTCiQH0Yi0M6o_PAzXhChTytKnhJGuaII5kZAvdoa5aIiL7BWsU2d2sIlS68z27QAAS3Le8oWPyHT1YUHXQlgXXz1WENgQGikcFhc1XEe0KGbu0iVD8EmrI/s1600/DSC_3900.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoppsQFM4odeE_5J804d9fPTCiQH0Yi0M6o_PAzXhChTytKnhJGuaII5kZAvdoa5aIiL7BWsU2d2sIlS68z27QAAS3Le8oWPyHT1YUHXQlgXXz1WENgQGikcFhc1XEe0KGbu0iVD8EmrI/s400/DSC_3900.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOgbOjbQrzBLPtkgVArXQbOBJVSZY0OKhuWOMHoF1_ODZhJPtimzQl3deZO6Z20A20GKmtiBN7hrrsDXz_0zecQE2Ww0nGjqQWJ8Gtdkdcc1gOEzrD8wBeA4Jq1IfAkOUqgHFNOnbS2pg/s1600/DSC_3908.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOgbOjbQrzBLPtkgVArXQbOBJVSZY0OKhuWOMHoF1_ODZhJPtimzQl3deZO6Z20A20GKmtiBN7hrrsDXz_0zecQE2Ww0nGjqQWJ8Gtdkdcc1gOEzrD8wBeA4Jq1IfAkOUqgHFNOnbS2pg/s400/DSC_3908.jpg" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVOtXXNXRWY04et1iapGx93JtmZo53YMP8R-MiK54qbyZ6ao5n5RiBwNNezzuTmFdCB4WNxIjOkmKCOzgDduC2PogcIy5zRNzX3bL792l88VAGz1xzlQqIWioO-OhQsbT6wdu13pyfmZk/s1600/DSC_3898.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVOtXXNXRWY04et1iapGx93JtmZo53YMP8R-MiK54qbyZ6ao5n5RiBwNNezzuTmFdCB4WNxIjOkmKCOzgDduC2PogcIy5zRNzX3bL792l88VAGz1xzlQqIWioO-OhQsbT6wdu13pyfmZk/s400/DSC_3898.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpBeh5SiIhJqztBFmXHqgC9Hb8F-NAMtuyUIZRJ3MW5i0G1Xd3yTPJW4yZoCQB0i4Ui6JBNMR6I-h9p-uaYEjOwG9riW-zE7BivRmUZi5v8XiYCdv-R9jcjOsz87a6UZlloVjEKoj3ObY/s1600/DSC_3903.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpBeh5SiIhJqztBFmXHqgC9Hb8F-NAMtuyUIZRJ3MW5i0G1Xd3yTPJW4yZoCQB0i4Ui6JBNMR6I-h9p-uaYEjOwG9riW-zE7BivRmUZi5v8XiYCdv-R9jcjOsz87a6UZlloVjEKoj3ObY/s400/DSC_3903.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
Jak już pisałam sukienki bardzo mi się podobają dlatego je pokazuję, mimo braku pewności, że zostaną ze mną na dłużej. Tak na pamiątkę mojej kolejnej lekcji praktycznej.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Z pozdrowieniami</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-26828053120245427712017-06-11T11:07:00.000+02:002017-06-11T11:22:14.201+02:00O tym, że myślenie czasem boli...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRiJLvZKjX5MvB-ioQoxpyVPS7wiodErpcdVQ73_-D5biWPuU0SOx-Nrc1P1PLjwOglbGFdov0k_djyTrqIZvya7ZW7gA9GGenca5HMd7_7jSrxDNWGNhT6tLktBEvwrPBKV_U8Ktyn-M/s1600/DSC_4148.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRiJLvZKjX5MvB-ioQoxpyVPS7wiodErpcdVQ73_-D5biWPuU0SOx-Nrc1P1PLjwOglbGFdov0k_djyTrqIZvya7ZW7gA9GGenca5HMd7_7jSrxDNWGNhT6tLktBEvwrPBKV_U8Ktyn-M/s640/DSC_4148.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<i>Matka Polka miała kryzys. Chciała być Matką bez dzieci. Człowiekiem nieprzewidzianym przez żadne teorie naukowe i testy psychologiczne. Matka Polka zaczęła uciekać. Niby niedaleko, ale Ikea zamieniła na Muzeum Narodowe, a domowy obiad na tybetańskie pyzy Momo i sernik w modnej kawiarni. I nawet to, że regularnie wychodziła na wybieg (70 km w maju) Matce Polce nie pomogło. Musiała sobie pomyśleć, aż do bólu i krzyku. I nagle zobaczyła Światło. W życiu Matki Polki nic się nie zmieniło, ale boleć przestało. Wróciła do trybu myślenia umiarkowanego i poczuła powrót znajomego szczęścia. Okazało się, że woli pyzy, które sama zrobi w domu. Jednak na sernik i do muzeum to jeszcze się wybierze, tak na spokojnie, bez syndromu ucieczki. Matka Polka wróciła bowiem do siebie po 2 tygodniach tułaczki myślowo-emocjonalnej. Kilka dni temu, wczesnym rankiem, odprowadziła na wycieczkę szkolną najstarsze dziecko bardzo się cieszyła, że w domu ma jeszcze Trójkę....</i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir-ywfZ2TSAtWfN-iESv-8zbJxGLvVlxKbjcmz8np2-eFpI6VR7FrQ9CQKuKuDzufZYECQCxpj-BlIggoa6AujfPzJ5QeVSF3s17ZgjLRdx51NBc_p4QCwM_DTodoN5vtEYRfh522Cehw/s1600/DSC_4087.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir-ywfZ2TSAtWfN-iESv-8zbJxGLvVlxKbjcmz8np2-eFpI6VR7FrQ9CQKuKuDzufZYECQCxpj-BlIggoa6AujfPzJ5QeVSF3s17ZgjLRdx51NBc_p4QCwM_DTodoN5vtEYRfh522Cehw/s640/DSC_4087.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Właściwie to cała historia, którą chcę Wam dziś opowiedzieć. Teraz to już wystarczy zdjęcia obejrzeć i cały wpis macie ogarnięty. Natomiast chętnych do czytania o rozterkach matki Polki, które nie dotyczą koloru kupki oraz dylematów: czy to już kaszel szczekający, zapraszam na resztę słowotoku...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Myślałam, że zaczęło się od Dnia Matki, kiedy to planowałam zapodać na Instagramie to oto zdjęcie moich dzieci spod kapelusza (wakacje 2016):</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq1JUyxslv3ri1sAJCDLn_DDQTDY8maU_Q32xSmMsDgh2oXIK5QjNAucWI-c-AqT2SQw1yOYnQq65_kerj1gzKDTy2bMryatJ_LOM4F6dvv_oj138cTyFBnBfEabAZFpCA1gmAgw5KRXU/s1600/DSC_0907.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq1JUyxslv3ri1sAJCDLn_DDQTDY8maU_Q32xSmMsDgh2oXIK5QjNAucWI-c-AqT2SQw1yOYnQq65_kerj1gzKDTy2bMryatJ_LOM4F6dvv_oj138cTyFBnBfEabAZFpCA1gmAgw5KRXU/s640/DSC_0907.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Pomyślałam wtedy NIE! To Dzień Matki, nie Dzień Dziecka... Przyszła do mnie znajoma mama i opowiadam Jej, że ja to dzieci, a dzieci to ja, więc czy ja bez dzieci to jeszcze jestem w ogóle? Żalę się jak to w windzie mnie sąsiedzi nie poznają gdy jestem bez dzieci... A Ona na to: "Czyli chciałabyś być matką bez dzieci?"... Tak, chyba o to mi wtedy chodziło... Chociaż znajomej tłumaczyłam twardo, że to nie tak... Dzień Matki dał mi do myślenia, Dzień Dziecka podobnie. Ugięłam się pod ciężarem codzienności, tej najzwyklejszej, bez atrakcji dodatkowych... I uciekłam...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguBey2ckiUyvhSeT8vroSY54iLFEOBJMUDubo_EG-X7R_iF8o4TL4M4IFoiLjN7n-OdvpkFnxLW14rYNhz-GFrl4ANmOhu2sYGXkUAhFIkyV_csv_ARFoSGy0dA0HEvj7almTVkGxu7-I/s1600/DSC_4397.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguBey2ckiUyvhSeT8vroSY54iLFEOBJMUDubo_EG-X7R_iF8o4TL4M4IFoiLjN7n-OdvpkFnxLW14rYNhz-GFrl4ANmOhu2sYGXkUAhFIkyV_csv_ARFoSGy0dA0HEvj7almTVkGxu7-I/s640/DSC_4397.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Całkiem niedaleko, 15 minut jazdy tramwajem numer 17 do Muzeum Narodowego w Poznaniu. Spędziłam tam kilka powolnych godzin. Burczało mi w brzuchu, bolały nogi i byłam poruszona. Długo stałam przed średniowiecznym osiołkiem z Chrystusem na grzbiecie. Pośród wszystkich patetycznych rzeźb i obrazów rzeźba ta była zwyczajna i bliska. <a href="http://www.mnp.art.pl/muzeum/oddzialy/galeria-malarstwa-i-rzezby/galerie/galeria-sztuki-sredniowiecznej/galeria-zdjec/">Tutaj możecie ją zobaczyć: "Chrystus na osiołku" M.G. Erhart, ok. 1494</a>. Zwyczajny i bliski, człowiek i osiołek, tak po prostu... Kilka sal dalej piękny Monet, tak zwyczajnie piękny. U Moneta są ławeczki do spoczynku i kontemplowania sztuki, ja marzyłam o ławeczce przy osiołku. Zapatrzyłam się na scenki rodzajowe sztuki hiszpańskiej: "Wnętrze kuchni" (XVII w.), zastanawiałam się czy coś się w niej wydarzyło (bójka? krowa?), czy po prostu dzieci szykowały się do szkoły... "Pijana kobieta", "Operacja" i konie, które nie dawały rady na "Zamarzniętym kanale" - życie... My robimy miliony zdjęć, z których niewiele przetrwa 100 lat, kiedyś malowano obrazy, te już przetrwały wieki... A po scenkach rodzajowych przyszedł czas na kolejne "instagramowe obrazy" - kapitalna "Martwa natura śniadaniowa". Przez malarstwo włoskie szybko przemknęłam, te pyzowate buzie mnie irytują... ale jeden mnie rozbawił. Botticelli i Maryja z Dzieciątkiem - dzieciątko łapie za suknię Maryi i do mleka się dobiera... no super! Maryja, mam to! Pod koniec niespodzianka. Nie wiedziałam, że nasze muzeum ma zbiór obrazów Jacka Malczewskiego. Jestem laikiem jeśli chodzi o sztukę. Nie rozmawiam o sztuce, bo nie potrafię, na sztuce się nie znam. Wiem po prostu, że coś mnie wzrusza, a coś innego wzbudza odrazę. Jeśli chodzi o Jacka Malczewskiego - Jego obrazy z Aniołami są dla mnie wspaniałe. Wielkie i potężne anioły. Na swoich skrzydłach mogą naprawdę nosić, a mieczami ścinać głowy wrogom... </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhr11gFch2jRoz80fTlTwSvritYa-B2AOv3dCIeUbQmj2FIbvP75E1fD1PXbPGprOTTuHp78pH0TiGPMyigJjdvrXc2kxAaC6bctvn8CVyjqV1rcPP156Tb-BSgWn3k2K4dCbbzOtUfyc4/s1600/DSC_4394.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhr11gFch2jRoz80fTlTwSvritYa-B2AOv3dCIeUbQmj2FIbvP75E1fD1PXbPGprOTTuHp78pH0TiGPMyigJjdvrXc2kxAaC6bctvn8CVyjqV1rcPP156Tb-BSgWn3k2K4dCbbzOtUfyc4/s640/DSC_4394.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
W Muzeum było pięknie, ale ucieczka to ucieczka, niczego nie zmienia, nie rozwiązuje problemów i nie koi pędzących myśli. Tylko na chwilę wszystko uciszy. Taka cisza przed burzą...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjso_kuVQY0dfhBk5djZEorqEHwZn3qZtNweouk8OPHs1IiJ5gbHn5b724Q9czlW9CpOQ1O5h0vbmr7h4EbdV_sE0TuWLBWRVh8W89Rk-mYzgCGcabeH2cZ_P6h70m7-tERrABHQ5tHCoI/s1600/DSC_2311.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjso_kuVQY0dfhBk5djZEorqEHwZn3qZtNweouk8OPHs1IiJ5gbHn5b724Q9czlW9CpOQ1O5h0vbmr7h4EbdV_sE0TuWLBWRVh8W89Rk-mYzgCGcabeH2cZ_P6h70m7-tERrABHQ5tHCoI/s640/DSC_2311.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
O co właściwie mi chodzi? Rozterki natury egzystencjalno - emocjonalnej mają to do siebie, że nie wiadomo o co chodzi, ale generalnie człowiek czuje się słabo. Zastanawiałam się jaka jestem, bez dzieci, bez domu, po prostu ja. I co ze mnie zostanie jak dzieci będą miały swoje życie. Poczułam się też zawiedziona sytuacją z jednym z moich dzieci. I chociaż początkowo wydawało mi się, że to jego wina, poprzez doskonale mi znane: "Jestem złą matką", dotarło do mnie, że to wina moich oczekiwań wobec dziecka... </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jestem w domu, opiekuję się dziećmi, taki jest mój wybór i moje zadanie, i zazwyczaj moja radość. Robię dużo żeby miały dobre warunki do zabawy, nauki i życia, ale one nie muszą mi płacić spełniając moje oczekiwania... I nie mam prawa ich stwarzać według moich wyobrażeń... To mogłoby zakończyć się katastrofą... Przecież wcale tego nie chcę. Są wspaniałe takie, jakie są. Nie wymyśliłabym ich lepiej.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
A gdy już pójdą w świat? Ja nie zniknę. Zawsze będę ich mamą. Moja rola w ich życiu zmieni się, z każdym rokiem się zmienia... Najstarszej 10 lat temu przestałam zmieniać pieluchy...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiniGPCEdxC-S_vnvWmg8nn2jEh-63pXmI11La9KXatm5uJNB4RpkmQmP1XOt1Rzwxt24UIkWTLvv18p7n0Dvuw-ga3ZwSQ5iVktY5Hjujp6ZZPoeQYFnxfWaLcINqXrGuE_bpFBj2bd5g/s1600/IMG_0661.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiniGPCEdxC-S_vnvWmg8nn2jEh-63pXmI11La9KXatm5uJNB4RpkmQmP1XOt1Rzwxt24UIkWTLvv18p7n0Dvuw-ga3ZwSQ5iVktY5Hjujp6ZZPoeQYFnxfWaLcINqXrGuE_bpFBj2bd5g/s640/IMG_0661.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Z początkiem tego roku podjęłam kilka decyzji. Postanowiłam zmienić kilka drobnych rzeczy, wprowadzić kilka nowych przyzwyczajeń, działań, zrobić coś w moim zwykłym życiu... Może więc moje rozterki zaczęły się znacznie wcześniej niż myślałam... Postanowiłam więcej czytać. Przyszedł moment, w którym robiłam tak dużo różnych rzeczy (od gotowania, sprzątania i szycia przez remonty po renowację mebli), że prawie przestałam. Doszłam bowiem do wniosku, że nie ma sensu sokoro czytam po 2-3 strony dziennie... Zmieniłam to, czytam 1 książkę na miesiąc. Tak wiem, że to niewiele, ale ostatnio trafiłam na kapitalny tekst <b>dreem big, start small</b> na blogu <a href="http://magdat.pl/">magdat.pl</a> i artykuł utwierdził mnie w przekonaniu, że to dobry krok. I chyba to książki obudziły moje myśli. Niewinnie zapowiadające się "Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym" pokazuje jak bardzo nasz umysł podatny jest na na manipulacje... Daniel Kahneman książkę tę napisał na podstawie badań naukowych. Moje myślenie okazało się oparte na intuicji, nie rozumie - wpadam we wszystkie pułapki, które autor zastawia. Po kolejnym takim wniosku wkurzyłam się, bo w końcu skoro pisał: "odpowiedz intuicyjnie", no to odpowiadałam. Okazuje się jednak, że są tacy, którzy nawet wtedy nie wyłączają logicznego myślenia. Mnie wyłączanie myślenia przychodzi bardzo łatwo... Przypomniała mi się też książka o tym jak naszą osobowość kształtuje kolejność narodzin, czyli to którym dzieckiem w kolejności jesteśmy ("Najstarsze, średnie, najmłodsze" R.R. Richardson). Do moich rozmyślań dołączył film o tym jak ludzie, biorący udział w eksperymencie zadawali ból człowiekowi za złą odpowiedź na pytanie. Dostali takie zadanie, wiedzieli, że to eksperyment naukowy, nie byli pod presją utraty własnego życia. Po badaniu osoby poddane eksperymentom były w szoku, że były do tego zdolne... Jest to <a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Milgrama">eksperyment Milgrama</a>, który miał na celu zbadanie mechanizmów zbrodni ludobójstwa podczas II Wojny Światowej. Badani zostali starannie dobrani, z różnych środowisk, klas społecznych, w różnym wieku. Zaczęłam zastanawiać się na ile jestem bytem niezależnym. Przygnębiała mnie myśl, że ktoś, kto pozna o mnie kilka faktów, nałoży wyniki eksperymentów społeczno - psychologicznych, będzie w stanie przewidzieć każdą moją decyzję. Decyzję jak decyzję, to jaka jestem! Przygnębiał mnie fakt, że wszystko jest wiadome.... A moja wyjątkowość jest jedynie wypadkową wielu niezależnych ode mnie sytuacji... </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Tylko co to zmienia? Ta świadomość? Nic. Po pierwsze jestem wyjątkowa, bo to właśnie mnie to wszystko spotkało. Bez sensu wciągnęłam się w rozmyślania oderwane od mojej historii. Mam rodziców, z których każde ma rodzeństwo. Mam wspaniałych młodszych braci, i również dzięki nim jestem taka, jaka jestem. Dlaczego ma to być powodem do moich rozterek... Jestem kontynuacją pięknej historii rodzinnej. Myślę intuicyjnie? Tak właśnie jest. Można nad tym pracować: przeczytać mądrą książkę, podejmować bardziej świadome decyzje, zastanawiać się wiele razy, rozpatrywać każde możliwe rozwiązanie... Można, ale ile razy to intuicja ratowała życie? A eksperyment Milgrama? Jak pisała Szymborska "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". To dla mnie kolejne potwierdzenie tego, że nie mam prawa osądzać ludzi za ich postępowanie... Nie mogę być pewna, że podczas wojny byłabym bohaterką...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWhE8YgEZgdhvXxA_YBGQTcKAtn7ThpLVEMSXj5RzC0rDW01K9Yei6Vzf9RC1cqE3XghSytaaZYvRF7f2o_LbfQetZsErvB0sl3w8wC4PxtXYD4wHHqxzbsEcV5FRmZtP0rZLWDu4YORA/s1600/IMG_0626.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWhE8YgEZgdhvXxA_YBGQTcKAtn7ThpLVEMSXj5RzC0rDW01K9Yei6Vzf9RC1cqE3XghSytaaZYvRF7f2o_LbfQetZsErvB0sl3w8wC4PxtXYD4wHHqxzbsEcV5FRmZtP0rZLWDu4YORA/s640/IMG_0626.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Drugi plan, który realizuję od stycznia można obserwować na blogu i Instagramie. To co wielcy robią z książkami, ja zrobiłam z jedzeniem </span><b style="font-family: verdana, sans-serif;"><a href="https://dwatalenty.blogspot.com/search/label/Projekt%2052"> - Projekt 52 -</a></b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"> jeden nowy posiłek na tydzień. Jaki jest mój cel? </span><span style="background-color: white; font-family: "verdana" , sans-serif;">Rozwijaj się, nie stój w miejscu - mówią wszyscy i wszędzie. Pomyślałam, że </span><span style="background-color: white; font-family: "verdana" , sans-serif;">nie muszę znaleźć kolejnego zajęcia, kolejnej rzeczy, której się nauczę. Mogę stawiać sama sobie wyzwania, w mojej codzienności. Idzie mi całkiem dobrze. I ten fakt wcale mi nie pomógł w moim "dole" ponieważ czułam się ograniczona... Taaa, ja to potrafię... Od stycznia marzyłam o wytrawnych (niesłodkich) tartach. Uwielbiam tarty, ale moja rodzina nie bardzo, te słodkie to może jeszcze... I wymyśliłam sobie, że nie mogę! I gdy się tak już buntowałam i uciekałam to na dodatek upiekłam sobie tartę ze szparagami, a później z burakami! </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="background-color: white; text-align: start;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="background-color: white; font-family: "verdana" , sans-serif;">Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, fakt jest taki, że tarty zadziałały terapeutycznie... Poza tym, że były pyszne przestałam myśleć, że nie mogę. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebym piekła je specjalnie dla siebie! Moja rodzina dostała tego dnia inny obiad. Raz na jakiś czas zrobić dwa obiady to nie problem, przecież nie codziennie chce mi się tarty... A poza tym usłyszałam z ust Najstarszej: "Nawet ładnie to wygląda". Czy taka obserwacja nie jest początkiem do spróbowania? Ja myślę, że jest. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="background-color: white; text-align: start;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJL6nwqCZ7hzjvqamWx0T7BDO4E1gFZ9eaicz6K-PGW82jheZh9yfMnrvv3F0BSC1R77qFQ-SUMhXYLmBtZ382XBjkfScAYuD92_f5KQhuV4TJKzr9tfZNX593c4xGk-GTiuckHFc_Wec/s1600/IMG_0655.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1024" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJL6nwqCZ7hzjvqamWx0T7BDO4E1gFZ9eaicz6K-PGW82jheZh9yfMnrvv3F0BSC1R77qFQ-SUMhXYLmBtZ382XBjkfScAYuD92_f5KQhuV4TJKzr9tfZNX593c4xGk-GTiuckHFc_Wec/s640/IMG_0655.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="background-color: white; text-align: start;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="background-color: white; text-align: start;">Mam te moc! </span></span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="background-color: white; text-align: start;">Trzecią sprawą, za którą się zabrałam zaczynając ten rok był powrót do biegania. <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2016/04/sow-kilka-o-utrzasaniu-ryzu-w-szklance.html">Kolejny powrót.</a> Niedawno (chwaliłam się na Instagramie) przebiegłam 11 km. Gdy wychodziłam z domu byłam poddenerwowana. Pierwsze kroki - nerwy puściły - włączyło się myślenie: skąd ten stres, nikomu nie muszę tłumaczyć się gdy przerwę bieg po 6 km... Wynikał on z faktu, że nie wiedziałam, czy jestem w stanie przebiec tę trasę. Gdy wybiegam z domu na 6 km, które pokonuję regularnie, to wiem, że mogę. Nawet jeśli po 2 km dopada mnie zapaść (mięśniowa lub oddechowa) to wiem, że dam radę, bo robiłam to wiele razy. Gdy pierwszy raz po 3 latach chciałam przebiec ponad 10 km nie wiedziałam czy jestem w stanie... Doświadczenie! To ogromna siła! To moc, którą mam! </span></span><span style="background-color: white; font-family: "verdana" , sans-serif;">To moje 11 km, to zupełnie odwrotnie niż z pierwszym krokiem na księżycu: to mały dla krok dla ludzkości, duży dla człowieka (mnie).</span><span style="background-color: white; font-family: "verdana" , sans-serif;"> Teraz już wiem, że przebiegnę 11 km.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="background-color: white; font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVEbANnMurhZ2_PydPdNTC4QiMnRWpirvrFB7hofQIY9W5w6fW_iCobOOoqKnhleC4oq1ZgMAoqAMCNsNtiM_7Dga9GD3pupNOrgPfW2GlUbYF18_eg4KVNWJlCGgl9MVgwSnRLDHCAWY/s1600/DSC_4328.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVEbANnMurhZ2_PydPdNTC4QiMnRWpirvrFB7hofQIY9W5w6fW_iCobOOoqKnhleC4oq1ZgMAoqAMCNsNtiM_7Dga9GD3pupNOrgPfW2GlUbYF18_eg4KVNWJlCGgl9MVgwSnRLDHCAWY/s640/DSC_4328.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="background-color: white; font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Kiedyś pewna znajoma, nie mając nic dobrego na myśli, powiedziała żebym za dużo nie myślała, bo nie wychodzi mi to na dobre. Układając w myślach ten wpis planowałam przyznać Jej rację, ale to nie jest prawda. To jest moje kolejne doświadczenie: uciec, szukać, odnaleźć, wrócić. Było mi potrzebne, żebym nie zadręczała się pytaniami przez kolejne tygodnie. Zapamiętałam: to jest moje życie i jestem szczęśliwa Ja - Karolina. </span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP_zSt2B-NWnoZkFloFN4wRIKaWorDq3H-69yJi1lnEBJmEemSoy0Wm6ArX0HdN8adOaNV-ghmARNhdITM4bab1R8E5J3snuO8pMROMcfe9ND8QfF5j7FiHcW7wd7rCUN6kR3NJwjDgGA/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP_zSt2B-NWnoZkFloFN4wRIKaWorDq3H-69yJi1lnEBJmEemSoy0Wm6ArX0HdN8adOaNV-ghmARNhdITM4bab1R8E5J3snuO8pMROMcfe9ND8QfF5j7FiHcW7wd7rCUN6kR3NJwjDgGA/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-4276626232420044972017-06-04T18:10:00.000+02:002017-06-04T22:18:53.510+02:00Biurko w przedpokoju - nowe oświetlenie i rośliny w szklarniach.<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Witajcie po przerwie. Dzisiaj postanowiłam pokazać kolejną odsłonę mojego biurka. Zmiana nastąpiła w oświetleniu i roślinności. Poprzednie ustawienia można zobaczyć <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2016/12/przedpokoj-z-biurkiem.html">TUTAJ.</a> Nie wiem która wersja jest korzystniejsza wizualnie, mam wątpliwości. Mam natomiast pewność, że tę lubię najbardziej, najlepiej się w niej czuję. Po pierwsze mam zielone, które ma bezpieczne, szklane domki, dzięki temu nie zaczepiam o nie podczas moich robót. Po drugie w końcu nastała jasność. Poprzednie oświetlenie było raczej do ozdoby, nie do pracy. Zobaczcie zatem.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyJc1ohA0gkAuVW3blCCBpRpNZt1tYasfeZuvKc3uNsYJXy5lm4fHj_jkftOgL28MijQZYodVl_IswclJ7Vos85zlbgTYUiY5X-QX_dxzCzsL8FzR0yRL5F7hYEsZ3NWbgV22i6WRfOLE/s1600/DSC_4207.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyJc1ohA0gkAuVW3blCCBpRpNZt1tYasfeZuvKc3uNsYJXy5lm4fHj_jkftOgL28MijQZYodVl_IswclJ7Vos85zlbgTYUiY5X-QX_dxzCzsL8FzR0yRL5F7hYEsZ3NWbgV22i6WRfOLE/s400/DSC_4207.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoncw53-LxlMojMyr2A5qL03vu7WlQCpZtdOqUJ0zmtNg6df1pPYwT_Niz2c3WBd7Aydu1C9b8JLr-0WNIIRj58ms44Vid3Trs_gflR50gLzT1hJKXiP-P8bBhbIB3wRvMTGVW5RS6Asw/s1600/DSC_4211.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoncw53-LxlMojMyr2A5qL03vu7WlQCpZtdOqUJ0zmtNg6df1pPYwT_Niz2c3WBd7Aydu1C9b8JLr-0WNIIRj58ms44Vid3Trs_gflR50gLzT1hJKXiP-P8bBhbIB3wRvMTGVW5RS6Asw/s400/DSC_4211.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_BmTVdIC7SA-1fAJ6SKU43VKnRAJh2yDDJ5iT6bQmh-gb-4tjj_eT1PFaS9KWZeE3hZWMyubBPwvQS0VjRX2Gb3Sl7-TA5ZxHR4IkOAJtPF__blavb_YC5OFLVNbrZzuEQduvcJ4cAdI/s1600/DSC_4269.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1061" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_BmTVdIC7SA-1fAJ6SKU43VKnRAJh2yDDJ5iT6bQmh-gb-4tjj_eT1PFaS9KWZeE3hZWMyubBPwvQS0VjRX2Gb3Sl7-TA5ZxHR4IkOAJtPF__blavb_YC5OFLVNbrZzuEQduvcJ4cAdI/s400/DSC_4269.jpg" width="265" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj-bGzQZ1iGo3zsyXHZSAfkbcoWIgsOHISFHsUgd89U4b_B01uoWG0Hvscw2fVWEApuI7raxoQ0aV-mbNo-vOo1nMpFX4BmVmy3s4DSOrm6X6qqVt4p-HhZuYC0kV8PadjM2rpjNlkQZI/s1600/DSC_4271.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj-bGzQZ1iGo3zsyXHZSAfkbcoWIgsOHISFHsUgd89U4b_B01uoWG0Hvscw2fVWEApuI7raxoQ0aV-mbNo-vOo1nMpFX4BmVmy3s4DSOrm6X6qqVt4p-HhZuYC0kV8PadjM2rpjNlkQZI/s400/DSC_4271.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Oświetlenie zostało zakupione w IKEA. Dokładnie był to kabel z oprawką i żarówka. Wisiała tak sobie żarówka na kablu kilka dni i czegoś mi brakowało. Nie chciałam żadnych żyrandoli czy podobnych form i nagle doznałam oświecenia... Wywierciłam odpowiedni otwór w drewnianej, kuchennej miseczce. I tak powstał ten za mały żyrandol. Mam jeszcze inny pomysł na oświetlenie w tym miejscu, możliwe więc, że jeszcze będą zmiany.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwl7jvdPD3CuoIVlHdCN1MA7cIzp4MeDXbPBx7IfStUiSWXR_cmau67Ow_n7_bk53mkOjuOn_5Fh9Q-cTamKupYxZEGXeYmXb1QNStQRXDxAzEMvjwcFkfbrqxEX3UGoQU3a7w0uZYcdU/s1600/DSC_4213.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwl7jvdPD3CuoIVlHdCN1MA7cIzp4MeDXbPBx7IfStUiSWXR_cmau67Ow_n7_bk53mkOjuOn_5Fh9Q-cTamKupYxZEGXeYmXb1QNStQRXDxAzEMvjwcFkfbrqxEX3UGoQU3a7w0uZYcdU/s640/DSC_4213.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Wolałbym, gdyby wisiała tutaj jakaś mniejsza zielonka, ale ten asparagus był zagrożeniem w innym pokoju. Najmłodszy ciągle go skubał. Wisi więc w przedpokoju i ładnie odrasta po zimowej zapaści. Kwietnik to oczywiście dzieło domowe.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwfT-2k17bj4VF5lkBbueeTsBZ6_wWfllORe2la-643b28anNBnuSTqGG_D8kdcFi-DZjTwMboI-pIrEN-Rdo1KMiw6aBW4ap8OW9OhkUugnpLggFaMlPOb10WxJRNI3CWjTAFQSvd1G4/s1600/DSC_4260.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwfT-2k17bj4VF5lkBbueeTsBZ6_wWfllORe2la-643b28anNBnuSTqGG_D8kdcFi-DZjTwMboI-pIrEN-Rdo1KMiw6aBW4ap8OW9OhkUugnpLggFaMlPOb10WxJRNI3CWjTAFQSvd1G4/s640/DSC_4260.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Szklane domki dla roślin. W internetach tryumfy zbierają lasy w słoikach. Bardzo mi się podobają, ja jednak posadziłam inną roślinność. W akwarium rośnie trawa i rozchodnik. Nie wiedziałam, czy to się uda, bo Pan ostrzegał, że to rośliny nadworne. Roślinność stała na próbę kilka tygodni. Nic jej nie było więc dostała domek. Tutaj czuje się wspaniale i zaczyna wyglądać na zewnątrz. I nawet koleżków zwołała...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLgkDpfI2HunYwaRzKdf6V-tWgyVbG-dVYdLeam9ePizadJK5LjkCRhfhbKIH1rAbjYqx3Ioj546vwC4gTiH8_eefNFyUiztNaDKB8pGjUwXN9ZeJobG9dWTXwalf4oE2wuYTJrOTaoQE/s1600/DSC_4484.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="997" data-original-width="1600" height="398" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLgkDpfI2HunYwaRzKdf6V-tWgyVbG-dVYdLeam9ePizadJK5LjkCRhfhbKIH1rAbjYqx3Ioj546vwC4gTiH8_eefNFyUiztNaDKB8pGjUwXN9ZeJobG9dWTXwalf4oE2wuYTJrOTaoQE/s640/DSC_4484.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha4Sk00zx5TporIelAHsRctzzjEWeyo-r6K-CYzKwcVZkZiAKeeD_EK1HQdZsObDMvqTQCJ9o5hvUCrUXfJlFldfss73sM0fK6GOVIup8T6UCBGFogy63R6H_1wEFyYYg7xeJWebYmD_c/s1600/DSC_4255.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha4Sk00zx5TporIelAHsRctzzjEWeyo-r6K-CYzKwcVZkZiAKeeD_EK1HQdZsObDMvqTQCJ9o5hvUCrUXfJlFldfss73sM0fK6GOVIup8T6UCBGFogy63R6H_1wEFyYYg7xeJWebYmD_c/s640/DSC_4255.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxl1DMvSZ2tqyfFTWqb85cexBl672QXohFoIjk-MFYrkoUeE7D2WbLOSdTUWbnh9_MDKy0pwgX-S6WKS9TK83sJXUgrrE52DKyZRcw2gYMG-Yn63EhA3U0lHeBgEZfMdVvSPB9IuRkPPY/s1600/DSC_4308.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1019" data-original-width="1600" height="406" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxl1DMvSZ2tqyfFTWqb85cexBl672QXohFoIjk-MFYrkoUeE7D2WbLOSdTUWbnh9_MDKy0pwgX-S6WKS9TK83sJXUgrrE52DKyZRcw2gYMG-Yn63EhA3U0lHeBgEZfMdVvSPB9IuRkPPY/s640/DSC_4308.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Sukulenty też lubią słoiki. Te dwa z drobnymi listkami są bardzo kruche i w takich domkach są bezpieczne. Na biurku często coś robię, szyję i z otwartych doniczek często sypała się ziemia. Teraz nie mam takiego problemu. Jestem bardzo ciekawa jak będzie wyglądał w butelce ten drobniutki gdy porządnie się rozrośnie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg973tyOdy_Inagha4di3MFfYAc6arD5E6XtldE1JEmHf9CUqtXsMDR-slVtGuxVxzWdw2iYABHj1-owHyW8jajjDOJVDZ_ZcMptoMMopoH_wjeizkcyha2U0sDzMbY8ispyIA-ki-LJ3U/s1600/DSC_4279.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg973tyOdy_Inagha4di3MFfYAc6arD5E6XtldE1JEmHf9CUqtXsMDR-slVtGuxVxzWdw2iYABHj1-owHyW8jajjDOJVDZ_ZcMptoMMopoH_wjeizkcyha2U0sDzMbY8ispyIA-ki-LJ3U/s640/DSC_4279.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGuRIQYCKLqBgPQ1uRX58LLmiEMLkY7-owfXba-hQb2qoYLcI-V0jc0UNsbAMtaiIS_2BFVE2rLg2DM2Yu7R60eC77Qimj_L8LVRaMpJK5Sfm2pqrBDradenEDDgBgpiLpOdUnSipQWJ0/s1600/DSC_4287.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGuRIQYCKLqBgPQ1uRX58LLmiEMLkY7-owfXba-hQb2qoYLcI-V0jc0UNsbAMtaiIS_2BFVE2rLg2DM2Yu7R60eC77Qimj_L8LVRaMpJK5Sfm2pqrBDradenEDDgBgpiLpOdUnSipQWJ0/s640/DSC_4287.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6p26e7YKgxS_ipLTuJ7LLkVeM-Qy2hFMACze4ofAhvw2NGivBedwVr0ZN7GE6dBzGwQQoDWu7Ul3REUdX5kg6WY0YtrShQKUnMCtSPjRHCgybB9bQqCc5Za2oUjdCOIqk2GmgeoMg6Io/s1600/DSC_4288.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1075" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6p26e7YKgxS_ipLTuJ7LLkVeM-Qy2hFMACze4ofAhvw2NGivBedwVr0ZN7GE6dBzGwQQoDWu7Ul3REUdX5kg6WY0YtrShQKUnMCtSPjRHCgybB9bQqCc5Za2oUjdCOIqk2GmgeoMg6Io/s640/DSC_4288.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP2V0xrNovWR5YpnLBqSTai64yD1Efq9rMGCU4wHlygrwNF-4kh1yY57mM79WUsROqq30OQ03xkO_sXbOoln-iueEDpBDHoGfaIlWnCzO_ztCPBBPnOx2tBZgS9mX4ppkNot-cVIhenoA/s1600/DSC_4291.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP2V0xrNovWR5YpnLBqSTai64yD1Efq9rMGCU4wHlygrwNF-4kh1yY57mM79WUsROqq30OQ03xkO_sXbOoln-iueEDpBDHoGfaIlWnCzO_ztCPBBPnOx2tBZgS9mX4ppkNot-cVIhenoA/s640/DSC_4291.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ważną część biurka stanowią moje ukochane durnostojki (durnostójki), czyli rzeczy, które po prostu ładnie wyglądają. Te dwa serduszka bardzo często łapią się na zdjęcia. Moje ulubione. Po wyszczotkowaniu i oliwieniu nabrały jeszcze charakteru. Uwielbiam poznawać drewno. Miękkie, iglaste łatwo obrobić i wyczesać. Drugie, dębowe serduszko, ma płytkie rowki, nie miałam tyle siły i cierpliwości, żeby je czesać. Dotykam, głaszczę i wącham. To istna terapia sensoryczna.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKBnCMxaAd_jOeabAxlOK7nRpX7bp5hSDuPgyDoKTaMGJbSnPJN_GX51gCTsUs-bne9Fcxh5lEJBrt3pwL1YMvDzn-3m52Qlfl36u7xRMitnKhbAZL7TBGNCJXQTatVM-S2dfrw-fo4BY/s1600/DSC_4277.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1074" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKBnCMxaAd_jOeabAxlOK7nRpX7bp5hSDuPgyDoKTaMGJbSnPJN_GX51gCTsUs-bne9Fcxh5lEJBrt3pwL1YMvDzn-3m52Qlfl36u7xRMitnKhbAZL7TBGNCJXQTatVM-S2dfrw-fo4BY/s640/DSC_4277.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiomStyADM2ZUy7qnn4fS6P-Mycu6EXtVYRSGjEmkg6aQlKNW4MNbaZLn5vS-1VuSg8ZAum5AkXLfy8hg5EetxnQ9tlXfyCfIV8L4VPz8bKj-XZvrkQs5yNKbehhKZTNBPEY-Ws624OPUI/s1600/DSC_4321.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiomStyADM2ZUy7qnn4fS6P-Mycu6EXtVYRSGjEmkg6aQlKNW4MNbaZLn5vS-1VuSg8ZAum5AkXLfy8hg5EetxnQ9tlXfyCfIV8L4VPz8bKj-XZvrkQs5yNKbehhKZTNBPEY-Ws624OPUI/s640/DSC_4321.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2j685e10sVeyL9TQbIgBShDBA7Nl5benBVpp7fRxs765eGj7tgT5QIUicP1fIaxQxMSwt0Cv3FSWCTdz0mosecBoveffF2xvBMD_GBzheFbhZYf5H015DSANw9RZ0XYHaccpxJQAN-Sg/s1600/DSC_4338.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2j685e10sVeyL9TQbIgBShDBA7Nl5benBVpp7fRxs765eGj7tgT5QIUicP1fIaxQxMSwt0Cv3FSWCTdz0mosecBoveffF2xvBMD_GBzheFbhZYf5H015DSANw9RZ0XYHaccpxJQAN-Sg/s640/DSC_4338.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Wcześniej napisałam, że nie mam wielu takich ozdobników w domu, ale dojechałam do tych zdjęć i zdanie wymazałam... Jednak trochę ich stoi tu i tam... W przedpokoju, na skrzyneczkach moje domki. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgNvFd-5o3du7SFNXKMTqteEohnEaGyXFLH59SqznZSbeTlUM7X_9N2ceikGKo1O77a9bkV7kieDRrMk2xMqi4KB-AD7Pnch2yKWqzfGow1H6cbvtdmw2nAuLPVD-8WnmKRU1sUU9k_dU/s1600/DSC_4413.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgNvFd-5o3du7SFNXKMTqteEohnEaGyXFLH59SqznZSbeTlUM7X_9N2ceikGKo1O77a9bkV7kieDRrMk2xMqi4KB-AD7Pnch2yKWqzfGow1H6cbvtdmw2nAuLPVD-8WnmKRU1sUU9k_dU/s400/DSC_4413.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeDjPOsO-5p3WTO1i1lfEapyf0T4S1WSGUwzs9bOZKZC6jWlrWVCgOcXLezwA4wIwszSZaEinEvnXBFHWSxp0Sdz6yMivCOEWTnwLQ_CtzMTqKFa-yVaHrte5u2qsH4Qspu2miDpP8qGE/s1600/DSC_4414.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeDjPOsO-5p3WTO1i1lfEapyf0T4S1WSGUwzs9bOZKZC6jWlrWVCgOcXLezwA4wIwszSZaEinEvnXBFHWSxp0Sdz6yMivCOEWTnwLQ_CtzMTqKFa-yVaHrte5u2qsH4Qspu2miDpP8qGE/s400/DSC_4414.jpg" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Na biurku mam też kilka książek. Trzymam tutaj kilka roślinnych pozycji. Lubię do nich zaglądać. Zrobiłam dla nich podpórkę, żeby grzecznie stały. Gruba decha i dwa kątowniki dają radę.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZHt8otAjubys5og07xOsXH451RWVmfF8ELeKrgQBbcZ97qmbA8lR2VrFhfZIZLBlrrLWR6VYF7QJjGhrhPfMlb28pD4p0NCHdiVoCRJbjTohW4C15SEDU68N-gCjIXqQ7fIekm52Mmxo/s1600/DSC_4238.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZHt8otAjubys5og07xOsXH451RWVmfF8ELeKrgQBbcZ97qmbA8lR2VrFhfZIZLBlrrLWR6VYF7QJjGhrhPfMlb28pD4p0NCHdiVoCRJbjTohW4C15SEDU68N-gCjIXqQ7fIekm52Mmxo/s400/DSC_4238.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVqcbEzq0yNJqFHfUh2Cl6ZP6nSxiw4Bg_-FrXwFb6LJyTGJKT8DA6FErg868LEqQ2pTTzE742NaO2lkHGOI6snXf6KnYdL1APNsyzcwiyLNG3RununwAeYsPvRrGBiGYqKhSes82Qi4w/s1600/DSC_4423.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVqcbEzq0yNJqFHfUh2Cl6ZP6nSxiw4Bg_-FrXwFb6LJyTGJKT8DA6FErg868LEqQ2pTTzE742NaO2lkHGOI6snXf6KnYdL1APNsyzcwiyLNG3RununwAeYsPvRrGBiGYqKhSes82Qi4w/s400/DSC_4423.jpg" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
O ile "Botanicum" i "Sekretne życie drzew" nie trzeba przedstawiać, to wspomnę o kapitalnej i praktycznej, małej książeczce "Porady Roślinne". Zainteresowałam się nią obserwując instagramowy profil <a href="https://www.instagram.com/roslinnezaplecze/">@roslinnezaplecze</a> Jeśli ktoś ciekaw książeczki proponuję zajrzeć na ten profil. Książeczka napisana jest w podobny sposób. Skrzętnie zapisywałam owe roślinne porady, dopóki nie dowiedziałam się o wydaniu książki. I uwaga! Wczesną wiosną wybrałam się nawet na spotkanie autorskie. I... pomyliłam godziny. Jak ja nie znoszę gdy mój mąż wtedy pyta: "Ale jak to się stało!?" No stało się... nie pierwszy nie ostatni... Zabłądziłam też pod Rondem Kaponiera... No stało się, nie pierwszy, nie ostatni... Kiedyś to rondo nie miało podziemi, a dworzec kolejowy galerii handlowej... Wracając do tematu. Mimo, że się spóźniłam spotkałam autora i książeczkę zakupiłam. Nie miałam pojęcia, że ten autor i entuzjasta roślinny, to tak młody człowiek. Nie omieszkałam go o tym poinformować, zmieszał się młody człowiek. A ja taka stara wróciłam do domu... </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI1xMugpeRcUI04GjLKSByhm3sC5FM7zQaM8utdrBm0Ck32KBtNwoKCW_i1cFL9dpAw5Vd5dNNRBWMRZlP_XAykpRLQWc3YEJtSmCHJojFSeWKowMiIYLyKefHOepcIwdr_0AMBxqrxYQ/s1600/DSC_4401.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI1xMugpeRcUI04GjLKSByhm3sC5FM7zQaM8utdrBm0Ck32KBtNwoKCW_i1cFL9dpAw5Vd5dNNRBWMRZlP_XAykpRLQWc3YEJtSmCHJojFSeWKowMiIYLyKefHOepcIwdr_0AMBxqrxYQ/s640/DSC_4401.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Bardzo się cieszę, że udało mi się napisać. Lubię tego bloga, chętnie tutaj wracam i oglądam. Kawał mojego czasu i kawałek życia. Widzę, że blogowanie powoli odchodzi. Są szybsze i łatwiejsze (zajmujące mniej czasu) narzędzia dzielenia się swoimi myślami, czy dziełami. Sama chętnie korzystam z Instagrama. Jednak blog to blog. Mam nadzieję, że nie porzucę tego miejsca, nie planuję. Robiąc ten wpis zobaczyłam kolejne rzeczy, które zrobiłam, a fakt ten tak szybko mi umyka i zapominam... Wiszący kwietnik, żyrandol z miseczki i ogranicznik do książek. Niby nic, niewiele, ale w końcu to pomysł i praca warta zapamiętania. I zobaczyłam coś jeszcze. Zdecydowanie wyszłam z fotografii... dużo gorzej mi szły wczorajsze zdjęcia. Zrobiłam ich dziesiątki, żeby coś wybrać. No cóż, żaden ze mnie geniusz fotografii. Nie ćwiczę - nie idzie...</div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgC5od1SCGyKQr4TDziFKB7hG_gWYDx_-Ug0XYQKc3cN9yyo_shzKzXlvf5uJH7ukkqLZspvvOfK8PO6B8aLjyP4VJzgSYAABxbjNnm4gmT-SKT1y8cg84T1nRh708vv7CmG73d1yh45H0/s1600/DSC_4328.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgC5od1SCGyKQr4TDziFKB7hG_gWYDx_-Ug0XYQKc3cN9yyo_shzKzXlvf5uJH7ukkqLZspvvOfK8PO6B8aLjyP4VJzgSYAABxbjNnm4gmT-SKT1y8cg84T1nRh708vv7CmG73d1yh45H0/s640/DSC_4328.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: small;">Światło widzę, widzę Światło! </span></td></tr>
</tbody></table>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
Z pozdrowieniami.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-cO4bOqXu3Qgf12cgR4Hen9fMZCji3xlgmqF08EN10QXDxTqmKXVFzfssvVl1milM5LUQKMwToCaNoTGPOTIUTC7kiNrxRLEk2YAN2eSVyNUss2CoMasX37XrO8JYaw-_RG_0PPmblHc/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="683" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-cO4bOqXu3Qgf12cgR4Hen9fMZCji3xlgmqF08EN10QXDxTqmKXVFzfssvVl1milM5LUQKMwToCaNoTGPOTIUTC7kiNrxRLEk2YAN2eSVyNUss2CoMasX37XrO8JYaw-_RG_0PPmblHc/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<span id="goog_752092217"></span><span id="goog_752092218"></span><br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-41002609146936663892017-05-04T20:39:00.001+02:002017-09-10T12:15:56.908+02:00Projekt 52 - część 2.<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Dawno takiej przerwy na blogu nie było. Powody są różne, nie wiem, czy uda mi się nadrobić zaległości, ale działalności nie zawieszam. Postanowiłam powrócić wpisem o kontynuacji mojego noworocznego projektu. Nie jest bowiem tak, że mi się nie chce, że ta pogoda i, że postanowienia noworoczne też nic... Wręcz przeciwnie, mam się dobrze, robię dużo i chce mi się bardzo. Dość regularnie jestem na Instagramie, ale to nie to samo co blog, wiem o tym i brakuje mi.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrnS1yZ9gOSvqmtRuS3xMTb30U2Suec-CgHytCRymCE35LTG19PvBtWo_uw2BiLZSo5GUws_Mp3CCl5eBOk8o4354O8IadyIXWdfg4-lbUM0iqNebnfzCFvixcIUkj6MVRlpE8BfiWieE/s1600/DSC_3275.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrnS1yZ9gOSvqmtRuS3xMTb30U2Suec-CgHytCRymCE35LTG19PvBtWo_uw2BiLZSo5GUws_Mp3CCl5eBOk8o4354O8IadyIXWdfg4-lbUM0iqNebnfzCFvixcIUkj6MVRlpE8BfiWieE/s640/DSC_3275.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Dla tych, którzy nie pamiętają, albo są u mnie pierwszy raz. Projekt 52 to mój pomysł na urozmaicenie naszej domowej kuchni. 52 to jeden nowy posiłek/smak/wypiek na tydzień. Na razie udaje mi się go realizować bez problemów, czasem robiłam dwie nowe rzeczy w tygodniu, a czasem żadnej. Projekt 52 to chęć przeżycia nowych przygód na własnym talerzu, czyli doświadczenia smaków, o których istnieniu nie wiedziałam. To często wychodzenie poza strefę komfortu kulinarnego, po to, by dowiedzieć się, jak bardzo można ją poszerzać. Ostatnio gdzieś przeczytałam, że przygoda zaczyna się poza strefą komfortu. Nie potrzeba wspinaczki Mont Blanc i nie twierdzę, że to jest to samo ;-). Niektóre nowe posiłki są bardziej skomplikowane, a inne zupełnie zwyczajne. Jedną z nowości w tym odcinku jest dla mnie domowe mleko owsiane. Jeśli chcecie więcej poczytać o idei mojego pomysłu zapraszam do <a href="https://dwatalenty.blogspot.com/2017/02/projekt-52-nie-o-ksiazki-chodzi-decyzja.html">TEGO </a>wpisu. Pierwsze wnioski są takie, że w mojej kuchni mamy kilka nowych posiłków, które regularnie wykorzystuję. Możliwe, że z czasem pojawią się na blogu. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Możnaby napisać, że sponsorem dzisiejszego wpisu jest książka "Na zdrowie" Elizy Mórawskiej. Bardzo ją lubię. Najczęściej używana i najbardziej lubiana przeze mnie książka kucharska, którą posiadam.</span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>5. Krajanka owsiana z bananami, jagodami i masłem orzechowym.</b> "Na zdrowie" Eliza Mórawska, strona 219.</span></div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigzly7m51l-6lmGfMYLvBG1cCZPj83F1myrsT5ZOhF61vzBQiSX7lcJJdm3YDhHuNIf8F4BLXQ-cjWJA5fZ1ov_7pbjBo1Yih9_aOmI8V3soddLbi5B0_UawvZxzkC5sGY6h-5dMFOWbk/s1600/IMG_0526.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigzly7m51l-6lmGfMYLvBG1cCZPj83F1myrsT5ZOhF61vzBQiSX7lcJJdm3YDhHuNIf8F4BLXQ-cjWJA5fZ1ov_7pbjBo1Yih9_aOmI8V3soddLbi5B0_UawvZxzkC5sGY6h-5dMFOWbk/s400/IMG_0526.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>6. Chleb z Vermont.</b> Jest to chleb według receptury znanego z wypieków chleba Jeffreya Hamelmana. Ja korzystałam dokładnie z <a href="http://www.mojewypieki.com/post/vermont-sourdough">TEGO</a> przepisu. W dniu, w którym go upiekłam napisałam na swoim Instagramie: Chleb to dla mnie ciągle tajemna moc... Chleb na zakwasie to 3 składniki: woda, mąka i sól, a można doznawać tak różnych smaków. Różne proporcje tych samych mąk, różne procedury przygotowania ciasta ciągle z tych samych, 3 składników i otrzymujemy różne chleby. To dla mnie od zawsze niewiarygodne. Dziś dla odmiany spróbowałam upiec chleb bez formy, na kamieniu. No cóż, do ideału mu daleko, ale cudny jest. Ostatnio smakuję chleb z Vermont w/g Hamelmana. Pyszny chleb, regularny miąższ, znakomita skórka. Wystarczy mi masło.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioBNMySOMeh6w-yhTUR7EmTXCpmvN_IIr8LT7oDwYIRgO77U-g0Duo_8NGKutMzFqMnCN9XiKzHOrYgU80F-iOjTdtKho7Sbbxterux4y-B3G3VKLxXJ_GlqNN8N_2e6ZfvKX2PFvlw0Y/s1600/IMG_0525.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioBNMySOMeh6w-yhTUR7EmTXCpmvN_IIr8LT7oDwYIRgO77U-g0Duo_8NGKutMzFqMnCN9XiKzHOrYgU80F-iOjTdtKho7Sbbxterux4y-B3G3VKLxXJ_GlqNN8N_2e6ZfvKX2PFvlw0Y/s400/IMG_0525.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>7. Sernikotofi.</b> To także Eliza Mórawska, ale "White Plate - słodkie", strona 80. To pierwsza książka tej autorki. Nasza rodzina nie przepada za sernikami, ale to wydanie bardzo wszystkim smakuje. </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-_zblvvYNw2lEhR6z_-5vZGaAnRr_Qe0Gr1aWaGLzA982eTNrzKCc-bRy0RJ6aZOWl0HIBktA7vnX9ewKdfKnKfv8GWGSiVZD6O48NNwLaBaLfbBEb8xxOs04N2iM4H34pjhqZNbSZac/s1600/IMG_0561.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-_zblvvYNw2lEhR6z_-5vZGaAnRr_Qe0Gr1aWaGLzA982eTNrzKCc-bRy0RJ6aZOWl0HIBktA7vnX9ewKdfKnKfv8GWGSiVZD6O48NNwLaBaLfbBEb8xxOs04N2iM4H34pjhqZNbSZac/s400/IMG_0561.jpg" width="395" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>8. Kotleciki ziemniaczane ze szpinakiem. </b>Tym razem w wydaniu z jarmużem. Przepis to <span style="text-align: justify;">"Na zdrowie" Eliza Mórawska, strona 117. Bardzo proste i smaczne danie na bazie gotowanych ziemniaków i szpinaku. Do tego kilka przypraw i dzieciaki były zachwycone.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-W3D5gcxc_V-snYkv1bPJOq1lYCKLFAIp-jGiG29-d-e3v5QAP13bqepMQiz8URHw2-c0sFVbJhFrHF6euCALNB6uwXoU5_yMd-mtp0v8rwS1SJmTEncl-1dN_AOaq4wIW4nR9dxKkoU/s1600/IMG_0562.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-W3D5gcxc_V-snYkv1bPJOq1lYCKLFAIp-jGiG29-d-e3v5QAP13bqepMQiz8URHw2-c0sFVbJhFrHF6euCALNB6uwXoU5_yMd-mtp0v8rwS1SJmTEncl-1dN_AOaq4wIW4nR9dxKkoU/s400/IMG_0562.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>9. Mleko owsiane.</b> Przepisów w sieci na mleka roślinne nie brakuje, ja skorzystałam jednak po raz kolejny z <span style="text-align: justify;">"Na zdrowie" Eliza Mórawska, strona 80. To pierwsze mleko roślinne, które mi smakuje i mogę wypić z nim nawet kawę. Przyznaję, że zazwyczaj kupuję, ale domowe także pojawia się w lodówce. </span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcwMUtPWJyX_mFczF3O8qVTPRPqlZn2VjLc6Cdm0Ds-Y5HuVj2G5iyeX-EhHEg0eDy-s1XuVDsAHCGKTpwodZQUZZHpmEOGO6vdBVjqKd8tFyVLic9IAtFvUYl8P9RdpIiGKs3AR6bKUc/s1600/IMG_0564.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcwMUtPWJyX_mFczF3O8qVTPRPqlZn2VjLc6Cdm0Ds-Y5HuVj2G5iyeX-EhHEg0eDy-s1XuVDsAHCGKTpwodZQUZZHpmEOGO6vdBVjqKd8tFyVLic9IAtFvUYl8P9RdpIiGKs3AR6bKUc/s400/IMG_0564.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>10. Gulasz z warzywami. </b>To kolejna propozycja <span style="text-align: justify;">"Na zdrowie" Eliza Mórawska, strona 183. Eliza pisze o kiepskim wspomnieniu gulaszu z dzieciństwa. Muszę przyznać, że mam podobnie. Dlatego tak chętnie wypróbowałam ten przepis. Gulasz, jak obiecuje autorka, jest pyszny i delikatny. Robiłam go już kilka razy.</span></span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; text-align: justify;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR4snkR6gxkXFqleTH1yE3r5DexWMJjy6mummHNMmAAnPBzFYSiKc3Dw-53SCVpKSKKp82X-Jaleh8VRhfpzaLuDLpucRk2gmFQbA_rOGsT9msjTZmlFVmec52s_usz-UsImWPnSdoWfQ/s1600/IMG_0566.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR4snkR6gxkXFqleTH1yE3r5DexWMJjy6mummHNMmAAnPBzFYSiKc3Dw-53SCVpKSKKp82X-Jaleh8VRhfpzaLuDLpucRk2gmFQbA_rOGsT9msjTZmlFVmec52s_usz-UsImWPnSdoWfQ/s400/IMG_0566.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>11. Ciecierzyca z bukietem warzyw. </b>A ten bukiet to marchewka, brokuł i kalafior. Danie bardzo proste, smaczne i sycące. Ciecierzycę jadaliśmy w postaci hummusu, dlatego w takiej postaci to dla nas nowość. Jeśli jest w kuchni puszka ciecierzycy, a w zamrażalniku wspomniany bukiet, to danie powstaje w kilka minut. Dodaję jeszcze oliwy, trochę soli i pieprzu. Jeśli po obiedzie zostanie nam potrawy to można <span style="text-align: center;"> </span><span style="text-align: center;">dodać więcej oliwy, trochę wody, soku z limonki, ząbek czosnku i pasta do chleba na kolację gotowa.</span></span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="text-align: center;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR7UaXouJIsNJKKvicy0i9jjg0XaHtYj-Kr-Dmkdc0NAJfnPP6ZquFLx9Z9r4x3_mNKYcspU21l80VN_QHvHSMj4hHmuos7F-KkDbTHxW3usYjheyKIkHlbLa4SrAG66v3Xn6AugZhDKQ/s1600/IMG_0563.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR7UaXouJIsNJKKvicy0i9jjg0XaHtYj-Kr-Dmkdc0NAJfnPP6ZquFLx9Z9r4x3_mNKYcspU21l80VN_QHvHSMj4hHmuos7F-KkDbTHxW3usYjheyKIkHlbLa4SrAG66v3Xn6AugZhDKQ/s400/IMG_0563.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Dobiega końca 18 tydzień roku<span style="text-align: justify;">, a ja (i moja rodzina) spróbowałam 18 nowych smaków. Jestem na bieżąco z noworoczną decyzją i bardzo mnie to mobilizuje do działania. Dzisiejszy wpis kończę na 11 potrawie, mam nadzieję wkrótce nadrobić zaległości. </span></span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="text-align: justify;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both;">
<span style="text-align: justify;">Jeśli jesteś ciekawy czego próbowałam w ramach projektu linki poniżej:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<span style="text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<span style="text-align: justify;"><a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/02/projekt-52-nie-o-ksiazki-chodzi-decyzja.html">Projekt 52 - część 1. Noworoczna decyzja No1, czyli o co w tym chodzi.</a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<span style="text-align: justify;"><a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/05/projekt-52-czesc-2.html">Projekt 52 - część 2.</a> To ten wpis!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<span style="text-align: justify;"><a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/06/projekt-52-czesc-3-kuchnia-roslinna.html">Projekt 52 - część 3. Kuchnia roślinna.</a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<a href="https://dwatalenty.blogspot.com/2017/09/projekt-52-czesc-4-koktajle.html">Projekt 52 - część 4. Koktajle.</a></div>
<br /></div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">I niechby ta wiosna wróciła... Mam taką ochotę na chłodniki...</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br /></div>
KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-46080282025915936992017-03-23T16:20:00.000+01:002017-03-23T16:20:13.406+01:00Szafa mamy. Wiosenna bluzka i taka zwykła.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFGFma7aH7GL_dh-E-kIfV0YJUNaw-7L-WJhA5GnzOWYfx2VpUqettbSoBp9ODkMVJ-t0ywKzC5TlABb7oqolAvLlkWp9Tlvyn7C1abPwdPYUp4JMGSzyBoLdKKhyphenhyphenALrUBREhtLVgoby0/s1600/DSC_3784.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFGFma7aH7GL_dh-E-kIfV0YJUNaw-7L-WJhA5GnzOWYfx2VpUqettbSoBp9ODkMVJ-t0ywKzC5TlABb7oqolAvLlkWp9Tlvyn7C1abPwdPYUp4JMGSzyBoLdKKhyphenhyphenALrUBREhtLVgoby0/s400/DSC_3784.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOjuQ8gDAwb5NYVILckJFS54zCrt2W-8VvmkXJgXj9q725w7KJyh8A6jm3uIwzBOBMkEb0EoZkue5_7VytufHTEuBUetc-lwBiF5k49YcVu0frSgOmjxUsRZuzLL8fgNmWa4Xxrn0ttLk/s1600/DSC_3781.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOjuQ8gDAwb5NYVILckJFS54zCrt2W-8VvmkXJgXj9q725w7KJyh8A6jm3uIwzBOBMkEb0EoZkue5_7VytufHTEuBUetc-lwBiF5k49YcVu0frSgOmjxUsRZuzLL8fgNmWa4Xxrn0ttLk/s400/DSC_3781.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do mojej szafy dołączyła wiosenna bluzka w liście. Jako, że moje zdolności artystyczne są równe, bądź bliskie 0, postanowiłam wykorzystać stemple. Nie, to nie jest fałszywa skromność. Nie potrafię rysować ani malować. Nawet proste drzewo, czy inna grafika to problem dla mojego mózgu i dłoni. Tak, potrafię zrobić wiele rzeczy, które gdzieś tam o sztukę mogą zostać posądzone, ale to raczej rzemieślnictwo. Wracając do tematu bluzki. Wszelkie moje doświadczenia z malowaniem i stemplowaniem tkanin zawarłam <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2014/01/123-proba-mikrofonu-malowanie-na.html">TUTAJ</a>. Wykorzystałam farbę do tkanin. Wiem, że jest bardzo wytrzymała, bo w ten sam sposób i ten sam motyw wykorzystałam na <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2014/04/wiosna-mae-metamorfozy-i-kolejny-rok-z.html">TYM</a> obrusie, który jest często prany. Mam wrażenie, że zupełnie nic nie stracił po tym czasie. Dodam, że był także namaczany w wybielaczu. Reasumując: uszyłam bluzkę z białej bawełny i ozdobiłam ją stemplami z liści. Koniec.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipWfBDBL0njThxbBD4-mcY4I4WsFLm06KgFA-VrPLv-KHwIHWSieAxcfZIgQNa-Vrrsc4bgEwZthyqO0uS4mITCB0EyETuyyePn3eoWBL3hyphenhyphengp4dqE3O2yPB4Q2k5a0qmuQ6v0vQxYvhM/s1600/DSC_3821.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipWfBDBL0njThxbBD4-mcY4I4WsFLm06KgFA-VrPLv-KHwIHWSieAxcfZIgQNa-Vrrsc4bgEwZthyqO0uS4mITCB0EyETuyyePn3eoWBL3hyphenhyphengp4dqE3O2yPB4Q2k5a0qmuQ6v0vQxYvhM/s640/DSC_3821.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbKiDkXAyV-1HgQcrk4GtZRZ6YyJDSAE0m1aRtbl4ssndrs8Vckm5_CINzQQfEKq87W4luwMlVoZvyDa1WnmDXIxU9CXqqaBYBYw1qipkW6FukyVf-qhdd8vqy76Qvd3WDAe4Ux4lfjHA/s1600/DSC_3819.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbKiDkXAyV-1HgQcrk4GtZRZ6YyJDSAE0m1aRtbl4ssndrs8Vckm5_CINzQQfEKq87W4luwMlVoZvyDa1WnmDXIxU9CXqqaBYBYw1qipkW6FukyVf-qhdd8vqy76Qvd3WDAe4Ux4lfjHA/s640/DSC_3819.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz5U98OhHVg8-GakwhZ2YUCSffjG3aPyOGq0bw2Zqa5L7pRzyJxBRmxJpLtqC1DIC71rYI7MHnSqzmGCHA63zwKD05Ua-e60rKhQQfvJr5u7YK1yFZdMJXbSvUFBrpzoX13tyX0kzojUs/s1600/DSC_3673.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz5U98OhHVg8-GakwhZ2YUCSffjG3aPyOGq0bw2Zqa5L7pRzyJxBRmxJpLtqC1DIC71rYI7MHnSqzmGCHA63zwKD05Ua-e60rKhQQfvJr5u7YK1yFZdMJXbSvUFBrpzoX13tyX0kzojUs/s640/DSC_3673.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjb2bUlUlTWyohFexc45HKOY_FOFDn134Y4n_KYYzAA_8UBUKB894YekIVyHfNI9V4VjiaJ_ykEt88jFQ9cK80zbL3T1T83icCQrWu7sugxmoVrBwjn7CMhcYM_Z5F-ksOYi2-xc8NbpTY/s1600/DSC_3680.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjb2bUlUlTWyohFexc45HKOY_FOFDn134Y4n_KYYzAA_8UBUKB894YekIVyHfNI9V4VjiaJ_ykEt88jFQ9cK80zbL3T1T83icCQrWu7sugxmoVrBwjn7CMhcYM_Z5F-ksOYi2-xc8NbpTY/s640/DSC_3680.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjjfJLHnIdCb6KeNenm82wvnB7F3CywREK82POxJG32cwCGfoluICqdrZduy-weWLdLc_c_oWgAKA9BJFd403VaNdawNx9VD1tr_XpNrvHMDJvbSFWLfFmVqJY176R27vwYshs_P0EpEI/s1600/DSC_3688.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjjfJLHnIdCb6KeNenm82wvnB7F3CywREK82POxJG32cwCGfoluICqdrZduy-weWLdLc_c_oWgAKA9BJFd403VaNdawNx9VD1tr_XpNrvHMDJvbSFWLfFmVqJY176R27vwYshs_P0EpEI/s640/DSC_3688.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
I jeszcze ta zwykła z tytułu. Biała miękka bawełna, krojona w całości z rękawami. Lubię. Chustę, mojej igły, można zobaczyć w <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/03/szafa-mamy-dodatki.html">poprzednim wpisie</a>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5veCnZW8mRdD3TDO0s1IDfmBu53l4LSrXsM6LpnNKoBd3StTUe148KEak2tzD_3CP8u754cUniWbEi-mHKofxQxmpvtiLvqfaitiijV17vl1AB7CVlP1zODYPhA7y1kooXnJbBZWoBtg/s1600/DSC_3995.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5veCnZW8mRdD3TDO0s1IDfmBu53l4LSrXsM6LpnNKoBd3StTUe148KEak2tzD_3CP8u754cUniWbEi-mHKofxQxmpvtiLvqfaitiijV17vl1AB7CVlP1zODYPhA7y1kooXnJbBZWoBtg/s400/DSC_3995.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhG6MKvSd3ACJ5hpt0lcvmNuLIS6uPtG1vwhXqcU6t4OKJjrOForQ2C18pBSMDZbMtfBCuQscwnJ0J3Ba5qu_1GlBYArd7qrZBLlVHeukG2Rf2JbmQHN9LvJpfbCpcy8XV8YgG6Wd-NJE4/s1600/DSC_3998.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhG6MKvSd3ACJ5hpt0lcvmNuLIS6uPtG1vwhXqcU6t4OKJjrOForQ2C18pBSMDZbMtfBCuQscwnJ0J3Ba5qu_1GlBYArd7qrZBLlVHeukG2Rf2JbmQHN9LvJpfbCpcy8XV8YgG6Wd-NJE4/s400/DSC_3998.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
Serdecznie Was pozdrawiam i miłego popołudnia życzę.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-55327738807050773942017-03-18T17:13:00.000+01:002017-07-10T23:23:44.827+02:00Szafa mamy. Dodatki.<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMtc1o8hxMZISOrmUnCRYDIJ0KzFzQXVqC4tULupdxu6lz3AihNg0jxY2ntTG80bgxTA65lLteOacLSLVd_HFhFuMhZD4LWRU8n3_uS7wMJzumaAvmW7dN5ARwu9dSzdrpe09YytFyym4/s1600/DSC_3915.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMtc1o8hxMZISOrmUnCRYDIJ0KzFzQXVqC4tULupdxu6lz3AihNg0jxY2ntTG80bgxTA65lLteOacLSLVd_HFhFuMhZD4LWRU8n3_uS7wMJzumaAvmW7dN5ARwu9dSzdrpe09YytFyym4/s640/DSC_3915.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Tak jakby boho... mi wyszło na tym zdjęciu... </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Chusta.</b></span> Uszyłam sobie jakiś czas temu lnianą chustę. Czułam, że będzie fajna. Nie byłam jednak pewna tego lnu (IKEA) bo jest dość sztywny. Wystarczyło kilka prań i mam mięciutką i milutką lnianą chustę, szarą. Chciałam trochę większą, ale miałam już końcówkę materiału i nawet musiałam go zszyć na środku. Z drugiej strony chusta jest lżejsza i wygodniejsza, jednak nie lubię za dużo oplątów wokół szyi... Noszę bardzo często. Butów nie uszyłam. Piszę o tym, bo jestem już podejrzewana o produkcję drewnianych zegarków :-) Jednakże buty to także nowy nabytek. Rozglądałam się za takimi chyba z 1,5 roku. Nie noszę butów na obcasie i miałam dużo wątpliwości co do ich użyteczności, ale są bardzo wygodne i nawet doganiam w nich mojego 2,5-latka :-). Na zdjęcie załapały się z <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2017/02/i-jeszcze-jeden-i-jeszcze-raz-koc-ktory.html">moją poduszką</a> i chustą, bo wszystkie mają frędzelki, ja nie wiem o co mi chodzi z tymi frędzelkami.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ2qFc2E-He0XJZTB-j35aF5neYAF7-vyDp6lbd2u3S4cO9vj2gFti_tYy6psJCU7YC-2w8N2Byf0R5PGxCKjyuwSmC1t6jsaiK1Ulkj4Rj7cx75GaYQoiEOxFPnTXGGLrK_8H7NDxPH0/s1600/DSC_3911.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ2qFc2E-He0XJZTB-j35aF5neYAF7-vyDp6lbd2u3S4cO9vj2gFti_tYy6psJCU7YC-2w8N2Byf0R5PGxCKjyuwSmC1t6jsaiK1Ulkj4Rj7cx75GaYQoiEOxFPnTXGGLrK_8H7NDxPH0/s400/DSC_3911.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIAeCGfNotHjSRHE8WO_IkuT-sHWldfLsGI-HU3q9-aG24FC2bcxWz1ZhaKZJboDwo_qVpbBQ0M-vdSdOGpN9SrHkHOSmzdxBwPFoRzpy5X5UEp8FkxTTfjOUSH9tmE7l0NolMU2-xjlg/s1600/DSC_3910.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIAeCGfNotHjSRHE8WO_IkuT-sHWldfLsGI-HU3q9-aG24FC2bcxWz1ZhaKZJboDwo_qVpbBQ0M-vdSdOGpN9SrHkHOSmzdxBwPFoRzpy5X5UEp8FkxTTfjOUSH9tmE7l0NolMU2-xjlg/s400/DSC_3910.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><b>Torba.</b></span> Dawno tego nie było. Wczoraj uszyłam, dziś zrobiłam jej zdjęcia i opublikowałam wpis. Skąd entuzjazm? Pewnie z tej nowej torby właśnie. Już dawno nie byłam tak zadowolona z efektu swojej własnej pracy - szycia. Oczywiście sprawdzę to dopiero doświadczalnie, ale to już kolejna torba, którą szyję dla siebie. Uszyłam ze wszystkim co mi odpowiadało w poprzednich i bez tego, co mi w nich nie pasowało. Stąd moje zadowolenie i przypuszczenie, że to udany egzemplarz. W ubiegłym roku uszyłam <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2016/09/szafa-mamy-torby.html">dwie torby,</a> a jeszcze wcześniej <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2015/08/torba-na-plaze-i-kosmetyczka.html">taką na plażę.</a> No i dżinsowa torba marzyła mi się od dawna. Miałam nawet <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2016/08/wracajac-do-torebek.html">jedną próbę</a>, ale za dużo w tej torbie się działo, wykorzystują ją raczej moje dzieci i dobrze sprawdza się na wyjazdach. </span><span style="text-align: center;">I na podstawie tych wszystkich już wiedziałam jaka ma być torba idealna.</span><span style="text-align: center;"> Metoda</span><span style="text-align: center;"> prób i błędów, najlepsza z najlepszych :-). </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: center;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7DYLhO5kh8B1cv6f3VyeN-DDyl87ImBjHZwK6d_MlhPL2G7ivA89URR8bFvQenfRKpHiXQ20GkaNqZZkVr1nLLtmVcaGNQ5RtwKLCuy5GlKPzG15lMnfovxzcCeXjqegJUK6L3aaSrB8/s1600/DSC_3977.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7DYLhO5kh8B1cv6f3VyeN-DDyl87ImBjHZwK6d_MlhPL2G7ivA89URR8bFvQenfRKpHiXQ20GkaNqZZkVr1nLLtmVcaGNQ5RtwKLCuy5GlKPzG15lMnfovxzcCeXjqegJUK6L3aaSrB8/s640/DSC_3977.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
No i ten dżins - to moje stare spodnie. Okazały się idealne na recycling, żadnych kieszeni, zbędnych przeszyć i piękny kolor... Tak w ogóle, to nawet mi na rękę ta dziwna pogoda.... trudno mi będzie rozstać się z czarnym, wełnianym kapeluszem ;-). Kupiłam go na zimę i świetnie się sprawdził. Teraz też jeszcze noszę, to wełna, więc gdy ma grzać to grzeje, a jak nie to nie ;-). No ale za długo już w nim nie pochodzę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3UHWbFId8x_wqSnJB7MyuPSO2F7Hsl4_9AQDo0MXszLG0xBnNPtzIzJBi7EB0TYzDSjI3T0m5uEjK0BNdwr0lNxt5krHQjnhqQ4Tsl5wQwpmI6ntmkF1gaRBTCTwJY6-pDsCLqLlSR8c/s1600/DSC_3974.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3UHWbFId8x_wqSnJB7MyuPSO2F7Hsl4_9AQDo0MXszLG0xBnNPtzIzJBi7EB0TYzDSjI3T0m5uEjK0BNdwr0lNxt5krHQjnhqQ4Tsl5wQwpmI6ntmkF1gaRBTCTwJY6-pDsCLqLlSR8c/s400/DSC_3974.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwHAfyitj7OJdIsHZBzrl74Vitz_A_kmDPwShz9KIW-8Blz0LKKib7s6dm1I2didb6YXhLmrqvtrqMJplsS19915eLu6BXcPVshci8LFHmbTzsMEzt20QxqsBYa1hOduIGoahqvwH72n4/s1600/DSC_3979.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwHAfyitj7OJdIsHZBzrl74Vitz_A_kmDPwShz9KIW-8Blz0LKKib7s6dm1I2didb6YXhLmrqvtrqMJplsS19915eLu6BXcPVshci8LFHmbTzsMEzt20QxqsBYa1hOduIGoahqvwH72n4/s400/DSC_3979.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
Szczegóły, czyli sprawa najważniejsza. Po pierwsze podszewka. Uwielbiam kolorowe podszewki w torbach i nie tylko. Sama noszę nudny szary, biały i niebieski, oraz mniej nudny - różowy. Dlatego uwielbiam kolorowe podszewki. Ta może nie jest jakaś szalona, ale zawsze kratka :-) Po drugie zamek. W takich dużych torbach (45cm na 60 cm), zamek nie jest konieczny i raczej rzadko z niego korzystam, ale bywało, że mi go brakowało. Zastosowałam zamek rozdzielczy. Gdy jest całkowicie rozpięty nie przeszkadza, a gdy jest potrzebny, to jest. Natomiast nie wszyłam zamka do kieszeni wewnętrznej. Nigdy z niego nie korzystałam. I jeszcze rączki. Nareszcie! Udało mi się kupić szeroką 4cm, naturalną, bawełnianą taśmę. Powszechnie dostępne są takie sztuczne, błyszczące i do tej pory z takich właśnie korzystałam. Gdy w końcu spotkałam w hurtowni taśmę bawełnianą nie było przeszkodą, że musiałam kupić od razu 50m... Nie wiem kiedy ją wykorzystam, zwłaszcza, że prawdopodobnie torbę idealną już mam... Jedyna nadzieja w mojej kobiecości i powszechnie znanym przysłowiu "Toreb i dzieci nigdy za wiele", czy jakoś tak ;-).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsaGcSq-fVbptAUcSlTP7erMKzt759HoIcQb3mHVN9_AHCij3OjBKBHXbjKM4PclldJo0FXMrioiGyauyWagmMFRAfOhoQwyerJ8S14NFHDwuBQsUMdVuIczsA1gPjijfNeuPNMN_vUd0/s1600/DSC_3982.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsaGcSq-fVbptAUcSlTP7erMKzt759HoIcQb3mHVN9_AHCij3OjBKBHXbjKM4PclldJo0FXMrioiGyauyWagmMFRAfOhoQwyerJ8S14NFHDwuBQsUMdVuIczsA1gPjijfNeuPNMN_vUd0/s400/DSC_3982.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhha8tKhhaDMtnWFQDUY8WDt-em30k1CgrIPmhXM6OhE_vT9JIl4tnOWRcj-3tJ5Ta0L-2sn5gNKtIcVO8Jvjhdbqp6roQExXYE6jDJE7pff1ifIOOpEIErjIPjMtHDzEYr4BaJ7yh6cQg/s1600/DSC_3987.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhha8tKhhaDMtnWFQDUY8WDt-em30k1CgrIPmhXM6OhE_vT9JIl4tnOWRcj-3tJ5Ta0L-2sn5gNKtIcVO8Jvjhdbqp6roQExXYE6jDJE7pff1ifIOOpEIErjIPjMtHDzEYr4BaJ7yh6cQg/s400/DSC_3987.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgsxcnNzgCtoRkM_4CT1dm9HlA2i-Qmdm8dUuhWsu6vEmXBsmERsvpAPLpj9xxsjh01MvIbjGgDM_ja6hJm6QxLAQD6OvsA0KDdlUYcyksEc-aDeaZ9FmH8KN26tHnL3ZWC6d2_gvPI_c/s1600/DSC_3991.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgsxcnNzgCtoRkM_4CT1dm9HlA2i-Qmdm8dUuhWsu6vEmXBsmERsvpAPLpj9xxsjh01MvIbjGgDM_ja6hJm6QxLAQD6OvsA0KDdlUYcyksEc-aDeaZ9FmH8KN26tHnL3ZWC6d2_gvPI_c/s640/DSC_3991.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgt4-Yess4diVqoz0s4NXw5-ZJR5-PFwPKaEPb2cwIndtmucCbHQ1S4NYcFs7PoORx1yw0WBV7HezOHSyniXsCQ8x6MAcXJdG_VXQVNh7wAQe-oDdCG5FXjKVw9pBQB2XBdLlaIZNcmtEc/s1600/DSC_3993.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgt4-Yess4diVqoz0s4NXw5-ZJR5-PFwPKaEPb2cwIndtmucCbHQ1S4NYcFs7PoORx1yw0WBV7HezOHSyniXsCQ8x6MAcXJdG_VXQVNh7wAQe-oDdCG5FXjKVw9pBQB2XBdLlaIZNcmtEc/s640/DSC_3993.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Dopijając 3 kawę pozdrawiam serdecznie w to sobotnie popołudnie. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-37582473580061207802017-03-12T17:50:00.001+01:002017-03-15T15:53:32.805+01:00Z zimowego snu obudziły się stwory...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjE16cZAwaVyb6jltRXLi3R63pfADX-rmqtFlFJKvQNa60IPfCk-AoGEF8QnTCkwjPp-A2sgyFV7KQwthy6vTvy72lyqHMUpO5C-IlzEYslmfAx-dJrwLl9OOa3fUjP8EnQ_0WF4jZWaQY/s1600/DSC_3794.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjE16cZAwaVyb6jltRXLi3R63pfADX-rmqtFlFJKvQNa60IPfCk-AoGEF8QnTCkwjPp-A2sgyFV7KQwthy6vTvy72lyqHMUpO5C-IlzEYslmfAx-dJrwLl9OOa3fUjP8EnQ_0WF4jZWaQY/s640/DSC_3794.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Nie, nie będę pisała, że wśród tych stworów jestem ja, że ciężkie przedwiośnie, że ogarnąć się nie mogę. Wręcz przeciwnie. Dzieje się bardzo dużo i do sms-a, którego pisałam w piątek do mojej imienniczki nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak dużo. Tak więc nie ma mnie na blogu, bo czasu już brakło. Dzieje się jednak sporo i robi się całkiem sporo. Mam nadzieję wkrótce uzupełnić braki. Zobaczymy. Ostatnio poczytałam jednak o tym przedwiośniu i zmianach zachodzących w organizmie na skutek wydłużającego się dnia. Wniosek jest jeden: nie należy przeginać i naszemu "nosicielowi" duszy pomagać. Dziś jednak nie o tym. Z pierwszymi promieniami wiosny zaczęłam ogarniać to, czego nie ogarniam od kilku tygodni, a nawet miesięcy. Dokończyć, dokończyć, dokończyć, mówi mi wszystko dookoła. Miałam nadzieję, że w tym czasie zabiorę się za NOWE, ale jednak dokończyć ciągle woła moja głowa. Zaczęłam od koszyczka z pracami do szycia. I tam od kilku tygodni leżał niedokończony breloczek, dzieło moje i córki oraz niedokończone nowe ubranko dla przytulanki dziecka numer 3. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT4FlC0LVIXDI2i6H6LIzblDCS7ibT8skulkvd9ninhZGknUXf4ALJaZ6c3Q6zg9Fw3s3r1B0txhfD7SL5UJUXh18WT8-TnKQcsllBOCvTE-suVXDnXT7X0NEnZo8CPqxv-XUZwAr0zQs/s1600/DSC_3920.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT4FlC0LVIXDI2i6H6LIzblDCS7ibT8skulkvd9ninhZGknUXf4ALJaZ6c3Q6zg9Fw3s3r1B0txhfD7SL5UJUXh18WT8-TnKQcsllBOCvTE-suVXDnXT7X0NEnZo8CPqxv-XUZwAr0zQs/s640/DSC_3920.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kilka lat temu, a dokładnie <a href="http://dwatalenty.blogspot.com/2013/07/potwory-dla-spoki.html">TUTAJ</a>, moje dziewczynki zaprojektowały sobie maskotki. I wtedy uszyłam każdej z nich po jednej, a pozostałe projekty odłożyłam na kiedyś. Moja młodsza córka nie dawała mi spokoju do teraz... Obie uznałyśmy jednak, że fajnie będzie zrobić z projektu breloczek, zwłaszcza, że projekt uwzględniał hak na ogonie. Projekt został nieco zmieniony, ale podobieństwo jest i to nieprzypadkowe. Stwór został nazwany Spiki, i to się nie zmieniło przez te 3 lata...</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaXaxZfCbnV7gUOy5mCtS1FDFwQjFJ9LxvbQo9oUqwM-FBAZbKDAc5r6ns5M2-uAiCd3H73_vAos7devtxkq7U7Uhi9Q5dm8-tcr-B1O-3mLI-TaU_4MG3ncMsR_uq93n0FvK9AVN0Vl0/s1600/DSC_3772.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaXaxZfCbnV7gUOy5mCtS1FDFwQjFJ9LxvbQo9oUqwM-FBAZbKDAc5r6ns5M2-uAiCd3H73_vAos7devtxkq7U7Uhi9Q5dm8-tcr-B1O-3mLI-TaU_4MG3ncMsR_uq93n0FvK9AVN0Vl0/s400/DSC_3772.jpg" width="270" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh68DHljUbSJ8Z0WvKMNtyhlesK2hkYB2fNfxz9imOUJqp5qRTG6brODH6uZtXbiFf9tB3Cd9UfUcTdME28tE7ltDm8Oq7K1FI8yDDLzBidZkK2qG-hxd-Ee4tAhyLISzPnjkzXS7hW5kA/s1600/DSC_3775.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh68DHljUbSJ8Z0WvKMNtyhlesK2hkYB2fNfxz9imOUJqp5qRTG6brODH6uZtXbiFf9tB3Cd9UfUcTdME28tE7ltDm8Oq7K1FI8yDDLzBidZkK2qG-hxd-Ee4tAhyLISzPnjkzXS7hW5kA/s400/DSC_3775.jpg" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGnV31uuW_r7wYN0Ze7U_x3ez81_TsV5Lv7HDR_fFAVQ325neGUHlFtqDnS0eLx7xqOzCV39wNNSEph1wI2-SHIbGfSsOdSj-Rg4QDQmHbNaMpet4Pt9YOZ8HTK5ea-cu26BsqVVEtcK4/s1600/DSC_3792.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGnV31uuW_r7wYN0Ze7U_x3ez81_TsV5Lv7HDR_fFAVQ325neGUHlFtqDnS0eLx7xqOzCV39wNNSEph1wI2-SHIbGfSsOdSj-Rg4QDQmHbNaMpet4Pt9YOZ8HTK5ea-cu26BsqVVEtcK4/s400/DSC_3792.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKAvA-kd0Y1qHeSffiMQNKJnKV9v34HqwHrWpp7-tozVZ2oVmLIwRTtBTHZh8UHZX6RlYBU2SeROzPeiiE_NaPlkaGqOad_3xvdw6VIiAW4ULDmonFKIRoibOtR54pugtIus8e-sx2Vt8/s1600/DSC_3675.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKAvA-kd0Y1qHeSffiMQNKJnKV9v34HqwHrWpp7-tozVZ2oVmLIwRTtBTHZh8UHZX6RlYBU2SeROzPeiiE_NaPlkaGqOad_3xvdw6VIiAW4ULDmonFKIRoibOtR54pugtIus8e-sx2Vt8/s400/DSC_3675.jpg" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgODmanyYMiZD06bvuaoCa24vpHd2FNltdUT55CZiozO_SzP3CCBEaRsxP9I0ABWy7iOC5hBag0s16ngK_3U8XxXM4VCbr9DePn55amS_A9Mg4S_TsC5FQQPecs8t-KYCp6WQE56H0ofuo/s1600/DSC_3791.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgODmanyYMiZD06bvuaoCa24vpHd2FNltdUT55CZiozO_SzP3CCBEaRsxP9I0ABWy7iOC5hBag0s16ngK_3U8XxXM4VCbr9DePn55amS_A9Mg4S_TsC5FQQPecs8t-KYCp6WQE56H0ofuo/s640/DSC_3791.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl6ZHdP3qv8dEe1zy1ZBdYk5Z5aMBJdNQ9aMcKwJPWThV62QsjflspGtvgI_ATj_BpwzA4jvIOwfi7qJZvutAY9FZET6MHv893skJ4c5sTbhgs5jCWtub-tNOZhyphenhyphen490DXYCmaN7BgjsDo/s1600/DSC_3814.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl6ZHdP3qv8dEe1zy1ZBdYk5Z5aMBJdNQ9aMcKwJPWThV62QsjflspGtvgI_ATj_BpwzA4jvIOwfi7qJZvutAY9FZET6MHv893skJ4c5sTbhgs5jCWtub-tNOZhyphenhyphen490DXYCmaN7BgjsDo/s640/DSC_3814.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
W koszyku "niedokończone" stwór spotkał drugiego stwora - gołego... Niedobrze... Otóż Krokodyl zmienił swoje wymęczone, dziurawe, kraciaste ubranko na śliczny i twarzowy (?) kraciasty ;-) przyodziewek. No nic, zmiana jest zasadnicza. Dostał też nowy plecak. Jest gotowy na podróże: małe i duże.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2hiRYnCf5UEuOJtJzQpz5lJM9rlc9N1OD2nqvyGF337SPjK-5tQOJ1h_6eidCSZfV_LdKx2y2JV1T7ScnH_b8PYfgceah1pDw0G8YLknj-Vb_Z5vYPkdgGuPkwzf-EauwuAqMooBSnw4/s1600/DSC_3800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2hiRYnCf5UEuOJtJzQpz5lJM9rlc9N1OD2nqvyGF337SPjK-5tQOJ1h_6eidCSZfV_LdKx2y2JV1T7ScnH_b8PYfgceah1pDw0G8YLknj-Vb_Z5vYPkdgGuPkwzf-EauwuAqMooBSnw4/s640/DSC_3800.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi9wwl2RMzl8g08yK7mM7Glza2H_VLz5LxcVYIji5wuT9CiHKF_c93sRjw3xd-s-ajfDKH0AnVrmueg1EQdti4ZNv8JL4rMYwCBkOBQuU14le6FL_9_ZlcxMpN6eL9oRqHpTgUSZUWpi4/s1600/DSC_3803.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi9wwl2RMzl8g08yK7mM7Glza2H_VLz5LxcVYIji5wuT9CiHKF_c93sRjw3xd-s-ajfDKH0AnVrmueg1EQdti4ZNv8JL4rMYwCBkOBQuU14le6FL_9_ZlcxMpN6eL9oRqHpTgUSZUWpi4/s640/DSC_3803.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidGLA7fXGvvYB2tWXHXDUjo0MqVbpMxZp9ep6_PQjwxa0N2r9xM-z01IH6d7VeiPJDo8F-NaAEy2zjdZn8JQvNf-w9TYdkyIlnw8y3svl-gkbZ2AciXx-TZ5tPh4zokK08hgzviU5KiNo/s1600/DSC_3810.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidGLA7fXGvvYB2tWXHXDUjo0MqVbpMxZp9ep6_PQjwxa0N2r9xM-z01IH6d7VeiPJDo8F-NaAEy2zjdZn8JQvNf-w9TYdkyIlnw8y3svl-gkbZ2AciXx-TZ5tPh4zokK08hgzviU5KiNo/s640/DSC_3810.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjflojsnwiB3FGElwZVSNN3hClB8YmnOGSySDLPX9FuvKKJ6326xjS6haZ_Ig5ToiiIRj4AQxyRBJ12cLqh8qXNvyAu-ETsVVD_jH5znD-Sqla_Vj0QX-H3x_cISYwetWodeN_lGkHWa4A/s1600/DSC_3751.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjflojsnwiB3FGElwZVSNN3hClB8YmnOGSySDLPX9FuvKKJ6326xjS6haZ_Ig5ToiiIRj4AQxyRBJ12cLqh8qXNvyAu-ETsVVD_jH5znD-Sqla_Vj0QX-H3x_cISYwetWodeN_lGkHWa4A/s640/DSC_3751.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibuk1XyClD8-DO91Wq6N2J5_G9rBg3fh2XotrGbLuKk_tZfSgvX0FhzIR9iJpt6Rn0UfzPVBtToMZYwhXhFKrSS2f1rtOnMdhKFF32BNIouxYEm9B41OSVJ7NKal5Pi9Aw7Txof4eFQ_A/s1600/DSC_3683.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibuk1XyClD8-DO91Wq6N2J5_G9rBg3fh2XotrGbLuKk_tZfSgvX0FhzIR9iJpt6Rn0UfzPVBtToMZYwhXhFKrSS2f1rtOnMdhKFF32BNIouxYEm9B41OSVJ7NKal5Pi9Aw7Txof4eFQ_A/s640/DSC_3683.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Na przedwiośniu dokończyliśmy rodzinnie jeszcze jedną ważną sprawę. Odwiedziny w nowym domu naszych Przyjaciół. Z tej okazji do życia został powołany jeszcze jeden stwór. Stwór - maskotka - poduszka - przytulak. Kurczak? Sowa? Bocian? Zdania były podzielone. Jaki jest? Każdy widzi!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRV07vmndUeFifc7whDBmOYyBTtCDUq21OWIC0QAWpPEv-E4Qrid5CFuwRs3K-C6PViYv3xn5ZrPtPQ3PNLuTrsPUtNJYTLfyBp4T4nk12vgtmS7b8jHId2UkyTw4Yo3uIy2y7aUUMVEs/s1600/DSC_3845.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRV07vmndUeFifc7whDBmOYyBTtCDUq21OWIC0QAWpPEv-E4Qrid5CFuwRs3K-C6PViYv3xn5ZrPtPQ3PNLuTrsPUtNJYTLfyBp4T4nk12vgtmS7b8jHId2UkyTw4Yo3uIy2y7aUUMVEs/s400/DSC_3845.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgul5-s5BmXNkEBlWYC8w_eSQdEq70kQVIfoXrgElpry5EFBh2Sgil1r6SenQYI3tiNxn2F400n3nVMUQS6P7vi_TMX_tUVepnczKv7kvia27yCm35xMTrpZvujnRuRuvYqaIJwpGXyrJ0/s1600/DSC_3849.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgul5-s5BmXNkEBlWYC8w_eSQdEq70kQVIfoXrgElpry5EFBh2Sgil1r6SenQYI3tiNxn2F400n3nVMUQS6P7vi_TMX_tUVepnczKv7kvia27yCm35xMTrpZvujnRuRuvYqaIJwpGXyrJ0/s400/DSC_3849.jpg" width="296" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK_Fnfl52nn6pnlIRsKta1CqR3kFH6XCLJGCMKR6t83xq_1cbh1iwXMd6ymwCi9TX1RBXQgDE-sNZcRbb9og4I0a8Co2N7rjXIeVlbUdJasWutL8jDkO6cZIw_T-sYo8UaxaTA-22Q59g/s1600/DSC_3851.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK_Fnfl52nn6pnlIRsKta1CqR3kFH6XCLJGCMKR6t83xq_1cbh1iwXMd6ymwCi9TX1RBXQgDE-sNZcRbb9og4I0a8Co2N7rjXIeVlbUdJasWutL8jDkO6cZIw_T-sYo8UaxaTA-22Q59g/s400/DSC_3851.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzWLwk8iy0ssaBYfCLjy32r8Il0D-1gAUfEqvZDheT8xJ0BMFeF3QHcvxPrn7T1MDbyNTyxxLkHTWCg5nBQDfSZhi7RWeC7GNSOLAOz1vXAV5dAkhZDHHOBOwGREd6FbKL8dXQJdN7-4k/s1600/DSC_3858.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzWLwk8iy0ssaBYfCLjy32r8Il0D-1gAUfEqvZDheT8xJ0BMFeF3QHcvxPrn7T1MDbyNTyxxLkHTWCg5nBQDfSZhi7RWeC7GNSOLAOz1vXAV5dAkhZDHHOBOwGREd6FbKL8dXQJdN7-4k/s400/DSC_3858.jpg" width="268" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Takie to stwory obudziły się u nas na wiosnę. Jest kolorowo i wesoło. Serdecznie Was pozdrawiam i dużo zdrowia życzę!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-25698717826361902892017-02-19T09:02:00.001+01:002017-02-19T09:02:16.125+01:00Zimowy ogród.<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Zanim internety mnie pogonią za tę zimę, bo przecież wszyscy już czekają na wiosnę, publikuję kilka zdjęć z zimowego ogrodu moich rodziców i spacerów szlakami dzieciństwa. Kiedyś nie widziałam tego, co widzę teraz, przez obiektyw aparatu. Zima, nawet ta z resztkami śniegu nie jest zła. Ostatnie owoce na krzaczkach, które pozwalają przetrwać ptakom do czasu pierwszej zielonej trawy, są piękne. A zimowa hortensja? Cudowna po prostu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiG3QA9ValK1imNOashHqlaM0-Bvn2HMazf25wkCNp8RWeElT1FVno8XPFA2p6f_xVjj9nBS1TBdS4_avHm2UKWQPd-jPEiWvNMldIcHVY1Sl37D4jlyw8TK3OaWj9ZO3UjLnXxZNNYTfE/s1600/DSC_3314.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiG3QA9ValK1imNOashHqlaM0-Bvn2HMazf25wkCNp8RWeElT1FVno8XPFA2p6f_xVjj9nBS1TBdS4_avHm2UKWQPd-jPEiWvNMldIcHVY1Sl37D4jlyw8TK3OaWj9ZO3UjLnXxZNNYTfE/s640/DSC_3314.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMiZDaXxAI0xh3TSR8GMqCyGIq2gf4U774STAYgB5qMOlpHOeQ2DWVUSaBzClandSBqMTzeNPCRON54csbmGxI2rQZ8-hzLqVf5qD5LrnZL6phsOpNFAYtsen0lLMN4x5opRagOSBXSJQ/s1600/DSC_3321.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMiZDaXxAI0xh3TSR8GMqCyGIq2gf4U774STAYgB5qMOlpHOeQ2DWVUSaBzClandSBqMTzeNPCRON54csbmGxI2rQZ8-hzLqVf5qD5LrnZL6phsOpNFAYtsen0lLMN4x5opRagOSBXSJQ/s640/DSC_3321.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPEnAXCCntICQH1EiRfjYG5iDgp7ml1VAIjbr7YiRS96b-SwkpPy7TWmh5jtRWlCMva6i3MRlfm99O6Cui76Tt4CFofbIgoi-P8luDiGLBhYY15k84wannCK8jmC4_xGBBvzemj-QBLBA/s1600/DSC_3323.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPEnAXCCntICQH1EiRfjYG5iDgp7ml1VAIjbr7YiRS96b-SwkpPy7TWmh5jtRWlCMva6i3MRlfm99O6Cui76Tt4CFofbIgoi-P8luDiGLBhYY15k84wannCK8jmC4_xGBBvzemj-QBLBA/s640/DSC_3323.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGUCRUcdDS7p4klZRi6H9Ta5g69YDFlTyMI9Lci86_RPWyH2kTQNj-5r3gc0-uAQ5sHR3uAsMomy8VzrLfaq34PTXBOUCA-tFlVVgdPd-_T_H6kSQ16nXPGAjUWtV2rArpbhQB3bAzicg/s1600/DSC_3333.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGUCRUcdDS7p4klZRi6H9Ta5g69YDFlTyMI9Lci86_RPWyH2kTQNj-5r3gc0-uAQ5sHR3uAsMomy8VzrLfaq34PTXBOUCA-tFlVVgdPd-_T_H6kSQ16nXPGAjUWtV2rArpbhQB3bAzicg/s640/DSC_3333.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSPumQaP2klcjCAvWZ2POJY1JDLziqoutxDOh1kcu4IQ2bIT5W3AoMtjAUTCdxJ7qzFTf28qmF0UGkAPHcG7RejHgHwGMp638F0OLgtH_ed0DJJUJPg1QhYLeYx3V6KWdVMHHTWLGmtPs/s1600/DSC_3336.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSPumQaP2klcjCAvWZ2POJY1JDLziqoutxDOh1kcu4IQ2bIT5W3AoMtjAUTCdxJ7qzFTf28qmF0UGkAPHcG7RejHgHwGMp638F0OLgtH_ed0DJJUJPg1QhYLeYx3V6KWdVMHHTWLGmtPs/s640/DSC_3336.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6gepFHbK7sO3mphi6_co8FbOewHkq3LryCeZHqrZj5JG7jkLiZ7VyTyDAmvuEx9CpRohk3He0whzPEYj9_vAcOgcYjP7al1xw6B5_SPTZMDhCXQi1QyJwGp8WUEJclA7Ni_V_-kCOYqM/s1600/DSC_3356.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6gepFHbK7sO3mphi6_co8FbOewHkq3LryCeZHqrZj5JG7jkLiZ7VyTyDAmvuEx9CpRohk3He0whzPEYj9_vAcOgcYjP7al1xw6B5_SPTZMDhCXQi1QyJwGp8WUEJclA7Ni_V_-kCOYqM/s640/DSC_3356.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitrB4lAPZgA2ERH7njDpOEJsRgGJhG-fnL2jxVLnO1u44FhtQNsrYY04emcpfn4mNGEYvVkB6p4JvaEw1oqeTdW-R-lDhkC3iyHcNwKyj-UMlxnyVPD0tu-gHIeCjV3gEXZqWprqRETi0/s1600/DSC_3331.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitrB4lAPZgA2ERH7njDpOEJsRgGJhG-fnL2jxVLnO1u44FhtQNsrYY04emcpfn4mNGEYvVkB6p4JvaEw1oqeTdW-R-lDhkC3iyHcNwKyj-UMlxnyVPD0tu-gHIeCjV3gEXZqWprqRETi0/s640/DSC_3331.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOfd5wN3BbqTDc1TRzWURBCEbyiqeEVuGvfKGWPqDKGqZW02ByawAIKW99xi2VrdgftpwOK5NWfoOsKMTgs7HDbh8tY-eGDwBjyZaf1ZaaVFqV6BYcHtPi91o5UIDMqvEyzvfvK3l_i4Q/s1600/DSC_3371.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOfd5wN3BbqTDc1TRzWURBCEbyiqeEVuGvfKGWPqDKGqZW02ByawAIKW99xi2VrdgftpwOK5NWfoOsKMTgs7HDbh8tY-eGDwBjyZaf1ZaaVFqV6BYcHtPi91o5UIDMqvEyzvfvK3l_i4Q/s640/DSC_3371.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTmBpKnqEdBoGPzURa8zbbCafP-mOPS373IC1FgAlf5sD9S9BITYuh38hvmsLSYLod69K-Jq6qhxvh2u3ZEhUweaDlOC0w8X6N7DVspXA-L71kiGyvTbcgzToNLTC3S0r2ouUdb4RtYbs/s1600/DSC_3380.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTmBpKnqEdBoGPzURa8zbbCafP-mOPS373IC1FgAlf5sD9S9BITYuh38hvmsLSYLod69K-Jq6qhxvh2u3ZEhUweaDlOC0w8X6N7DVspXA-L71kiGyvTbcgzToNLTC3S0r2ouUdb4RtYbs/s640/DSC_3380.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYdSZGKpm1Yo5CxQ0Kh8r5pr5AJ5Mu1KnG-mP16DJYoEK79ctQ-XBuHhCFL4Lr7uga-2FlM3-Qzks_Xtc0_D_hYFFI3V0cdmRpYaBY-aHy3XlHVkF4X65-6DA8mSYHd8z5_mptTLz0UUk/s1600/DSC_3394.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYdSZGKpm1Yo5CxQ0Kh8r5pr5AJ5Mu1KnG-mP16DJYoEK79ctQ-XBuHhCFL4Lr7uga-2FlM3-Qzks_Xtc0_D_hYFFI3V0cdmRpYaBY-aHy3XlHVkF4X65-6DA8mSYHd8z5_mptTLz0UUk/s640/DSC_3394.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYoNIduR1-vcNo3oKjuIuK9OERFjqniM8nN1PuD38SWq8BNAGNAf5ZPLFxmAIGR5w32nBh9WTEeWwsgG16Vh2T-_ZYjHOMXxaBqxH1eds-70W1nxM96l_jMoELKlflkSyiJxkyorPOCY0/s1600/DSC_3396.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYoNIduR1-vcNo3oKjuIuK9OERFjqniM8nN1PuD38SWq8BNAGNAf5ZPLFxmAIGR5w32nBh9WTEeWwsgG16Vh2T-_ZYjHOMXxaBqxH1eds-70W1nxM96l_jMoELKlflkSyiJxkyorPOCY0/s640/DSC_3396.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9gcgS0wNc7BFCcPnkt_86wUwxW4GMadieEC2aQyAOjggYKw9Ie15A0kkQHcKfzE2IJkTHuxRYl4f2TWmbWepq2lzL4btx_mZHjyHWWGFGcc_3UkacmIbu7MOerNeYW80r5qRtc01VEbM/s1600/DSC_3402.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9gcgS0wNc7BFCcPnkt_86wUwxW4GMadieEC2aQyAOjggYKw9Ie15A0kkQHcKfzE2IJkTHuxRYl4f2TWmbWepq2lzL4btx_mZHjyHWWGFGcc_3UkacmIbu7MOerNeYW80r5qRtc01VEbM/s640/DSC_3402.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCdwvuU2-Lnpx8Cj81m99q-30_jdWGwRUmTvaJyFnVNM96kLdzdxDNHR_lZ0C8KBhYwpinDqRKsTACU5hkRc-9vZajhYaTy-ACnEIlaIWQIfZ0HT2VKKRGqmTZtVZh9ms4pw8ay1bi7G0/s1600/DSC_3409.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCdwvuU2-Lnpx8Cj81m99q-30_jdWGwRUmTvaJyFnVNM96kLdzdxDNHR_lZ0C8KBhYwpinDqRKsTACU5hkRc-9vZajhYaTy-ACnEIlaIWQIfZ0HT2VKKRGqmTZtVZh9ms4pw8ay1bi7G0/s640/DSC_3409.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHQT1Zep5TAMc39ITiq1YA6RB2AXdHQ39n7b9DdnVun7eSCxko58_AEoPEw02eEbmgLdmiOFI8qVwQY_u56xCrjcvIfKk8EHbM1zfjRn539M8heFcVRcxb4YpGeisEGOlclVcOc60ALJg/s1600/DSC_3416.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHQT1Zep5TAMc39ITiq1YA6RB2AXdHQ39n7b9DdnVun7eSCxko58_AEoPEw02eEbmgLdmiOFI8qVwQY_u56xCrjcvIfKk8EHbM1zfjRn539M8heFcVRcxb4YpGeisEGOlclVcOc60ALJg/s640/DSC_3416.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQzx4IDJ5Q1luVZKcDBMMPGn5odhYWjwMlcE7kovInrKsNBkZcaUK5iNMjba8WMEGl6tRCZT7lDcj95nL7Vqtq9amGxevsO8yuWnbry13yN1erE-m4Uq9HvWDJpE26bg-c393qhQgmONg/s1600/DSC_3417.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQzx4IDJ5Q1luVZKcDBMMPGn5odhYWjwMlcE7kovInrKsNBkZcaUK5iNMjba8WMEGl6tRCZT7lDcj95nL7Vqtq9amGxevsO8yuWnbry13yN1erE-m4Uq9HvWDJpE26bg-c393qhQgmONg/s640/DSC_3417.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlwgfkuWOGpLmr2QpZaGMvYWygYNOlmy9BD6bL3BejhPAP22Kd1p-Y_AbubxuFvGCxCCrvzkmSDP_vseLlrWyHkuwTJ1x1t6i8GQF-QkeBToRZp97rS_pDjpSEKR1HER4DtuYPBZCrshw/s1600/DSC_3425.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlwgfkuWOGpLmr2QpZaGMvYWygYNOlmy9BD6bL3BejhPAP22Kd1p-Y_AbubxuFvGCxCCrvzkmSDP_vseLlrWyHkuwTJ1x1t6i8GQF-QkeBToRZp97rS_pDjpSEKR1HER4DtuYPBZCrshw/s640/DSC_3425.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7shBI2ZGG7Ys_wgy1VB-jqp4mY9f_Xzc1iCPZCNL7fqi1s4S2xgCSDYLNow32Sh6U9sssADjndQAtYKne7Y7xkYB0lHscvGrbxPxoDx_3OQ8ONMV1R3tlQw6431_jd-hY55mpIV-7g1Q/s1600/DSC_3431.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7shBI2ZGG7Ys_wgy1VB-jqp4mY9f_Xzc1iCPZCNL7fqi1s4S2xgCSDYLNow32Sh6U9sssADjndQAtYKne7Y7xkYB0lHscvGrbxPxoDx_3OQ8ONMV1R3tlQw6431_jd-hY55mpIV-7g1Q/s640/DSC_3431.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSK7F0LrBuSAY73nAEb66HNMwRyOenlqXcB5dcAb6e4abCQSG52OXAaQ8ciz6g0A55wuzBLMeCk8yUVGGwsq_do9eQGKMmFObhaMldEDnl1cwxt_7oNOwasKIK-Wo2cmDrcfSIkS01cCo/s1600/DSC_3438.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSK7F0LrBuSAY73nAEb66HNMwRyOenlqXcB5dcAb6e4abCQSG52OXAaQ8ciz6g0A55wuzBLMeCk8yUVGGwsq_do9eQGKMmFObhaMldEDnl1cwxt_7oNOwasKIK-Wo2cmDrcfSIkS01cCo/s640/DSC_3438.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyXUBI0lFSHijTcSqNMEbjVewP_wZ5MnGT6Cz769zhd_rVO71juBFrrnC26YUhLFuPK30nbOuEc4xkTS2aEdRHa-GE3lj0iQMc_-sSQF6RjrOzosfPeshMDoeN35gW8h7LjhkXRP0jY7M/s1600/DSC_3450.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyXUBI0lFSHijTcSqNMEbjVewP_wZ5MnGT6Cz769zhd_rVO71juBFrrnC26YUhLFuPK30nbOuEc4xkTS2aEdRHa-GE3lj0iQMc_-sSQF6RjrOzosfPeshMDoeN35gW8h7LjhkXRP0jY7M/s640/DSC_3450.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Miłej niedzieli Wam życzę. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2993111682248841833.post-20680439825671771922017-02-16T11:11:00.000+01:002017-03-18T17:34:36.205+01:00Mama ma kota.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-9-q5Jl7NnN2yGzCSy1M7u26MHgDe2bpNaIZ4-qawcI5JpSIugHA-1Uf3pau-2OnYjEQ_3jbfX7IKURkOlwytdwAsxaVPCoSjRPvYy3hGEgALXQP3VqgR-e9wsw8uIZ4mAT_uSyAaOwE/s1600/DSC_3576.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-9-q5Jl7NnN2yGzCSy1M7u26MHgDe2bpNaIZ4-qawcI5JpSIugHA-1Uf3pau-2OnYjEQ_3jbfX7IKURkOlwytdwAsxaVPCoSjRPvYy3hGEgALXQP3VqgR-e9wsw8uIZ4mAT_uSyAaOwE/s640/DSC_3576.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbNRKumz0SzwOzVZ0lxxo8v08hBw5_OXZfjlrohLb4wkPnh4clzb9Y1PpBwBEhgAPZbahf_VarbZ6OUKy7W50F57ODrh6iTuj13MopDp6eBuzX0UgpAHA4w1AkH6qY8URvdJGyjn1tKPs/s1600/DSC_3578.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbNRKumz0SzwOzVZ0lxxo8v08hBw5_OXZfjlrohLb4wkPnh4clzb9Y1PpBwBEhgAPZbahf_VarbZ6OUKy7W50F57ODrh6iTuj13MopDp6eBuzX0UgpAHA4w1AkH6qY8URvdJGyjn1tKPs/s640/DSC_3578.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjURM6xjta0dU3UqghG2A4w_FB7aS_5-DSDG_90rhPFQzGfOMBqchWoXhpHipcT6beFDpnJioOyyzTwuxAF_PVTMtRt6P9qQuO5oM1qdQQlVbVSVxxKBup7RavJ65AvGJ5iRSIq8lEc2uY/s1600/DSC_3580.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjURM6xjta0dU3UqghG2A4w_FB7aS_5-DSDG_90rhPFQzGfOMBqchWoXhpHipcT6beFDpnJioOyyzTwuxAF_PVTMtRt6P9qQuO5oM1qdQQlVbVSVxxKBup7RavJ65AvGJ5iRSIq8lEc2uY/s640/DSC_3580.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Właściwie to kota ma Marysia. Kotem Marysia chciała być od przedszkola, ale w rezultacie wymyślała coś innego. To ostatni balik przebierańców w szkole... ech... dlatego Marysia w końcu postawiła na kota i zdania nie zmieniła. Kotka taka niedosłowna, lubię takie przebrania. Marysia zadowolona, ja także, wystarczyło kilka gadżetów: maska, łapki i ogon.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwR1F4JOAC1bVo4WOvLsX3_9YrhZy0AR2PHDfHyXt0VgHv8ZSmJcCpUra9bh8scxcy-zZ6c17W5m38qKpdPK_AFxEx49-LW24zwVN1D5KYzGVYiGOqA1Aq5Jg3pVzbzd3VsF1LxW10Xlw/s1600/DSC_3582.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwR1F4JOAC1bVo4WOvLsX3_9YrhZy0AR2PHDfHyXt0VgHv8ZSmJcCpUra9bh8scxcy-zZ6c17W5m38qKpdPK_AFxEx49-LW24zwVN1D5KYzGVYiGOqA1Aq5Jg3pVzbzd3VsF1LxW10Xlw/s400/DSC_3582.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnvrq6YJkp3wxnkDW1DifnvYDant94_wQZdakUFinsoQOjlFaSeWBe0lLqZmCPtw4bRzjVxhLvJ_rYot4LEX0b3tRQRI9r9yP2EJpPMyD5JafnRN3iXAjoZ1LFMebdmmmB3M1WzpyuEUc/s1600/DSC_3583.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnvrq6YJkp3wxnkDW1DifnvYDant94_wQZdakUFinsoQOjlFaSeWBe0lLqZmCPtw4bRzjVxhLvJ_rYot4LEX0b3tRQRI9r9yP2EJpPMyD5JafnRN3iXAjoZ1LFMebdmmmB3M1WzpyuEUc/s400/DSC_3583.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiieA2RmPduJONaIIQyDv8MoER_hw7e0aYjFnQ3j7aIJlfmYqA0OnlbMSdzKdZpvufQqGVC2Tnw8YXW5STWYpTBkSSijTxKy28Lbb-RldujHfaW7WX3UobgDVPd4TeN1uBWzEWZ0mpbpaM/s1600/DSC_3587.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiieA2RmPduJONaIIQyDv8MoER_hw7e0aYjFnQ3j7aIJlfmYqA0OnlbMSdzKdZpvufQqGVC2Tnw8YXW5STWYpTBkSSijTxKy28Lbb-RldujHfaW7WX3UobgDVPd4TeN1uBWzEWZ0mpbpaM/s640/DSC_3587.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3QlG7YJ5b1vDvYtBVsgg1eDWMoLTx9jRTkfz7PHTy75Q5BwymGb2DAG28uvQeKfhA4cabnbFfCPPbXZggqH5gYbNHMdG_2KhubA1cjeFBUK_kbmSfmIa0eYC09Zvv8tJLrvKRUYhd3Mw/s1600/DSC_3592.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3QlG7YJ5b1vDvYtBVsgg1eDWMoLTx9jRTkfz7PHTy75Q5BwymGb2DAG28uvQeKfhA4cabnbFfCPPbXZggqH5gYbNHMdG_2KhubA1cjeFBUK_kbmSfmIa0eYC09Zvv8tJLrvKRUYhd3Mw/s400/DSC_3592.jpg" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0lqTIiXkBWfF0BOitJkLzbB8iyhGmunAM7ioZ0IwN3jrxs0Rbxf2a3BWmkpQ_V2KaPnExz6TO2ks2__Wvej5i8o0twxcrRbTpx82X4oUy8sZQW4OjXyTcjmOaY1lPpmHo7FvfWTAyxnU/s1600/DSC_3569.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0lqTIiXkBWfF0BOitJkLzbB8iyhGmunAM7ioZ0IwN3jrxs0Rbxf2a3BWmkpQ_V2KaPnExz6TO2ks2__Wvej5i8o0twxcrRbTpx82X4oUy8sZQW4OjXyTcjmOaY1lPpmHo7FvfWTAyxnU/s400/DSC_3569.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhymmF3-iBrWhm_212fsHb-wW0bZ6-nL2ROmAax-CaiUEMCgDK7cSVaGviuUgbi26reZzz3I0JlibGynOgRGO1l8gh7ikTs9vniTnF7NLSRLNpf-q-vYIvSoGMEtENXcJ2xup144btLwXM/s1600/DSC_3599.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhymmF3-iBrWhm_212fsHb-wW0bZ6-nL2ROmAax-CaiUEMCgDK7cSVaGviuUgbi26reZzz3I0JlibGynOgRGO1l8gh7ikTs9vniTnF7NLSRLNpf-q-vYIvSoGMEtENXcJ2xup144btLwXM/s640/DSC_3599.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Wpis zupełnie na gorąco! Wczoraj kończyłam dziergać łapki, dzisiaj rano zdjęcia i niech żyje bal! Miau...<br />
<br />
<u>Edytowano 18.03.2017</u><br />
<br />
Zrobiłam dodatkowe zdjęcia elementów przebrania. Myślę, że mogą się przydać gdyby ktoś chciał zrobić podobne.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqI3eg5FVV1U3UYZwKVGp7rWZ7IetBb3Nb-z2lfTwtCFRaihtdOWCDAflEl-zeCJDIYSkrB6MtdAG04oX37cCrpjgMphzbVnVKyNQKhrrUFKvm-5hHkHQd_7q6tjLxCXcL-vRpM6QVuxw/s1600/DSC_3654.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqI3eg5FVV1U3UYZwKVGp7rWZ7IetBb3Nb-z2lfTwtCFRaihtdOWCDAflEl-zeCJDIYSkrB6MtdAG04oX37cCrpjgMphzbVnVKyNQKhrrUFKvm-5hHkHQd_7q6tjLxCXcL-vRpM6QVuxw/s400/DSC_3654.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8KlYkArPYN4K_UaKPj3pC9x2-bpoiAU1U2Vg0J8DCQzz4UupAgkfWOGMNEs7cFd4UcUOMoMPBKiiGxOMX9QigwL0PhuhxWOtfYxHFIY8In_sCbm_DTR912_fUiNvLgRxaRmPapXTJGeU/s1600/DSC_3656.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8KlYkArPYN4K_UaKPj3pC9x2-bpoiAU1U2Vg0J8DCQzz4UupAgkfWOGMNEs7cFd4UcUOMoMPBKiiGxOMX9QigwL0PhuhxWOtfYxHFIY8In_sCbm_DTR912_fUiNvLgRxaRmPapXTJGeU/s400/DSC_3656.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLlKMjirmFHeDykQt9_qwUPFjb2WZEyNkbXb-NsuDZKUCvR1-mZt2czLGURa-fzVYJ1qFvvvyZRawpJPu3K_I3Hs2nNUZmOFGDkrQqxLUOVMHzSvmQEDxlsU7cnmYMqG0gvpu_XATwCi0/s1600/DSC_3658.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLlKMjirmFHeDykQt9_qwUPFjb2WZEyNkbXb-NsuDZKUCvR1-mZt2czLGURa-fzVYJ1qFvvvyZRawpJPu3K_I3Hs2nNUZmOFGDkrQqxLUOVMHzSvmQEDxlsU7cnmYMqG0gvpu_XATwCi0/s400/DSC_3658.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSnID0VXWj_p-AR4PMos51lyEUTUQHhyphenhyphenipIcBO4MpqOunSIcN_iP0XNwIo2QdVTNC4aluADU6mopzZMU0-Q3F8v5dL9s4xA3z9cLrM9WcBYpkcqZwggVrXmweDWF3CCtlNmsdDkWQL_Vg/s1600/DSC_3662.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSnID0VXWj_p-AR4PMos51lyEUTUQHhyphenhyphenipIcBO4MpqOunSIcN_iP0XNwIo2QdVTNC4aluADU6mopzZMU0-Q3F8v5dL9s4xA3z9cLrM9WcBYpkcqZwggVrXmweDWF3CCtlNmsdDkWQL_Vg/s400/DSC_3662.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s1600/KarolinaPe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="91" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnC8hYl9RrwWUmHMqUix5SdUHyDDH5PRd498OP_DqFKhlpqqmfcJ6vmmjdO7z_o8F8KSGIN6GlpZN_cY7g1kpp6os0hFNw38V0mgS1KQHb-OFgVtL2JMo_Ts8tEQmGNJFBl68iYAWqsHC/s200/KarolinaPe.jpg" width="200" /></a></div>
<br />KarolinaPehttp://www.blogger.com/profile/08795151095217317990noreply@blogger.com2